smierc

Dzisiaj (16 lutego) przed godziną 7 rano strażacy dostali zgłoszenie, że budynku gospodarczym w Łosińcu wybuchł gaz. Natychmiast ruszyli gasić pożar. Od świadków dowiedzieli się, że pod gruzami może być kobieta. Niestety nie udało jej się uratować.

Policjanci proszą o pomoc w ustaleniu miejsca pobytu mężczyzny, który może być zamieszany w śmierć 60-letniej kobiety. Publikują wizerunek podejrzanego, zapewniając, że zweryfikowany zostanie każdy sygnał, który może pomóc w rozwiązaniu sprawy.

Tajemnicza śmierć mieszkanki Biłgoraja, która wracała pociągiem do domu.

Nie udało się uratować życia 70-letniego mieszkańca gminy Zamość przygniecionego przez ciągnik.

Wiosna w tym roku kazała długo na siebie czekać kierowcom jednośladów, którzy gorączkowo polerowali swoje maszyny, aby w końcu wyruszyć w drogę. Ale chociaż sezon na dwa kółka jeszcze na dobre się nie rozkręcił, to już zbiera swoje żniwo. Nie ma dnia bez wiadomości o tragicznych wypadkach z udziałem motocyklistów.

Czy ktoś pomógł kierowcy tira zejść z tego świata?

Policjanci wynieśli ze spalonego domu 60-latka. Niestety, drugi z mężczyzn już nie żył. Do tragicznego w skutkach pożaru doszło we wtorek (29 grudnia) rano na jednym z zamojskich osiedli.

Podczas rąbania drewna 42-latek trafił ostrzem siekiery w nadgarstek i zmarł na skutek wykrwawienia.

Nie żyje młoda kobieta. Osierociła trzy córki. Dlaczego doszło do tragedii?

Tragicznie zakończyły się poszukiwania 47- letniego mieszkańca gminy Potok Górny, który zaginął w miniony piątek. Ciało mężczyzny zostało odnalezione na polach kilka kilometrów od miejsca zamieszkania. Przyczynę zgonu wyjaśni sekcja zwłok.

Dlaczego dom się zapalił? To ma wyjaśnić policyjne dochodzenie. W pożarze, który wybuchł we wtorek w nocy w Deszkowicach II zginął 72-letni mężczyzna.

Tragicznie skończyły się ćwiczenia żołnierzy z 2 Hrubieszowskiego Pułku Rozpoznawczego. Jeden z wojskowych nie żyje.

Jeszcze więcej kontrowersji w sprawi śmierci kierowcy w Zamościa.

Nad tym zastanawiają się najbliżsi zawodowego kierowcy tirów z Zamościa. 36-latek przyjechał w nocy do Krakowa, a po kilku godzinach znaleziono go martwego w kabinie tira. Co się wydarzyło?

W niedzielę, 5 kwietnia w Komarowie zmarł ks. prałat Eugeniusz Goliński, duchowny przez lata związany z zamojskimi parafiami Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła, a przede wszystkim św. Michała Archanioła. Msza pogrzebowa z udziałem biskupa diecezjalnego ma się odbyć we wtorek, 7 kwietnia o godz. 12 na cmentarzu parafialnym w Zamościu. Weźmie w nim udział jedynie najbliższa rodzina zmarłego. Nabożeństwo żałobne z udziałem innych kapłanów i wiernych zostanie odprawione w najszybszym możliwym terminie po ustaniu epidemii.