smartfon

Smartfony, tablety czy laptopy wymieniamy co 1-3 lata. A co robimy ze starym sprzętem? Niestety często ląduje na śmietniku. Z naszymi danymi.

Dla każdego z nas telefon jest jednym z najważniejszych urządzeń, bez którego nie wyobrażamy sobie codziennego funkcjonowania. Właśnie dlatego zadbanie o jego nienaganny stan techniczny przekładający się na działanie jest priorytetem. Zlekceważenie tych kwestii skutkuje częstymi awariami lub co gorsza, może doprowadzić do całkowitego popsucia urządzenia. Chcąc pomóc Ci w zadbaniu o smartfon, przygotowaliśmy krótki poradnik. Czytaj dalej i poznaj kilka skutecznych metod!

Dziś wymiana baterii w telefonie w ogóle się nie opłaca. Trzeba iść do serwisu, który pobiera za usługę wysoką opłatę. Unia Europejska ma plan, jak to zmienić. I zmusić producentów.

Zamiast skupić się na drodze, patrzysz w komórkę? Uważaj, dostaniesz mandat. Bo każdy smartfonowy zombie jest na celowniku policji.

Kolejni operatorzy telefonii komórkowej wyłączają w sieci 3G. Oznacza to, że ktoś ze starym telefonem nie będzie mógł korzystać z internetu.

Coraz większą popularność zyskują akcje zachęcające do rozmów podczas posiłków. Klientom restauracji ma się opłacić odłożenie telefonu.

Część klientów mBanku straci dostęp do aplikacji bankowości mobilnej. To osoby, które posługują się telefonami pracującymi na systemie Android.

Problem uzależnienia dzieci od telefonów jest coraz poważniejszy. Nie jest jednak jasne, czy odcięcie nastolatków od sieci w szkołach poprawi tę sytuację.

Parlament Europejski zdecydował, że producenci elektroniki będą musieli wyposażyć swój sprzęt w jednakowe gniazda ładowania. Co to oznacza dla użytkowników?

Swoje smartfony możemy wyposażać w narzędzia nie tylko uprzyjemniające, ale również ułatwiające nam życie. Jednym z nich jest aplikacja, która w prosty sposób przenosi użytkownika do wybranej witryny. Problem w tym, że choć działa poprawnie, w rzeczywistości może doprowadzić do poważnych kłopotów.

Oferty sprzedaży smartfonów z drugiej ręki bywają bardzo kuszące. Niektóre z nich, jeszcze w fabrycznych, zaplombowanych pudełkach, mogą wydawać się spełnieniem marzeń za całkiem przyzwoite pieniądze. Problem w tym, że razem z urządzeniem możemy nabyć niemałe kłopoty.

Idąc po przejściu dla pieszych nie możemy korzystać ze smartfonów i innych urządzeń elektronicznych w sposób, który ogranicza możliwość obserwacji sytuacji na jezdni. Przypominają o tym malowane przed przejściami w Zamościu piktogramy przekreślonych telefonów komórkowych.

Co chwila pojawia się informacja o błędzie i nie ma sposobu, żeby to zatrzymać. Na pewno? Podpowiadamy, co zrobić z kłopotami wywołanymi najnowszą aktualizacją oprogramowania.