piotr-malysz

Radni Zamościa przegłosowali zmianę statutu rady miasta. Prezydium rady znacznie się skurczyło.

Rada Miasta Zamość została bez dwóch wiceprzewodniczących. Jednego odwołali koledzy z rady miasta, drugi sam zrezygnował.

Czy dni Piotra Małysza i Dariusza Zagdańskiego, jako wiceprzewodniczących Rady Miasta Zamość są policzone? Czy znajdzie się wystarczająca większość, by pozbawić ich stanowisk? Okaże się w poniedziałek, 30 sierpnia, podczas sesji, w której porządku obrad znalazły się uchwały o odwołaniu obu.

7 listopada br. w ratuszu odbyła się konferencja prasowa z udziałem władz Zamościa i organizatorów uroczystości listopadowych: Zamojskiego Marszu Niepodległości oraz Balu Oficerskiego, z którego cały dochód zostanie przeznaczony na budowę pomnika Marszałka Piłsudskiego.

Jedni radni do swoich obowiązków podchodzą bardzo sumienne, inni – jak uważają za stosowne, ale w granicach przepisów. Kto ma rację – czy radny Piotr Małysz, który chciał zwrócić część diety, bo nie uczestniczył w całości obrad rady, czy radny Rafał Zwolak, który na sesję się spóźnił prawie 1,5 godziny, ale twierdzi, że to nic złego, ponieważ w tym czasie również wykonywał obowiązki radnego.