Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 13:01
Reklama

Dziadek wozak, ojciec jeniec

Babcia Anastazja dała się oszukać. Uwierzyła, że złote imperiały mogą się zetrzeć w podróży. Tym samym stracić na wartości. Zgodziła się przyjąć równowartość złota w banknotach . Cała fortuna familii Tyszków przepadła.
Dziadek wozak, ojciec jeniec
W niemieckim lazarecie Władysław Czerwieniec spędził kilka miesięcy. Bohater tekstu na pierwszym planie oparty o łóżko

- O tyle zostało po całym majątku – Zofia Szyszka ze wsi Kosobudy wyjmuje z sakiewki plik rosyjskich bonów kredytowych z początku XX wieku: 100, 50, 25 10 rublowych. Pięknie wyglądają, lecz są nic nie warte.

Rodzina Tyszków z Kosobud, jako podani cara Mikołaja II Romanowa zostali ewakuowani w głąb Rosji w 1915 roku. Działo się to podczas I wojny światowej, kiedy wojska rosyjskie wycofywały się na wschód przed wojskami Autro-Węgier i Niemiec.  Rodzinna opowieść mówi, że familia Tyszko dotarła gdzieś aż pod Moskwę.

Stefan Tyszko został wozakiem. Na tej profesji dorobił się sporych oszczędności. Bywało, że całymi tygodniami był poza domem, bo woził towary. W Rosji rodzina przeżyła rewolucję i zakończenie pierwszej wojny światowej. 

W 1921 lub w 1922 roku po wojnie polsko-bolszewickiej, Stefan Tyszko zdecydował o powrocie do kraju. Upoważnił żonę Anastazję, aby wybrała z banku ulokowane tam złote ruble.  I jak niesie rodzinna opowieść, ta zamiast złotych imperiałów przyniosła do domu plik bonów kredytowych wydanych przez bank Rosji. Z bonów można wyczytać, że 1 rubel równa 1/15 imperiała, a okazicielowi przysługuje 17,424 należności czystego złota. W rzeczywistości, po powrocie do Polski, pliki banknotów okazały się nic nie wartymi papierkami.

 - Ponoć babcia dała się przekonać w rosyjskim banku, że w podróży złoto może się wytrzeć i stracić na wartości. Dziadek tak się na nią zdenerwował, że przez dwa lata nie odzywał się do niej . Z tej całej Rosji przywieźli tylko jedną złotą rublówkę na pamiątkę – opowiada pani Zofia.

Stefan i Anastazja Tyszko byli wyznania prawosławnego . Mieli córkę Ewę. I to nią, przed ołtarzem kościoła rzymskokatolickiego w Kosobudach, poślubił Władysław Czerwienic z Zarzecza.

- Dziadek Stefan zmarł w 1943 roku. Został pochowany w Kosobudach. Babcia Anastazja wraz z synem Mikołajem i córką Marią w 1944 roku, jako prawosławni musieli wyjechać za Bug. Mama utrzymywała z nimi kontakt.  Pamiętam, że w 1956 była w odwiedzinach u babci. Rok później pojechała już tylko na jej pogrzeb – opowiada pani Zofia.

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Kronika Tygodnia
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Boski zmcTreść komentarza: Napisz coś swojego albo zapytaj w ZARZĄDZIE PZŁ zanim bzdurę powielisz. Czy ja się pytam ile za żel w wargii dajesz ??? 🤩Data dodania komentarza: 26.04.2024, 10:45Źródło komentarza: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwiAutor komentarza: XxxxxxxxTreść komentarza: Zabójstwo, współ udział w zabójstwie dla reszty. Takie powinny być wyroki. Co za po*b wydaje inne wyroki i puszcza takich wolno. Oby to samo spotkało tego sędziego co nie nadaje sie na to stanowisko skoro puszcza takich wolno!!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 09:42Źródło komentarza: Zabójstwo 16-letniego Eryka w Zamościu. Przełom w sprawieAutor komentarza: NowaTreść komentarza: 10 lat za kradzież kwiatów a 8 lat za zabicie 3 osobowej rodziny na autostradzie A1! Polskie prawo jest chore!!!!!!!!!!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 07:57Źródło komentarza: Zamość: Kolejna kradzież z kwiatomatu. 33-latka czeka karaAutor komentarza: KierowcaTreść komentarza: Agregaty działają im przeszkadza bo chłodna stoi. Ale świeży owoc lub warzywko ewentualnie świeże mięso to wie gdzie pójść i lubi zjeśćData dodania komentarza: 25.04.2024, 23:57Źródło komentarza: Mieszkańcy: W tym chaosie nie da się żyć! Boimy się o swoje bezpieczeństwoAutor komentarza: MecenasTreść komentarza: PO to zwijanie Polski!Oni juz byli przed tem robili podobnie!Data dodania komentarza: 25.04.2024, 21:35Źródło komentarza: "Nie" dla likwidacji! Znowu stają w obronie poczty w DołhobyczowieAutor komentarza: nierealneTreść komentarza: kolejka elektroniczna jest nierealna, i tak wiekszosc tirów teraz jedzie bez kolejki, adr, psujące sie czy tzw. pomoc humanitarna i pewnie jeszcze jakies inne wyjątkiData dodania komentarza: 25.04.2024, 21:14Źródło komentarza: Mieszkańcy: W tym chaosie nie da się żyć! Boimy się o swoje bezpieczeństwo
Reklama
Reklama