Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 2 maja 2024 10:40
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Pięć metrów historii rodziny Haików

Haikowie z Ruszowa z rodziną za oceanem kontakt stracili 60 lat temu. Odnaleźli się za sprawą Aleksandry Matłaszewskiej, która zaczęła badać historię rodu. Pod koniec lipca w Jatutowie zorganizowali wielki zjazd, na który przyleciała ze Stanów Zjednoczonych 70-letnia Mary Dietrich-Fron. Choć nie zna języka polskiego zdecydowała się lecieć w nieznane.
Pięć metrów historii rodziny Haików

Aleksandra Matłaszewska, 36-latka z Lublina, zawsze lubiła słuchać opowieści dziadków o dawnych czasach, szperać w archiwach, dokumentować historię swojego rodu. Jako, że dziadek Wiesław Gil z Jatutowa był niezłym gawędziarzem, na początek opracowała drzewo genealogiczne rodu Gilów. Dotarła do źródeł z XVIII wieku. Nasłuchała się wielu historii, choćby o tym, że pierwszym Gilem, który przybył na Zamojszczyznę miał być irlandzki kupiec. Tenże kupiec Gil miał od 5 do 12 synów, ci kolejnych, kolejnych i tak ród Gilów rozrastał się. Aleksandra ustaliła, że jej pradziadek Wawrzyniec Gil był uzdolnionym muzycznie chłopem, który grywał nawet w słynnej orkiestrze Namysłowskiego. Po wojnie zaś w Jatutowie była nawet orkiestra Gilów, w której grali jego synowie: Wiesław na akordeonie i Lutek na skrzypcach.

 – Babcia Teresa była zawsze w cieniu dziadka. Wspominała, jednak swoją babcię Karolinę Haik, która wyjechała do Stanów, kiedy ona miała 7 lat. Postać Karoliny zaintrygowała mnie – mówi Aleksandra Matłaszewska, rozciągając długi na ponad 5 metrów rulon z rozrysowanym drzewem genealogicznym rodziny Haików, wzbogacony zdjęciami.

 

Kowalski ród

Ponoć Haikowie pochodzili z Czech, z okolic Ołomuńca. Na Zamojszczyznę miał ich sprowadzić ordynat Andrzej Zamoyski, który otworzył dla kolonistów swoje włości. Takich jak oni, kolonistów z Czech, miejscowi nazywali Hanakami. W każdym razie prapradziadek Aleksandry, Władysław Haik, był kowalem z zawodu, urodzonym w Lubaczowie, zamieszkałym około 1890 roku w Ruszowie. Kowal Haik pojął za żonę Karolinę Niderlę, córkę kowala Antona, również zamieszkałego w Ruszowie. W momencie ślubu Władysław miał 27 lat, jego żona raptem 16 lat. Z aktu ślubu wynika, że uroczystość miała miejsce 15 kwietnia 1890 roku, o godzinie pierwszej po południu, w miejscowym kościele w Łabuniach, a po wcześniejszych trzech zapowiedziach. Ślubu za zgodą i przy udziale rodziców panny młodej (rodzice Władysława już nie żyli) udzielał im ks. Franciszek Abrantowicz.

Młodzi po ślubie przeprowadzili się do Dachnowa koło Lubaczowa, gdzie Władysław rozpoczął pracę kowala. Wkrótce zaczęły rodzić się dzieci, z których trójka dożyła wieku dorosłego.

 – Ich pierwszy syn Franciszek zmarł po 7 miesiącach. W 1894 roku urodził im się kolejny syn. Nie zważając na przesądy, że nie nadaje się kolejnemu dziecku imienia dziecka zmarłego prapradziadkowie nazwali kolejnego syna także Franciszek. Pięć lat później na świat przyszedł kolejny syn Bronisław, a w 1904 roku Stefan – opowiada Aleksandra Matłaszewska.

Więcej o historii rodziny przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia

 

CZYTAJ TAKŻE: W poszukiwaniu śladów – historia rodziny Kusiaków z Topoli pod Izbicą

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkTreść komentarza: Nazwisko sędziego poproszęData dodania komentarza: 02.05.2024, 08:29Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: "zostali zobowiązani do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego funkcjonariusza policji po 3 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, ale zwolniono ich od kosztów sądowych." - winno być odwrotnieData dodania komentarza: 01.05.2024, 17:48Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: "Ja myślałem" - grubo pojechałeśData dodania komentarza: 01.05.2024, 17:46Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: absolwent gimnazjumData dodania komentarza: 01.05.2024, 17:45Źródło komentarza: Dołhobyczów: Protest niebezpiecznie się nasilał. Rolnicy planują go wznowićAutor komentarza: i dobrzeTreść komentarza: szują jesteś ćwokuData dodania komentarza: 01.05.2024, 16:03Źródło komentarza: Zamość: Od maseczki do czynnej napaści na funkcjonariuszy. Sąd wydał wyrok w głośnej sprawie z czasów pandemiiAutor komentarza: PO to złoTreść komentarza: tęsknicie tow.Data dodania komentarza: 01.05.2024, 16:02Źródło komentarza: Archiwalne fotografie pierwszomajowych pochodów w Zamościu i Szczebrzeszynie
Reklama
Reklama