Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 04:50
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Werbkowice: Finał Pucharu Polski na szczeblu okręgu zamojskiego. Z gwizdkiem Paweł Tucki

Paweł Tucki będzie sędziował finał Pucharu Polski na szczeblu okręgu zamojskiego Kryształ Werbkowice – Gryf Gmina Zamość. Mecz rozegrany zostanie w środę, 3 maja o godz. 17 na stadionie w Werbkowicach. – Paweł jest gwarantem tego, że po meczu nie będzie się mówiło o sędziowaniu, lecz o grze zawodników – mówi Arkadiusz Łaszkiewicz, przewodniczący zamojskiej organizacji sędziów piłki nożnej.
W zeszycie Paweł Tucki (na zdjęciu w środku) notuje sobie wszystkie oficjalne mecze – ligowe i pucharowe, które prowadził. Lista zbliża się do tysiąca.
W zeszycie Tucki (na zdjęciu w środku) notuje sobie wszystkie oficjalne mecze – ligowe i pucharowe, które prowadził. Lista zbliża się do tysiąca.

Zaplanowany na 3 maja (środa) mecz w Werbkowicach będzie w okręgowym Pucharze Polski czwartym finałem, który poprowadzi pochodzący z Łaszczowa, ale mieszkający do kilku lat w Zamościu Paweł Tucki. Wcześniej ów sędzia rozstrzygał w trzech meczach finałowych z udziałem Hetmana Zamość – z Omegą Stary Zamość (w 2013 r.), Tomasovią (2017) i Unią Hrubieszów (2019). Zamojski zespół pokonał na własnym stadionie Omegę 2:0 (0:0), w Tomaszowie Lubelskim przegrał 2:4 (1:2), a w Hrubieszowie wygrał 3:0 (1:0). 

– Meczu Hetmana z Omegą nawet nie pamiętam. Pewnie dlatego, że 2013 r. był dla mnie obfity w ważne wydarzenia. Zrobiłem wtedy magisterkę. Dostałem się do pracy w straży pożarnej. Awansowałem do III ligi. Jeśli chodzi o okręgowe finały pucharowe, to najlepiej mi się sędziowało w Tomaszowie. To był mecz dwóch dobrych drużyn. Obie należały wtedy do czwartoligowej czołówki. Niecały miesiąc wcześniej trenerem Hetmana został Marek Motyka – mówi Paweł Tucki.

Dobrze „gwiżdże”, bo czuje grę

Przewodniczący Okręgowego Kolegium Sędziów w Zamościu Arkadiusz Łaszkiewicz uważa, że Tucki zasłużył na prowadzenie meczu w Werbkowicach. 

– Taki prestiżowy mecz – to właściwa nagroda za długoletnią pracę na rzecz organizacji zamojskich sędziów. Paweł posędziuje finał nie tylko za zasługi. Nadal prezentuje bardzo wysoki poziom. Jest gwarantem tego, że po meczu nie będzie się mówiło o sędziowaniu, lecz o grze zawodników – twierdzi Arkadiusz Łaszkiewicz.

O Tuckim mówi się, że dobrze „gwiżdże”, bo czuje grę. Zanim został sędzią, był piłkarzem Korony Łaszczów. W zespole seniorów tego klubu zadebiutował wiosną 2001 r. Korona występowała wówczas w IV lidze. Piłkarską karierę zakończył niewiele ponad sześć lat lat później. 

