Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 5 maja 2024 19:51
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Z roweru przesiadł się do samochodu... skradzionego policjantowi

Na gorącym uczynku wpadł 49-latek podejrzewany o kradzież samochodu. Sprawca wykorzystał fakt pozostawienia vw na z włączonym silnikiem na terenie posesji. Ujął go właściciel auta - policjant stołecznej drogówki. Ustalamy teraz wszystkie okoliczności sprawy, w tym właściciela roweru, którym wcześniej podróżował zatrzymany mężczyzna.
Na gorącym uczynku wpadł 49-latek podejrzewany o kradzież samochodu.
Na gorącym uczynku wpadł 49-latek podejrzewany o kradzież samochodu. Sprawca wykorzystał fakt pozostawienia VW-na z włączonym silnikiem na terenie posesji. Ujął go właściciel auta- policjant stołecznej drogówki. Ustalamy teraz wszystkie okoliczności sprawy, w tym właściciela roweru, którym wcześniej podróżował zatrzymany mężczyzna

Autor: KMP Biała Podlaska

Jak informuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, do zdarzenia doszło 8 stycznia na terenie gminy Biała Podlaska. 

- Z informacji przekazanej przez zgłaszającego wynikało, że nieznany sprawca dokonał kradzieży należącego do niego samochodu. Amator cudzego mienia wykorzystał fakt, że volkswagen z włączonym silnikiem stał przed domem na nieogrodzonej posesji. Pokrzywdzony, którym okazał się policjant stołecznej drogówki, początkowo sam sprawdził pobliski teren, jednak gdy nie zauważył nigdzie zaparkowanego samochodu, więc poinformował mundurowych - przekazuje oficer prasowy.

Dodaje, że w trakcie rozmowy z policjantami zauważył jadący w stronę „krajowej dwójki” samochód. Gdy upewnił się, że jest to należące do niego auto, ruszył za nim drugim samochodem zatrzymując je. Ujął też mężczyznę do czasu przyjazdu patrolu.

Okazało się, że za kierownicą samochodu siedzi 49-latek. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. 

- W trakcie prowadzonych czynności policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że chwilę przed zdarzeniem mężczyzna przyjechał w rejon znajdującego się nieopodal sklepu rowerem. Po tym pozostawił go zmieniając środek lokomocji na zaparkowanego nieopodal vw-na. Teraz ustalamy wszystkie okoliczności tej sprawy, w tym również właściciela zabezpieczonego jednośladu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - wskazuje nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla. 

Czytaj też:

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama