Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 2 maja 2024 11:23
Reklama
Reklama

Dwanaście pociech - historia rodziny Mików

Rodzina Mików przyjechała do Kornelówki z Galicji. Opowiada o niej Alfreda Gorajska z Zamościa.
Dwanaście pociech - historia rodziny Mików

W domu było biednie, ale nikt się nie skarżył. Trzymali się razem. Choć nie raz śmierć zaglądała w oczy, wielodzietna rodzina Mików z Kornelówki szczęśliwie przeżyła okupację niemiecką.

Pani Alfreda pamięta ten wrześniowy dzień, kiedy mama z trwogą krzyknęła: "Wybuchła wojna!". Zdenerwowana mama martwiła się, że jej najmłodsza córka, zaledwie półroczna Marysia nie została jeszcze ochrzczona. Przed oczami ma jak matka śpiesznie ubierała siostrę w białą sukieneczkę, aby o północy zawieźć ją do kościoła w Horyszowie. Pani Alfreda miała wtedy 5 lat. O grozie wojny nie wiedziała nic.

 – Aż się sama czasami dziwię, że te obrazy tak wracają. Tak jakby to się działo wczoraj – mówi Alfreda Gorajska.

 

Koloniści z Galicji

Mika nie jest nazwiskiem zbyt popularnym na Zamojszczyźnie. Po wojnie urzędnicy Urzędu Gminy w Sitnie nawet przekształcili je po swojemu.

 – Na jednym z dokumentów z 1947 roku jakiś urzędnik podając personalia mamy, napisał Katarzyna Miczynka, a nas dzieci wymienił jako Miczanki – śmieje się pani Alfreda.

Ród Mików wywodzi się z Galicji. Ojciec pani Alfredy Marcin Mika (rocznik 1884) pochodził ze Starowiny koło Kolbuszowej na Podkarpaciu. Kiedy wybuchała pierwsza wojna światowa 30-letni Marcin, jako żołnierz Cesarsko-Królewskiej Armii, poszedł na front. Został ranny w trwającej 10 dni bitwie pod Limanową w grudniu 1914 roku, gdy wojska austro-węgierskie starły się z rosyjskimi. Miał poważną ranę brzucha i pogruchotaną rękę. Przez wiele miesięcy był leczony w rosyjskich lazaretach, a potem przebywał tam w niewoli.

 – Do końca życia ta dłoń ojcu zwisała. Jako inwalida wojenny pobierał rentę w wysokości 260 zł miesięcznie – mówi pani Alfreda.

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkTreść komentarza: Nazwisko sędziego poproszęData dodania komentarza: 02.05.2024, 08:29Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: "zostali zobowiązani do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego funkcjonariusza policji po 3 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, ale zwolniono ich od kosztów sądowych." - winno być odwrotnieData dodania komentarza: 01.05.2024, 17:48Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: "Ja myślałem" - grubo pojechałeśData dodania komentarza: 01.05.2024, 17:46Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: absolwent gimnazjumData dodania komentarza: 01.05.2024, 17:45Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: i dobrzeTreść komentarza: szują jesteś ćwokuData dodania komentarza: 01.05.2024, 16:03Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: tęsknicie tow.Data dodania komentarza: 01.05.2024, 16:02Źródło komentarza: Archiwalne fotografie pierwszomajowych pochodów w Zamościu i Szczebrzeszynie
Reklama
Reklama