– Moim pierwszym trenerem w Koronie był stryj Kazimierz Tucki, zasłużony dla tego klubu. Przez lata gromadził w pudełku wycinki z gazet i osobiste notatki z meczów Korony. Wszystko miał dokładnie w tym pudełku poukładane, uporządkowane. Pamiętam, że na podstawie tych materiałów napisałem pracę licencjacką o Koronie. Dziwił mi się, że ja nie wycinam z gazet i nie kolekcjonuję artykuł prasowych o sobie, zwłaszcza gdy w jakimś turnieju halowej piłki nożnej sędziów dostałem nagrodę. Ale wtedy mówił: „spokojnie, ja to wszystko mam”. Pozytywna postać. Encyklopedia wiedzy o Koronie. Jak rozgrywałem pierwsze mecze w zespole seniorów, to spadaliśmy z IV ligi. Ale rozegraliśmy kilka niezapomnianych meczów. W Łaszczowie wygraliśmy z Motorem Lublin 3:2. Wszedłem wtedy na boisko pod koniec drugiej połowy za Piotr Borowiaka, który gra w Koronie do dziś. Mocno przeżywałem ten mecz. Miałem nawet szansę strzelić gola, ale jej nie wykorzystałem. U siebie pokonaliśmy także 1:0 Orlęta Radzyń Podlaski. Zaliczyłem wtedy cały mecz na prawej pomocy. Później występowałem na prawej obronie. W Koronie grał ze mną w IV lidze Piotr Burak, który także został sędzią – wspomina Paweł Tucki.

W Koronie Tucki trenerów miał kilku. 

– W IV lidze prowadził nas Leszek Wróbel. Potem, po spadku do „okręgówki”, drużynę trenował m.in. Zbigniew Kuczyński. To był najlepszy trener, jakiego miałem. Miło wspominam też innych szkoleniowców. Janusz Grula robił w drużynie świetną atmosferę. Ostatnim moim trenerem był Jerzy Bojko – mówi Tucki.

Ostatni mecz w swojej karierze piłkarskiej Tucki rozegrał na początku września 2007 r. Miał wtedy 22 lata. 

– To była niedziela, 3 września. Graliśmy z Ostoją Skierbieszów w Izbicy. Następnego dnia miałem udać się do Rzeszowa na egzamin na studia. Nie pojechałem, bo na boisku w Izbicy zerwałem wiązadła krzyżowe. Na studia poszedłem rok później. Ale nie żałowałem tego poślizgu, bo na uczelni trafiłem na fajną ekipę. Tworzyliśmy świetną paczkę. Przyjaźniliśmy się, pomagaliśmy sobie. Skończyłem Akademię Wychowania Fizycznego. Zostałem nawet nauczycielem WF-u w gimnazjum w Łaszczowie. Lubiłem tę pracę. Prowadziłem w szkole piłkarską drużynę dziewcząt. Wygrywaliśmy turnieje – wspomina Tucki.

Został jednak zawodowym strażakiem. – Dlaczego nie pracuje w szkole, tylko w pożarnictwie? Tego nie można napisać w gazecie – śmieje się Tucki.

Większość kartek za „gębę”

Kontuzja wpłynęła na rozpoczęcie kariery sędziowskiej. – Świętej pamięci ksiądz Marcin Zaburko, który udzielał się w Koronie i w pewnym okresie był nawet prezesem tego klubu, dużo mi pomagał. To on zawiózł mnie na operację do Łodzi. Przekonywał mnie, bym się wziął za sędziowanie, bo w piłkę już nie pogram – opowiada Tucki.

Gwizdek zmienił perspektywę. 

– Jak grałem, to myślałem, że wszystkie rozumy zjadłem. Wykłócałem się z sędziami. W jednym sezonie dostałem jedenaście, czy nawet dwanaście żółtych kartek. Prawie wszystkie za „gębę”. Jak zacząłem karierę sędziowską i dobrze poznałem przepisy gry w piłkę nożną, to zrozumiałem, że często nie miałem racji w dyskusjach z sędziami – mówi Tucki.

Szybko piął się w sędziowskiej hierarchii. W kilka lat awansował do IV ligi. 

– Od początku pracy z gwizdkiem kierowałem się zasadą fair-play. Najważniejsze było dla mnie to, co dzieje się na boisku. Starałem się zrozumieć wszystkich zawodników, by żadnego nie skrzywdzić. Zawsze miałem w pamięci to, jak się czuliśmy w Koronie, gdy sędzia wypaczył wynik meczu lub w jakiś inny sposób nas skrzywdził. Nigdy nie chciałem, by z mojego powodu zawodnicy tak się czuli, jak my, gdy sędzia nas „przekręcił” – tłumaczy Tucki.

