
O sytuacji mówił na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Tarnogrodzie Ryszard Szponar.
– Mieszkańcy skarżą się na działalność ośrodka zdrowia – zakomunikował radny Szponar. – Telefony nie działają, domofon też nie. Nie wiem, co się dzieje. Ludzie, aby dostać się do lekarza, stukają po szybach i drzwiach. Nie jest to przyjemne, a wręcz uciążliwe dla mieszkańców.
To prywatna placówka. – Nie znam ośrodka, który funkcjonowałby tak, aby zapewnić pacjentom pełną otwartość – powiedział burmistrz Tarnogrodu Paweł Dec.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
NZOZ Telatyn! Zawsze zawiedzie💪 a kiedy dzwonisz to usłyszysz w słuchawce od pani doktur co oni się dziś uczepili...
Tak niestety mamy u nas w Hrubieszowie do pewnego pana doktora też się nie dostaniesz tylko przez telefon z tobą pogadać i nie chce tobie wystawić skierowana do innego a znam jednego zmarłego ktury umarł na zawał a jemu koronę postawili