Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 15 maja 2024 20:04
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama
Reklama

Zginęli, bo byli Polakami

Na początku 1944 r. Niemcy postanowili rozprawić się z polskimi partyzantami, którzy działali w południowej części powiatu hrubieszowskiego. Chodziło głównie o batalion Armii Krajowej "Wiktora" (który jednak działał na terenie powiatu tomaszowskiego) oraz leśnych BCh z oddziału "Rysia". Skutki ataku były wstrząsające.
Zginęli, bo byli Polakami

Autor: archiwum

Wacław Jaroszyński ps. Wilczek z oddziału AK Anatola Aleksandrowicza "Brawury" dowiedział się o pacyfikacji Smoligowa na placówce w miejscowości Borsuk. Tak to opisywał w swoich wspomnieniach:

"Doszła nas wiadomość, że Smoligów i Olszynka zostały spalone, ludność cywilna wybita, a ponad 50 partyzantów poległo w walce" – pisał "Wilczek". "Dowiadywałem się wśród ludzi, którzy zdołali zbiec ze Smoligowa o moją rodzinę, która miała przebywać w Smoligowie u gospodarza Grzegorza Bohuna. Otrzymałem smutną wiadomość, że wszyscy członkowie mojej rodziny zostali wymordowani. Byłem wstrząśnięty tą wiadomością – nie wiedziałem co począć ze sobą – straciłem wszystkich najbliższych, całe gniazdo rodzinne". 

Okazało się jednak, że Stanisław, brat Wacława Jaroszyńskiego, przeżył pacyfikację Smoligowa. Został jednak ciężko ranny, nie mógł się poruszać. Znaleźli go jacyś staruszkowie, którzy zabrali go i przywieźli go do gajówki w Smoligowie. Tam bracia się po pewnym czasie spotkali. 

"Opowiedział mi tragedię rodziny w tym strasznym dla Smoligowa dniu (chodzi o pacyfikację – przyp. red.)" – pisał Wacław Jaroszyński. "Ojciec, gdy nieco oddalił się od nich, został zabity. On matka, siostra i brat leżeli ukrywając się przed kulami, a gdy nadeszła tyraliera Niemców, ci nie zrobili im nic złego. Dopiero bulbowcy (chodzi o formację podlegającą Tarasowi Borowcowi ps. "Bulba": jak wynika z tej relacji jej członkowie także brali udział w pacyfikacji  – przyp. red.), ich legitymowali. Najpierw zastrzelili matkę, potem Genię i Józka (chodzi o innego brata "Wilczka"), a na koniec bulbowiec strzelił w Staszka. Trafił go w lewą rękę, jednakże wypadły mu naboje". 

Wtedy Ukrainiec kazał Stanisławowi Jaroszyńskiemu je podawać. Tak się stało. Chłopak zobaczył wówczas czym strzelano do pacyfikowanej ludności. 

 "Te naboje były z obciętymi stożkami i miały porozcinane końce, aby bardziej rozrywały ciało" – pisze dalej w swoich wspomnieniach "Wilczek". "Bulbowiec strzelił jeszcze dwa razy do Staszka – a gdy brat się przewrócił i udawał zabitego – podszedł do niego, kopiąc go nogą (...). Gdy oprawcy odeszli, Staszek podczołgał się po ziemi do zabitej matki. Wtedy usłyszał głos swojej siostry Gieni. Pytała go czy żyje.

"Gdy potwierdził i z kolei zapytał, gdzie jest raniona, nie usłyszał już odpowiedzi tylko charkot w jej gardle. Skonała. Brat leżał tak przy niej do wieczora. Odnaleźli go owi staruszkowie" – wspominał "Wilczek". 
Stanisław Jaroszyński został przewieziony z gajówki w Smoligowie do szpitala w Tomaszowie Lub. Tam zmarł. 

Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kli 04.04.2017 08:21
Potworne historie tam się działy.

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
Reklama
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Nowy program 800 PlusTreść komentarza: Władza kasy, kasa wladzyData dodania komentarza: 15.05.2024, 14:52Źródło komentarza: Trzeszczany: Samorząd zmieniony gruntownieAutor komentarza: TuskTreść komentarza: Gdybyś nauczył się czytać ze zrozumieniem to nie musiałbyś zadawać durnych pytanData dodania komentarza: 15.05.2024, 13:24Źródło komentarza: Zamość: Niebezpieczna rowerowa przejażdżka po parku. 13-latek zderzył się z 11-latkąAutor komentarza: ZalgoTreść komentarza: Ta cała poczta i tak jest do zaorania, niech lepiej inpost przejmie ten interesData dodania komentarza: 15.05.2024, 13:23Źródło komentarza: Strajk w Poczcie Polskiej. Nie kupisz znaczka, nie wyślesz listu ani paczkiAutor komentarza: EggheadTreść komentarza: 39-latka i już niewidoma, przykre.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 12:37Źródło komentarza: Zamość: Potrącenie rowerzystki na przejściu. Wszystko nagrały kameryAutor komentarza: StrancTreść komentarza: Piszecie że listonosz taki zły bo awizo zostawia. Jak zabraknie listonoszy i trafi wam latać na pocztę w kilometrową kolejkę po własne listy wtedy docenicie listonosza. Ale Polak taki jest musi się przekonać na własnej skórze.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 12:24Źródło komentarza: Strajk w Poczcie Polskiej. Nie kupisz znaczka, nie wyślesz listu ani paczkiAutor komentarza: KorekTreść komentarza: Co myśleliście że szkieletor postąpi z wami inaczej niż z Powiatem będzie tylko gorzejData dodania komentarza: 15.05.2024, 12:07Źródło komentarza: Trzeszczany: Samorząd zmieniony gruntownie
Reklama
Reklama