W zeszycie Tucki notuje sobie wszystkie oficjalne mecze – ligowe i pucharowe, które prowadził. Lista zbliża się do tysiąca. 

– Pamiętam pewien mecz, który sędziowałem na linii. Sparta Łabunie grała z Cosmosem Józefów. Głównym był Dariusz Kapitan. Darek odgwizdał karnego dla Cosmosu, za rzekomy faul na Piotrze Kusztykiewiczu. Poprosiłem go do siebie, by skonsultować tę decyzję. Byłem bliżej akcji. Widziałem, że faulu nie było. Byłem tego pewny na sto procent. Po mojej sugestii Darek anulował tego karnego. Już do końca meczu przedstawiciele Cosmosu mi dokuczali. Nawet Artur Piechnik miał do mnie pretensje, choć dobrze się znaliśmy, bo przez pewien czas mieszkałem z nim w jednym pokoju podczas studiów. W końcu prezes Cosmosu Dariusz Pęk pochwalił mnie za to, że byłem uczciwy. Że rzetelnie podszedłem do sprawy. Zresztą, Kusztykiewicz przyznał po meczu, że nie był faulowany. Ale nie mógł zrozumieć, dlaczego główny odwołał swoją decyzję za moją namową. Wtedy powiedziałem sobie, że już nigdy nie będę ingerował w decyzje sędziego głównego odnośnie rzutu karnego – mówi Tucki.

„Niewidoczny” na boisku

W poprzednim sezonie Tucki miał jeszcze uprawnienia do sędziowania meczów w IV lidze. Z końcem poprzednich rozgrywek zrezygnował z pracy na tym szczeblu ligowej rywalizacji. 

– Wycofałem się, bo za dużo miałem na głowie. Praca zawodowa w straży pożarnej. Rodzina. Budowa domu. W IV lidze są dalekie wyjazdy, wysokie wymagania, trzeba się temu poświęcić, a ja nie miałem czasu dla żony i dzieci. Uznałem, że skoro i tak zawrotnej kariery sędziowskiej już nie zrobię, to lepiej będzie, jeśli poświęcę więcej uwagi najbliższym, zwłaszcza dzieciom. A w okręgu mogę sędziować, dopóki zdrowie pozwoli – tłumaczy Tucki.

Łaszkiewicz uważa Tuckiego za jednego z najlepszych sędziów w okręgu zamojskim w ostatnim dwudziestoleciu. 

– Paweł sam grał w piłkę, dlatego ma dobre wyczucie sędziowskie. Zasada jest taka, że sędzia ma być „niewidoczny” na boisku. Bohaterami widowiska są piłkarze. I Paweł dobrze się do tej zasady stosuje. Do tego potrafi przyznać się do błędu, przeprosić. Jest samokrytyczny. Wiele od siebie wymaga. Ale przede wszystkim jest dobrym człowiekiem. Nie mieliśmy w okręgu drugiego takiego sędziego w IV lidze, który by tak wielu młodych sędziów wprowadził do świata arbitrów, co on. Jak jeździł na mecze czwartoligowe, to zawsze brał ze sobą na linię młodych, niedoświadczonych sędziów. Stawiał na nich. Nie bał się podejmować takiego ryzyka. To przy nim wypromowali się Barbara Prus, Maciej Teterycz, Maciej Paszkiewicz, Tobiasz Kudelski i wielu innych. Każdy wyjazd z Pawłem na mecz był dla nich merytoryczny, pouczający. Cierpliwie im wszystko tłumaczył, pomagał. Był dla nich wychowawcą, jak przystało na kogoś z pedagogicznym przygotowaniem zawodowym – mówi Łaszkiewicz.

