Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 15:51
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Zamordowana przez ukraińskich nacjonalistów siostra Longina została upamiętniona

W Zielonej Górze odsłonięto tablicę upamiętniającą siostrę Longinę (Wandę Trudzińską) z Zakładu dla Sierot Wojennych w Turkowicach (gm. Werbkowice), którą wraz z siedmioma wychowankami zamordowali ukraińscy nacjonaliści pod Sahryniem.
Zamordowana przez ukraińskich nacjonalistów siostra Longina została upamiętniona
Uroczystości w zielonogórskiej Łężycy odbyły się na początku października.

W Łężycy, która kilka lat temu znalazła się w granicach Zielonej Góry, co roku odbywają się uroczystości upamiętniające Polaków pomordowanych w czasie II wojny światowej przez banderowców na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Stworzona tu Golgota jest nie tylko świadectwem cierpień zabijanych bestialsko Polaków, ale też przestrogą dla kolejnych pokoleń.

Pani Rozalia ufundowała

Podczas mszy świętej w intencji ofiar ukraińskiego ludobójstwa, odsłonięto kolejne dwie tablice upamiętniające ofiary ukraińskiego ludobójstwa. Jedna poświęcona jest siostrze Longinie (Wandzie Trudzińskiej) ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej, którą w połowie maja 1944 r. – wraz z siedmioma wychowankami Domu Dziecka w Turkowicach – zamordowali Ukraińcy pod Sahryniem.

– Ufundowała ją rodzina Rozalii Fernandez, Polki, która urodziła się w Stanisławowie, wychowała w Buczaczu, a po wojnie wyjechała do Francji – powiedział obecny na uroczystościach ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. – Pani Rozalia była wychowanką sióstr służebniczek z Buczacza. Kiedy dowiedziała się z książki Leszka Wójtowicza „Wózkiem do nieba” o zamordowanej pod Sahryniem ze swoimi wychowankami siostrze Longinie, postanowiła ufundować tablicę.

Pani Rozalia nie doczekała się jej odsłonięcia. Zmarła w zeszłym roku.

Duchowny przypomniał, że o katolicki pochówek zakonnicy oraz chłopców zatroszczył się w latach 70. ub. wieku nieżyjący już ks. Jan Pokrywka. – To, co jest największą raną w obecnych relacjach polsko-ukraińskich, to brak pochówków – powiedział ks. Isakowicz-Zaleski. – Od 10 lat na Ukrainie nie pochowano ani jednej polskiej ofiary. Ukraina jest jedynym krajem w Europie z oficjalnym zakazem pochówków. Odchodzą ostatni świadkowie ludobójstwa, wszystko kończy się na obietnicach.

Siostra Longina zamordowana

Siostra Longina ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP NP opiekowała się podczas wojny dziećmi polskimi, ukraińskimi i żydowskimi w Zakładzie dla Sierot Wojennych w Turkowicach. 15 maja 1944 r. wraz z ośmioma chłopcami w wieku 10-12 lat wracała wózkiem torowym z Werbkowic z przydzielonym dla sierocińca prowiantem. Gdy zauważyła w Malicach płonący kościół, razem z wychowankami zaczęła ratować sprzęty liturgiczne. To nie uszło uwadze banderowców, którzy zatrzymali wszystkich, a następnie popędzili w stronę Sahrynia i na drugi dzień pod lasem zamordowali wszystkich oprócz chłopca, który powiedział, że jest Ukraińcem.

Skromny pomnik upamiętniający pomordowanych stoi w miejscu mordu, na skraju lasu. Imię Siostry Wandy Longiny Trudzińskiej i Siedmiu Wychowanków nosi Szkoła Podstawowa w Sahryniu, która dba o pamięć swoich patronów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Solidarność walcząca z sobą chyba obecnie? 27.10.2022 15:10
Nie jeden grób pomordowanych przez UPA jest w okolicy. Ostatnio dostałem wyrok sądu Polskiego za pisanie o UPA i SS jako rozpowszechnianie treści faszystowskich, czy nacjonalistycznych. Ale w tej tragicznej historii jest jeden dziwnie uratowany dzieciak, podobno Ukrainiec. Mało wyjaśniona sprawa. Może to wyjaśnić do końca. Bo okaże sie ze teraz szanowany Prokurator czy coś. Nie wiem nie znam sie, a IPN kisi akta, zamiast to cyfrować i upubliczniać. Kończy się polityka wywlekania smrodów z akt IPN jak związek Solidarność 80 występuje przeciwko premierowi

Nie ufam im 27.10.2022 15:40
IPN dysponuje aktami podatników łacących na ich pensje. Nie wysilają sie w kwestiach Wołyńskich jak do dziś chyba Polska nie ma prawa ekshumowania grobów pomordowanych Wołyniaków, a ekshumują kogoś, jak to w komentarzach było z UPA. Wojna otrzeźwiła Ukraińców troszkę po poznikały flagi Banderowskie sprzed budynków administracji i podobno poznikały płyty z paździerza co zasłaniały Lwy na cmentarzu Orląt lwowskich. Symbolika zniknęła a mentalność tkwi w rozumach, Rozumach takich jak - rok 2022 miał być rokiem Bandery we Lwowie podobno. Nie daj Boze żeby Ruscy dopuści Takich zbrodni na Ukraińcach, Jak Ukraińcy na Polakach. Karma do nich wróciła wraz z pronmocją UPA i wystawianiem flag banderowskich przed każdym urzędem, Prawdziwi polacy nie zapominają tej zbrodni. Nawet niemieccy dowódcy lądowali w psychiatryku wisząc co kolaboranci ukraińscy wyprawiają.

Wiem 26.10.2022 21:00
No ale teraz banderowska Ukraina jest przyjacielem naszych rządzących!

Nie ufam im 31.10.2022 19:07
A ta ukraina jak kameleon przestała być Banderowska od kiedy Rosja walczy z nacjonalistami. Przed wojną flagi Bandery na czołgach Ukraińskich w TVP pokazywali. Teraz nie ma nacjonalizmu tam Nawet Polskie MSZ nie ma na tle flag banderowskich. Pół roku i odcieli sie od tego. Jaki to zmienny narórd

Nie ufam im 31.10.2022 19:34
Umowa z 15 lutego 1951 r. Umowa o zmianie granic Czytaj więcej na https://historia.interia.pl/kartka-z-kalendarza/news-15-lutego-1951-r-umowa-o-zmianie-granic,nId,1672030#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox Jest jak zrzeczenie sie reparacjii. Czyli Waręż jest dalej Polski !!!!!!!

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
Reklama
Reklama
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama