Reklama

Wielącza: Więzienie za podpalenie

Polał 27-latka benzyną silnikową po plecach, a następnie podpalił zapałkami. Pokrzywdzony przeżył, bo jako strażak-ochotnik wiedział, jak się ratować. Poza tym szybko udzielono mu fachowej pomocy medycznej. Adama G. sąd skazał na 10 lat pozbawienia wolności, a Kamila S. uniewinnił.

Leszek Wójtowicz
17.09.2019 13:30

Wyrok zapadł w czwartek (12 września) przed Sądem Okręgowym w Zamościu. Adam G. został uznany winnym usiłowania zabójstwa Damiana H. i za ten czyn wymierzono mu karę 10 lat pozbawienia wolności. Tytułem zadośćuczynienia Adam G. ma zapłacić swojej ofierze 25 tys. zł.

Sąd nie znalazł dowodów na to, że drugi z oskarżonych Kamil S. przyłożył rękę do podpalenia, dlatego go uniewinnił od zarzutu. – Obu oskarżonych zwolniono z kosztów sądowych – dodaje Tadeusz Bizior, wiceprezes Sądu Okręgowego w Zamościu.

Podpalić kolegę

7 lipca ub. roku w Wielączy (gm. Szczebrzeszyn) dwaj znajomi przyjechali autem na posesję Damiana H. Jeden z nich wysiadł z samochodu, drugi oblał go benzyną i podpalił, gdy tylko 27-latek podszedł do samochodu, żeby się z nim przywitać. Po wszystkim opuścili posesję.

Pokrzywdzony, który jest strażakiem-ochotnikiem, rzucił się na ziemię i zaczął czołgać, jednocześnie zrywając z siebie ubrania. To prawdopodobnie dzięki zdobytemu w straży pożarnej doświadczeniu udało mu się przeżyć. Poparzony 27-latek trafił do zamojskiego szpitala "papieskiego", potem do Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia

Data dodania: 17.09.2019 13:30

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

J23 13.10.2019 15:39

co za sąd dlaczego drugi został uniewinniony czyżby dobry ,,TEŚĆ" dopomógł.

K 20.09.2019 18:21

*** ludzie jak nie wiecie szczegolow to nie osadzajcie i glupot nie piszcie pokrzywdzony w polowie winny temu wszystkiemu po co wogole pisal do zony kolegi a teraz taki swiety ale zla karma kiedys powraca Adam nigdy na nikogo z gory nie patrzyl zawsze wszystkim pomagall

Werk 20.09.2019 21:40

Taaaa, za pisanie smsów podpalenie? człowieku czy ty masz rozum, jak można usprawiedliwiać taki czyn.

Mc 20.09.2019 11:39

Za psaa więcej sie dosyanie niz za probe zabójstwa .... Polskoe prawo kest do bani a ten drugi to nie wiedzial co sie dzieje i jak sie noe przuczynil chuna zawiozl adama do poszkodowanego wiec zalosnee

XD 18.09.2019 21:29

Ciekawe czy jego rodzina gdyby to on byl poszkodowanym tez byla za takim wyrokim?! Polskie prawo godne pożałowania, bo jego rodzina jak komus sie podwinela noga patrzyli na te osobe z gory a teraz jak im sie podwinela to udaja ze nic sie nie stalo. 10 lat to stanowczo za mało!

prezes 18.09.2019 21:09

kpina nie wyrok. po 5 latach wyjdzie ma warunkowym. jaki kraj taki WYROK

B 18.09.2019 09:53

Jak widać sprawiedliwość w tym kraju to mit. Oczywiście że bandziory z odpowiednią "sakiewką" argumentów mieli pole do popisu. 10 lat to wyrok "brutto", "netto" dostanie 5 lat. Jak wynika z art. 78 k.k. skazanego wolno warunkowo zwolnić po odbyciu przez niego co najmniej połowy kary. A więc wiadomo że A.G. wyjdzie po 5 latach (zapewne już ma to zapewnione). Dodatkowo 25 tys kary? W jaki sposób sąd wycenił cierpienia podpalonego chłopaka? Średnia ważona z cm^2 spalonej skóry? Zapewne argumenty wyroku były silne. Kraj taki Prawy i Sprawiedliwy

R 18.09.2019 09:12

Obaj powinni siedzieć i nie 10 lat a 30. Zadośćuczynienie 25 tys to powinno byc za wlamanie, a za to.co najmniej 100tys. Te wyroki to jest kpina... jakby byl surowszy wymiar kary to moze ta szumowina przestalaby sie tak mnożyć

Reklama