Szef zamojskich sędziów piłkarskich rzadko miał okazję sędziować razem z Tuckim. 

– Miałem przyjemność poprowadzić z nim swój ostatni z ponad tysiąca dwustu meczów. To było w Hrubieszowie. Unia wygrała w finale wojewódzkiego Pucharu Polski z Orlętami Radzyń 1:0. Paweł pomagał mi na linii. Tyle meczów zaliczyłem, ale nigdy nie miałem przed rozpoczęciem zawodów tak intensywnej rozgrzewki, jaką mi Paweł zafundował. To było „zabójstwo”. Przeczołgał mnie do cna. To nie było truchtanie, tylko ogromny wysiłek. Już przed meczem byłem wyczerpany – śmieje się Łaszkiewicz.

Tucki nadal gra. Reprezentuje zespół sędziów OKS Zamość w piłkarskich turniejach halowej piłki nożnej. Jest jej grającym trenerem. 

– Paweł „ciągnie” naszą sędziowską drużynę. Zawsze dostanie jakąś nagrodę – albo dla króla strzelców, albo dla najlepszego zawodnika turnieju. Zawsze gra o zwycięstwo. Nigdy nie interesuje go drugie, czy trzecie miejsce, mecz tylko pierwsze – podkreśla Łaszkiewicz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PO to dno 30.04.2023 10:42
znów łgarstwa

