Do walki z góry przegranej?

Dużo, więcej, coraz więcej. Rośnie ilość odpadów komunalnych, wraz z nią ceny ich zagospodarowania. Samorządy próbują walczyć z tymi, którzy składają nierzetelne deklaracje i z tymi, którzy za wywóz śmieci regularnie nie płacą. W Łaszczowie, weryfikują i sprawdzają, w Tyszowcach także. Proszą, apelują i zachęcają…

Do niedawna mieszkańcy gminy Łaszczów płacili za odbiór śmieci komunalnych, segregowanych stawkę 14 zł na wsi i 15 w mieście. A to dlatego, że – jak tłumaczy sekretarz miasta – śmieci na wsi odbierano raz, a w mieście dwa razy w miesiącu.

Pod koniec czerwca Rada Miejska zdecydowała o podwyżce stawek. Od sierpnia wszyscy będą płacili jednakowo – 17 zł miesięcznie od osoby za odbiór odpadów śmieci segregowanych, a 34 zł od osoby, jeśli ktoś śmieci nie będzie segregował. Ci, którzy śmieci segregują, a chcieliby płacić trochę mniej, mogą zyskać 2 zł, jeśli założą przydomowy kompostownik. Przy czym – jak napisano w uchwale RM – to częściowe zwolnienie z opłaty następuje w przypadku złożenia w deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oświadczenia o posiadaniu przydomowego kompostownika i kompostowaniu w nim bioodpadów.

Więcej szczegółów w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.