tablety

Ceny wielu produktów nieustannie rosną, a mimo to wciąż ulegamy reklamom i super okazjom czołowych graczy dostarczających nam artykułu spożywcze, odzieżowe, AGD czy wreszcie sprzęt elektroniczny. Towary spod szeroko rozumianej oferty sprzętu elektronicznego wydają się mało potrzebne w porównaniu do jedzenia czy podstawowych artykułów higienicznych. Niemniej laptopy, telefony czy tablety zapewniają dostęp do internetu, a więc do informacji. Sprawdźmy, jak zaoszczędzić na zakupie elektroniki, potrzebnej do pracy i nauki.

Wczoraj, 17 maja 3 radnych rady miasta Zamość: Janusz Kupczyk, Rafał Zwolak i Dariusz Zagdański. To konsekwencja ich wniosku z 17 kwietnia, w którym zaproponowali, by oddać tablety używane do głosowania do domu dziecka. Projekt nie wszedł do obrad ostatniej sesji, ale radni zakupili na własny koszt 3 tablety, które zostały przekazane do rodziny z Pogotowia Opiekuńczego.

Z systemu elektronicznego głosowania korzysta już ponad 700 rad miast i powiatów w całej Polsce. Niedawno dołączył do nich Zamość. Kilku radnych chce jednak oddać tablety przeznaczone do obsługi prac rady dzieciom z zamojskiego domu dziecka.

Oddać tablety zakupione przez miasto Zamość do domu dziecka. To postulat przedstawiony przez trzech radnych: Dariusza Zagdańskiego (PiS), Janusza Kupczyka i Rafała Zwolaka (Zamojska Koalicja Obywatelska). Dziś (17 kwietnia) podczas konferencji prasowej w zamojskim ratuszu przedstawili projekt uchwały i list do przewodniczącego rady. Chwilę po konferencji trzech radnych sprawę skomentował dla dziennikarzy Piotr Błażewicz. ''To czysty populizm'' - uważa przewodniczący rady miasta.