ReklamaBaner reklamowy - orange
Reklama
Reklama
Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat Cena: Do negocjacjiKoniec z brakiem pieniędzy! Nasza pożyczka hipoteczna dla firm i rolników to innowacyjne rozwiązanie, które gwarantuje sukces każdemu przedsiębiorcy. Oszczędzisz wiele energii, czasu i osiągniesz, to o czym wszyscy marzą – realizację potrzeb Twojej firmy i niezależność finansową. Wystarczy, że rozpoczniesz z nami współpracę. Już dzisiaj dołącz do firm i gospodarstw rolnych, które zrealizowały swoje marzenia. Sprawdź teraz! Czynniki wyróżniające naszą ofertę: 1. zabezpieczenie tylko na hipotece (wpis w dziale IV księgi wieczystej, tak jak w banku) 2. najniższy koszt umowy od 28% rocznie 3. najszybszy czas realizacji i wypłaty 4. pomoc w przygotowaniu dokumentów na każdym etapie współpracy 5. elastyczność oferty w zakresie warunków spłaty 6. jasne warunki umowy bez „gwiazdek i drobnego druku” 7. żadnych ukrytych kosztów 8. szeroki przedział kwotowy ( od 50.000 zł do 2.000.000 zł) Dodatkowe korzyści dla Państwa wynikające z podjętej współpracy: 1. Specjalizujemy się w procesach restrukturyzacji i oddłużaniu nieruchomości 2. Na życzenie klienta dokonujemy szybkiego zakupu nieruchomości 3. Na życzenie klienta pokryjemy koszt umowy notarialnej 4. Nie weryfikujemy Państwa baz w BIK, BIG, KRD, ERIF i innych 5. Akceptujemy/spłacamy zajęcia komornicze, hipoteki i prywatne zobowiązania 6. Wszyscy nasi klienci otrzymują bezpłatne konsultacje i pomoc prawną 7. Każdego klienta traktujemy indywidualnie i z należytą starannością Nasze pożyczki hipoteczne oferujemy pod następujące zabezpieczenia: Grunty rolne, grunty komercyjne, działki deweloperskie, działki budowlane, lokale mieszkalne, domy mieszkalne, kamienice mieszkalne, biurowce, obiekty magazynowe, obiekty sportowe, obiekty uzdrowiskowe, hotele, motele, pensjonaty, ośrodki wypoczynkowe, zakłady usługowe oraz zakłady produkcyjne, pojazdy użytkowe i rolnicze posiadające dowód rejestracyjny. Kontakt: Tel. 577-873-616, email: [email protected] Więcej informacji na stronie: https://podhipoteke24.pl/Data dodania ogłoszenia: 02.12.2025Pożyczka pod zastaw nieruchomości na 10 lat
Działki rolne-Tymin Cena: 89000 PLNWYJĄTKOWY KOMPLEKS DZIAŁEK ROLNYCH Z POTENCJAŁEM ZABUDOWY - TYMIN (ok. 1.88 ha)Lokalizacja: Tymin, Gmina Tarnawatka, Powiat Tomaszowski, Województwo Lubelskie.Przedmiotem sprzedaży jest atrakcyjny zestaw trzech niezabudowanych działek rolnych o łącznej powierzchni 18 776 m² (1.88 ha), z których jedna posiada kluczowy atut: częściowe przeznaczenie pod zabudowę zagrodową (MR).Idealna propozycja dla rolników szukających wysokiej jakości gruntów oraz dla inwestorów widzących potencjał w budowie siedliska w spokojnej i malowniczej okolicy.SZCZEGÓŁY OFERTY I ATUTY DZIAŁEKŁączna powierzchnia: 18 776 m²1. Działka nr 375Powierzchnia: 2858 m²Kształt i wymiary: Prostokątna, o bardzo dobrych proporcjach: szerokość ok. 28 m, długość ok. 114 m.Klasa gruntu: Grunty rolne klasy III oraz R/L (klasa III to bardzo dobra, wydajna ziemia).2. Działka nr 376Powierzchnia: 7887 m²Kształt i wymiary: Wąska i długa: szerokość ok. 25 m, długość ok. 269 m.Charakterystyka: Duża powierzchnia sprzyjająca efektywnym uprawom lub podziałowi.3. Działka nr 386/1 – KLUCZOWY ATUT INWESTYCYJNYPowierzchnia: 8031 m²Kształt i wymiary: Bardzo długa i wąska: szerokość ok. 10 m, długość ok. 630 m.Przeznaczenie: Częściowo oznaczona jako MR (zabudowa zagrodowa). Ta klasyfikacja pozwala rolnikowi na realizację projektu budowlanego (dom mieszkalny, budynki gospodarcze) w ramach siedliska. Jest to unikalna szansa na połączenie prowadzenia gospodarstwa z możliwością zamieszkania na własnej ziemi.DLACZEGO WARTO KUPIĆ?Potencjał Budowlany: Możliwość zabudowy zagrodowej na działce 386/1 jest rzadkim i bardzo poszukiwanym atutem, dającym realną perspektywę na stworzenie własnego siedliska.Dobra Klasa Gruntu: Działka nr 375 z gruntem klasy III to gwarancja urodzajności i wartości rolniczej.Spokojna Lokalizacja: Tymin to cicha, sielska wieś w powiecie tomaszowskim, idealna dla osób ceniących kontakt z naturą i z dala od miejskiego zgiełku.Nie przegap tej wyjątkowej okazji! Zainwestuj w ziemię, która oferuje zarówno stabilne plony, jak i perspektywy rozwojowe.Zapraszamy do kontaktu w celu uzyskania szczegółowych informacji oraz umówienia prezentacji.Bezpłatnie pomagamy w formalnościach związanych z uzyskaniem kredytu na zakup nieruchomości. Nasz doradca kredytowy bezpłatnie sprawdzi Twoją zdolność kredytową i przedstawi najlepsze oferty z ponad 10 banków.Posiadasz podobną nieruchomość? Skorzystaj z bezpłatnej konsultacji – odpowiemy na pytania dotyczące ceny, procesu sprzedaży oraz możliwości poprawy atrakcyjności oferty.Oferujemy również:•⁠ ⁠Pośrednictwo w kupnie, sprzedaży oraz najmie nieruchomości.