Ostra dyskusja rozpętała się podczas ostatniej sesji Rady Gminy Bełżec, gdy przy uchwale w sprawie zmian w budżecie okazało się, że z planu wydatków inwestycyjnych na 2021 r. „zdjęta” zostanie budowa jednej drogi gminnej w Chyżach.
Radna Ewa Komadowska zapytała co jest powodem tej decyzji. Podkreślała, że radni podejmowali wcześniej uchwały, zgodnie z którymi planowano budowę drogi w Chyżach i drogi za kaplicą. Wydatki na te inwestycje uwzględniono w budżecie gminy przyjętym w grudniu 2020 r. oraz w wieloletniej prognozie finansowej. W tym roku było już pięć sesji, rada dokonywała zmian w budżecie, a te dwie drogi wciąż tam były ujęte. Przy czym na drogę za kaplicą został przeznaczony fundusz sołecki z dwu lat, został zakupiony materiał – tzw. jomby.
– Nie rozumiem. Pięć sesji było, pięć uchwał. Myśmy to głosowali i co się stało? Mamy to podważyć co było uchwalone przez pięć sesji. To teraz jest pomyłka czy podważenie, czy manipulowanie? Ja tego nie rozumiem – mówiła radna. Przypomniała, że na jednej z sesji zapytała wójta czy wszystkie te inwestycje będą realizowane, a on zapewnił, że tak. Na dodatek na jednym z zebrań wiejskich w ub. roku powiedział, że na drogę nr 125 747 L (droga na początku miejscowości Chyże) jest nawet zrobiony kosztorys i kosztorys na drogę za kaplicą. Tymczasem teraz zapisano budowę drogi za kaplicą i dodano numer 125 747 L – tłumaczyła dalej radna Komadowska, dociekając jak to się stało, że budowę jednej drogi „zdjęto” z planu wydatków inwestycyjnych. Apelowała, by jednak we wspomnianych wydatkach ująć obie drogi.
Przeczytaj cały artykuł w wydaniu papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze