Uśmiech, pozytywna energia i wiara w marzenia – 21 sierpnia w Polsce obchodzimy Światowy Dzień Optymisty – święto, które powstało w 2016 roku z inicjatywy Fundacji „Jestem Optymistą”. Za jej sterami stoi aktor, reżyser i producent filmowy Mariusz Pujszo, który od dekady udowadnia, że pozytywne nastawienie może zmienić nie tylko dzień, ale i całe życie.
– Brakowało nagrody dla ludzi, którzy zarażają optymizmem. Chciałem wyróżniać osoby i miejsca, które pokazują, jak fajnie i pozytywnie można żyć – mówi nam Mariusz Pujszo.
Festiwal Optymizmu – święto radości
Tegoroczna Gala „Optymista Roku 2025” odbędzie się w Pujszanach, na malowniczym wzgórzu nieopodal Skierbieszowa, przy trasie wiodącej z Chełma do Zamościa. Miejsce nie jest przypadkowe – to właśnie tutaj Pujszo zrealizował swoje marzenie o stworzeniu „agroturystyki artystycznej”.
– Zakochałem się w tym miejscu od pierwszego wejrzenia. Chciałem, żeby ludzie mogli tu przyjeżdżać, spotykać się, tworzyć, inspirować – wspomina.
Wybór Pujszan wiąże się także z rodzinnymi korzeniami. Jego rodzice poznali się na Zamojszczyźnie, a dziadek w czasie wojny był dowódcą okręgu Armii Krajowej właśnie w tym regionie.
PRZECZYTAJ TEŻ: Tomaszów Lubelski: 80 milionów złotych przeszło miastu koło nosa. Czy inwestycje doczekają się realizacji?
Dzień po gali odbędzie się Festiwal Optymizmu, skierowany głównie do dzieci i młodzieży. W programie m.in. pokazy iluzji Macieja Pola, występy artystyczne, konkursy, gry i zabawy, a także prezentacje młodych talentów wspieranych przez fundację – w tym uczestników Eurowizji Junior.
Na gali pojawią się m.in. Zenon Martyniuk, Ewa Minge, Urszula Dudziak, Michał Milowicz, Maciej Pol, Alicja Węgorzewska oraz Mariola Bojarska-Ferenc.
Od Francji po Ostródę
Pujszo pomysł na święto wziął z życia pełnego wyzwań. Spędził 20 lat we Francji, gdzie grał w filmach i serialach. Kiedy uznał, że statystowanie i epizody mu nie wystarczą, postawił sobie cel: zagrać główną rolę w filmie własnego scenariusza.
– Przez 11 lat codziennie wierzyłem, że uda mi się zrealizować film, w którym zagram główną rolę. I w końcu się udało. To dowód, że warto walczyć o swoje marzenia, nawet przez wiele lat – wspomina.
Pierwszy Światowy Dzień Optymisty odbył się w Ostródzie. Całe miasto zamieniło się w centrum pozytywnej energii – z koncertami, spotkaniami, turniejami i gośćmi takimi jak śp. Aleksander Doba czy Władysław Kozakiewicz.
ZOBACZ: Finał pielgrzymki Zamojsko-Lubaczowskiej. Dotarli na Jasną Górę [ZDJĘCIA]
– Kiedy mówiłem, że w Polsce zrobię Festiwal Optymizmu, wielu pukało się w czoło, żartując, że u nas raczej pasuje festiwal pesymizmu. A ja czasem nawet myślę, żeby wprowadzić nagrodę… "Pesymisty Roku” – śmieje się Pujszo.
Kapituła i marzenia
Laureatów tytułu „Optymista Roku” wybiera kapituła honorowa złożona z dotychczasowych zwycięzców i ekspertów. W przyszłości organizator chce, by wybór miał charakter ogólnopolskiego plebiscytu, w którym każdy może zgłosić swojego kandydata.
Proces wyboru laureatów opiera się na rekomendacjach wcześniejszych zwycięzców i ekspertów z różnych dziedzin – od sportu po naukę.
– Pierwszy raz był najtrudniejszy, bo wybieraliśmy laureatów w wąskim gronie. Teraz mamy kapitułę złożoną z osób, które w poprzednich latach zdobyły ten tytuł – tłumaczy organizator.
Ambicje sięgają jednak dalej. Pujszo prowadził rozmowy w Komisji Europejskiej w Brukseli, by święto objęto patronatem na szczeblu międzynarodowym.
– Marzy mi się, by 21 sierpnia był w Polsce dniem wolnym od pracy. Takim, w którym wszyscy, bez względu na poglądy, uśmiechamy się do siebie – podkreśla.

Optymizm w praktyce
Zapytany o przesłanie dla osób, którym trudno dostrzegać jasne strony życia, Pujszo odpowiada: – Nie mamy nic do stracenia. Jeśli narzekamy, nie prowokujemy życia, żeby działy się dobre rzeczy. Trzeba wstawać z uśmiechem i szukać w każdym dniu szansy na coś dobrego.
Mariusz Pujszo wierzy, że optymizmu można się nauczyć.
– Rano wstajesz i mówisz: dziś jest mój dzień. Nawet jeśli się nie uda, jutro próbujesz znowu.
Nawet w chwilach straty zachęca do pielęgnowania dobrych wspomnień.
– Jeśli ktoś odchodzi, staram się myśleć o nim przez pryzmat radosnych chwil. To daje poczucie, że ta osoba wciąż jest z nami.
Filmowe marzenia
Poza działalnością fundacji Pujszo pracuje nad nowym filmem „Szatan z siódmej klasy”.
– To będzie pierwszy prawdziwy polski film o poszukiwaniu skarbów dla młodzieży. Pracuję nad nim… od 20 lat. Trzeba być optymistą, żeby tak długo wierzyć w projekt – ale wierzę, że się uda – dodaje Mariusz Pujszo.
Światowy Dzień Optymisty to wyjątkowa okazja, by przypomnieć sobie, jak ważne jest pozytywne nastawienie w codziennym życiu. Optymizm pomaga nam dostrzegać szanse nawet w trudnych sytuacjach i czerpać z nich siłę do działania. Jak trafnie mówi Mariusz Pujszo – Optymizm to nie ignorancja wobec problemów, lecz odwaga, by wierzyć, że zawsze jest wyjście. Dlatego pamiętajmy, 21 sierpnia wszyscy, bez względu na poglądy, uśmiechajmy się do siebie – apeluje na koniec pomysłodawca.

![Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA] Zamość: Posiedzenie Zarządu Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-zamosc-posiedzenie-zarzadu-zwiazku-kombatantow-rp-i-bylych-wiezniow-politycznych-zdjecia-1764851715-11.jpg)
![W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA] W Zamościu na święta jak w Disneylandzie [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-w-zamosciu-na-swieta-jak-w-disneylandzie-zdjecia-1764847581-4.jpg)
![Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA] Warsztaty makramy w Jezierni [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/media/2025/12/04/sm-4x3-warsztaty-makramy-w-jezierni-zdjecia-1764837659-26.jpg)


















Napisz komentarz
Komentarze