Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 15:42
Reklama Baner reklamowy FOOD P

We fryzjerni u Łypa

Stanisław Łyp z Zamościa był fryzjerem. Ten zawód niewykluczone, że uratował mu życie, gdy trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego Sachsenhausen.
We fryzjerni u Łypa

Na egzaminie czeladniczym na fryzjera, kandydat musiał wykazać się umiejętnościami czytania i pisania po polsku, rachowania i rysowania w granicach potrzeb zawodu. Musiał też udowodnić, że zna podstawowe zasady panujące w tym fachu. Choćby tę, że narzędzie fryzjerskie powinno być wyjałowione, ręce czyste i "desinfekowane", bo na ludzkiej skórze znajdują się miliony bakterii i mogą zaszkodzić, gdy zostanie ona naruszona.

Kandydat na czeladnika fryzjerstwa męskiego oprócz wprawy w posługiwaniu się nożyczkami i grzebieniem musiał udowodnić, że posiadł też wiadomości "o mechanice golenia", aby usługę wykonać higienicznie i bez zacięcia. To wymagało, aby "nasamprzód zachować, a nawet spotęgować elastyczność skóry twarzy, aby mogła nadawać się nieraz nierównomiernym pociągnięciom brzytwy". Musiał wiedzieć jak rozluźnić skórę twarzy masażem, zmiękczyć zarost mydłem lub proszkiem do golenia. Potem jak owłosienie doprowadzić do takiego stanu, aby przeciwstawiało brzytwie jak najmniejszy opór, aby jej nacisk nie doprowadzał do odskakiwania brzytwy i zranienia skóry klienta. Musiał posiąść umiejętność posługiwania się brzytwą ze szlifem pełnym i żałobnym.

 – Z opowieści dziadka wiem, że jednym z zadań egzaminacyjnych było napompowanie balonu, nałożenie na niego piany i w końcu na dokładnym ogoleniu brzytwą, tak, aby nie uszkodzić delikatnej powierzchni balonu – mówi Konrad Łyp z Zamościa, który dokumentuje historię rodziny.

Stanisław Łyp egzamin zdał. Mając 21 lat, około 1933 roku, uruchomił własny zakład fryzjerski. Mieścił się on początkowo naprzeciwko obecnego Zamojskiego Domu Kultury, potem w kamienicy na wprost tzw. "ubezpieczalni" przy obecnej ulicy Partyzantów.

Przed wojną zakład ten był jednym z wielu w Zamościu. Konkurencja na rynku była spora. W Domu Centralnym istniał Zakład "Wacław" prowadzony przez Wacława, a potem Jana Wawrzyszaka. Golono się i strzyżono u Józefa SmoleńskiegoMikołaja ZacharowaMieczysława StoczkowskiegoJózefa Leszczuka, Stanisława Michalskiego. Sporą grupę zawodową tworzyli zamojscy Żydzi. Najbardziej znanym zakładem fryzjerskim był ten Pesi Szepsowej. W latach 30. działał Zamojski Cech Fryzjerów, Golarzy i Perukarzy, a także Związek Zawodowy Fryzjerów skupiający około 20 fachowców.

Więzień P26620

Stanisław Łyp urodził się 11 maja 1912 roku. Był synem Antoniego Łypa i Karoliny z Mrozów. Jednym z piątki rodzeństwa (miał braci Antoniego i Czesława oraz siostry Romanę i Janinę). Po skończeniu pięciu klas szkoły powszechnej, kursów dokształcających i zdaniu egzaminu czeladniczego został wykwalifikowanym fryzjerem. Założył zakład, a 26 grudnia 1936 roku w Zamościu poślubił Alfredę Kołtun, córkę Jana i Franciszki. W  maju 1938 roku na świat przyszedł ich syn Jacek (w 1949 roku urodziła się córka Teresa).

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Kronika Tygodnia
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Boski zmcTreść komentarza: Napisz coś swojego albo zapytaj w ZARZĄDZIE PZŁ zanim bzdurę powielisz. Czy ja się pytam ile za żel w wargii dajesz ??? 🤩Data dodania komentarza: 26.04.2024, 10:45Źródło komentarza: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwiAutor komentarza: XxxxxxxxTreść komentarza: Zabójstwo, współ udział w zabójstwie dla reszty. Takie powinny być wyroki. Co za po*b wydaje inne wyroki i puszcza takich wolno. Oby to samo spotkało tego sędziego co nie nadaje sie na to stanowisko skoro puszcza takich wolno!!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 09:42Źródło komentarza: Zabójstwo 16-letniego Eryka w Zamościu. Przełom w sprawieAutor komentarza: NowaTreść komentarza: 10 lat za kradzież kwiatów a 8 lat za zabicie 3 osobowej rodziny na autostradzie A1! Polskie prawo jest chore!!!!!!!!!!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 07:57Źródło komentarza: Zamość: Kolejna kradzież z kwiatomatu. 33-latka czeka karaAutor komentarza: KierowcaTreść komentarza: Agregaty działają im przeszkadza bo chłodna stoi. Ale świeży owoc lub warzywko ewentualnie świeże mięso to wie gdzie pójść i lubi zjeśćData dodania komentarza: 25.04.2024, 23:57Źródło komentarza: Mieszkańcy: W tym chaosie nie da się żyć! Boimy się o swoje bezpieczeństwoAutor komentarza: MecenasTreść komentarza: PO to zwijanie Polski!Oni juz byli przed tem robili podobnie!Data dodania komentarza: 25.04.2024, 21:35Źródło komentarza: "Nie" dla likwidacji! Znowu stają w obronie poczty w DołhobyczowieAutor komentarza: nierealneTreść komentarza: kolejka elektroniczna jest nierealna, i tak wiekszosc tirów teraz jedzie bez kolejki, adr, psujące sie czy tzw. pomoc humanitarna i pewnie jeszcze jakies inne wyjątkiData dodania komentarza: 25.04.2024, 21:14Źródło komentarza: Mieszkańcy: W tym chaosie nie da się żyć! Boimy się o swoje bezpieczeństwo
Reklama
Reklama