Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 04:30
Reklama Baner A1 BUDBRAM

Wagon z bramkami. Padwa wygrała w Warszawie

Trwająca ponad miesiąc przerwa w rozgrywkach pierwszej ligi szczęśliwie dobiegła końca. Szczęście jest tym pełniejsze, że zawodnicy MKS Padwa Zamość odnieśli w sobotę niezwykle cenne wyjazdowe zwycięstwo. Zespół trenera Marcina Czerwonki w pokonanym polu zostawili akademików z Warszawy (25:22).
Wagon z bramkami. Padwa wygrała w Warszawie

Autor: Fot. MKS Padwa Zamość

Zamojscy szczypiorniści jechali do stolicy zmobilizowani, ale daleko im było do spokoju ducha. Porażki w trzech styczniowych sparingach (z KSSPR Końskie, AZS AWF Biała Podlaska i Stal Mielec) trudno uznać za dobry prognostyk przed zmaganiami o ligowe punkty. Co gorsza, na czwartkowym treningu urazu mięśniowego doznał Tomasz Fugiel. Rozgrywający Padwy, owszem znalazł się z autobusie do stolicy, ale na parkiecie się nie pojawił.

– Mówiąc pół żartem, pół serio, to tą kontuzją zrobiłem psikusa rywalom, którzy nastawiali się na moją grę. Z drugiej jednak strony, wygrana w Warszawie pokazała jak wielki potencjał tkwi w naszym zespole – powiedział zawodnik Padwy.

Droga do odniesienia niezwykle ważnego zwycięstwa była długa i wyboista. Zamościanie rozpoczęli rywalizację od dobrych rzutów Grzegorza Mroczka (trzy gole na początek), ale z czasem ich efektywność w ataku systematycznie spadała. Proste błędy, zgubione piłki czy faule w ataku mnożyły się. Na przeciwnym biegunie znajdowali się warszawianie, których napędzał dynamiczny Paweł Kwiatkowski. W 18 min sytuacja gości była – zdawało się – beznadziejna. Na tablicy wyników było 11:6 dla AZS UW i nic nie zwiastowało poprawy. Tymczasem…

Do końca pierwszej połowy dystans malał, aż wraz z końcową syreną gola kontaktowego (13:14) rzucił Łukasz Szymański. Dla „Wagona” było to pierwsze spotkanie ligowe od 29 września 2018, kiedy to odniósł kontuzję kolana. Szymański o początku meczu, kiedy to trzykrotnie pomylił się w dobrych sytuacjach, chciałby zapewne jak najszybciej zapomnieć. Później jednak zawodnik Padwy odpalił prawdziwe fajerwerki. W sumie uzbierał aż 11 trafień.

Po zmianie stron na parkiecie dominowali zawodnicy Padwy, którzy wykorzystali zaskakującą indolencję strzelecką rywali (zaledwie 2 gole w ciągu 15 minut drugiej połowy).

Choć warszawianie starali się niwelować straty, to ostatecznie zadanie to przerosło ich siły. Z sił opadł zarówno Kwiatkowski, jak i reszta zawodników z rozegrania. Miejscowi nie byli w stanie uporać się z grającą twardo, ale w ramach przepisów zamojską obroną.

- Bardzo cieszę się z wygranej, tym bardziej, że odnieśliśmy ją bez naszego z naszych liderów. Nasza sytuacja w tabeli robi się dla nas coraz bardziej komfortowa – powiedział trener Czerwonka.

Następne spotkanie ligowe Padwa rozegra na własnym parkiecie z MTS Chrzanów. Mecz odbędzie się w niedzielę, 10 lutego.

 

AZS UW Warszawa – MKS Padwa Zamość 22:25 (14:13)

AZS UW: Ner, Szałkucki – Szpejna 6, Szmulik 3, Przybysz 3, Kwiatkowski 3,Pietrzak 2, Wolski 2, Niemiec 2, Steć 1, Leszczyński, Nowakowski, Milewski, Kaźmierczak.

Padwa: Drabik – Szymański 11, Mroczek 4, Gałaszkiewicz 3, Sz. Fugiel 3, Sałach 1, Kłoda 1, Teterycz 1, Puszkarski 1, Adamczuk, Samoszczuk, Pomiankiewicz, Misalski.

Sędziowali: Arkadiusz Kaniecki, Mateusz Sarnowski (Brodnica). Widzów: 150. Kary: AZS UW – 6 min; Padwa – 8 min.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Kronika Tygodnia
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KubaTreść komentarza: Ja bym chciał od autora tekstu adres OHZu w którym polują na wilki? Ten artykuł to kupa bzdur! Ale myślę że artykuł sponsorowany przez obecna władzę. Pan Drożała ma podobną wiedzę jak autorData dodania komentarza: 26.04.2024, 15:13Źródło komentarza: Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwiAutor komentarza: ZamoscianinTreść komentarza: Wszystkich, którzy osiągnęli wiek emerytalny - zwolnić żeby mlodzi mogli podjąć pracę, a Wydzial Geodezji cały wymienić!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 14:08Źródło komentarza: Zamość: Nieoficjalne wyniki wyborów. Rafał Zwolak nowym prezydentemAutor komentarza: ZamoscianinTreść komentarza: Nowy prezydent powinien przeszkolić niektórych pracowników odnośnie traktowania klientów.Data dodania komentarza: 26.04.2024, 13:30Źródło komentarza: Zamość: Nieoficjalne wyniki wyborów. Rafał Zwolak nowym prezydentemAutor komentarza: zomoTreść komentarza: Policyjna służba często udowadnia, że motto Pomagamy i Chronimy to nie jest pusty slogan. A rolników i protestujących Polaków uczciwie i PO ludzku Pałujemy i Gazujemy !!!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 12:34Źródło komentarza: Kobieta leżała bez oznak życia, a przechodnie nie reagowali! Dopiero policjanci ruszyli na pomoc FILMAutor komentarza: PolakTreść komentarza: Pewnie chcieli jej wlepić mandat lub zabrać do wytrzeźwiałki bo liczyli że jest pijana ! Inaczej by na nią nie zwrócili uwagi i nie podeszli ! Po za tym nie róbcie z nich Bohaterów ! Od tego są jak d...... od Zrania ! Po za tym do nich nikt nie ma już zaufania ani szacunku , to psy 13 grudnia ! Wstyd być Policjantem, wstyd mieć kogoś ze znajomych w Policji !!!Data dodania komentarza: 26.04.2024, 12:32Źródło komentarza: Kobieta leżała bez oznak życia, a przechodnie nie reagowali! Dopiero policjanci ruszyli na pomoc FILMAutor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: Śmieszne zalecenia: jak widzimy .... Tylko, że akurat policja wybiórczo widziData dodania komentarza: 26.04.2024, 11:47Źródło komentarza: Kobieta leżała bez oznak życia, a przechodnie nie reagowali! Dopiero policjanci ruszyli na pomoc FILM
Reklama
Reklama