•⁠ ⁠Pomoc w sprzedaży nieruchomości o skomplikowanej sytuacji prawnej.•⁠ ⁠Rzetelne oceny wartości nieruchomości.•⁠ ⁠Uzyskanie świadectwa energetycznego.Nie zwlekaj, zadzwoń już teraz!PAULINA [email protected]ółnoc Biuro Nieruchomościul. Żeromskiego 3, 22-400 ZamośćNiniejsze ogłoszenie nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu Cywilnego, lecz ma charakter informacyjny.Przedstawione wizualizacje i grafiki mają charakter wyłącznie poglądowy i stanowią wyłącznie materiał pomocniczy, ułatwiający zorientowanie się w ogólnym wyglądzie oferowanej nieruchomości.Niniejsze ogłoszenie wraz z jego elementami jest własnością Północ Nieruchomości Sp z o.o. lub podmiotu współpracującego. Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie oraz korzystanie z niniejszych materiałów w jakikolwiek inny sposób wykraczający poza dozwolony użytek określony przepisami ustawy z 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994, nr 24 poz. 83 z późn. zm.) bez pisemnej zgody Północ Nieruchomości Sp z o.o. lub podmiotów współpracujących jest zabronione i może stanowić podstawę odpowiedzialności cywilnej oraz karnej.Niniejsze materiały stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa PÓŁNOC NIERUCHOMOŚCI Sp. z o.o. w rozumieniu ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. z 2003 r., Nr 153, poz. 1503 z późn. zm.).Data dodania ogłoszenia: 25.11.2025Działki rolne-Tymin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MIEJSCOWY.Treść komentarza: Eldorado dla PiS-wskiej elity tak jak Zukowski i Zieliński przy wypasionym korycie . W tych stronach z pychota na twarzy przyjmowani przez KGW i pełne stoły wyzerki .Data dodania komentarza: 4.12.2025, 16:07Źródło komentarza: Gdzie żyje się najlepiej w Polsce? W Tomaszowie Lubelskim! Mieszkańcy mówią dlaczegoAutor komentarza: LucekTreść komentarza: Dajcie im(lekarzom) więcej pieniędzy! Czy 200000zł miesięcznie to aby nie za mało?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 15:31Źródło komentarza: Burza na sesji, radni powiedzieli NIE prywatyzacji przychodni w Hrubieszowie. Sprawą zainteresuje się CBA?Autor komentarza: ArnioTreść komentarza: Arek go zabił ale przecież to kaleka, mózgowe porażenie dziecięce, mocne upośledzenie umysłowe, przemoc i alkoholizm w domu w końcu nie wytrzymał i zabił pijakaData dodania komentarza: 4.12.2025, 15:28Źródło komentarza: Sprawca zabójstwa był niepoczytalny. Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie zakończyła śledztwoAutor komentarza: Gal Anonim.Treść komentarza: Będzie! Będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało Będzie głośno, będzie radośnie Znów przetańczymy razem całą nocData dodania komentarza: 4.12.2025, 14:12Źródło komentarza: Niebywałe! Kilkudziesięciu przewodników turystycznych z regionu odkrywało Trzeszczany na nowoAutor komentarza: mieszkankaTreść komentarza: Ośrodek Zdrowia w Mirczu /budynek własnością gminy/ również do prywatyzacji. Przedstawiciele spółki prowadzili rozmowy z obecnymi pracownikami GOZ Mircze ! Też zawsze przynosił zyski!Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:08Źródło komentarza: Pikieta przeciwko prywatyzacji przychodni w Hrubieszowie. Kierownictwo szpitala dementujeAutor komentarza: Ha tfu!Treść komentarza: Dziady już zapomniały, że wzrost pensji minimalnej, powoduje wzrost cen? Przecież to "sukces" pis. Dziady wiedzą, że pieniądze biorą się z pracy a nie z kosmosu? 13, 14 emerytura, skąd ma państwo na to brać?Data dodania komentarza: 4.12.2025, 13:44Źródło komentarza: Drożej za prawo jazdy. Ministerstwo ujawniło nowy cennik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama