
Trener Paweł Lewandowski mówi, że byłby zadowolony z osiągnięć Omegi Stary Zamość w rundzie jesiennej, gdyby jego podopieczni wywalczyli cztery punkty więcej.
Dorobek Omegi w pierwszej części sezonu, to 31 punktów, które dały jej czwarte miejsce na półmetku rozgrywek. – Przed rundą nie liczyłem na to, że tak dobrze będziemy wyglądali na boisku, zdobędziemy tyle punktów i zajmiemy tak dobrą pozycję w tabeli – przyznaje trener Paweł Lewandowski, który prowadzi Omegę wespół z piłkarzem Przemysławem Tchórzem.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia