Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 14 maja 2024 05:34
Reklama
Reklama

W rocznicę Powstania Styczniowego: Zwycięstwo zostało przy nas

W nocy z 14 na 15 stycznia 1863 r. Rosjanie przeprowadzili w Warszawie słynną brankę. Przyśpieszyło to wybuch powstania styczniowego (stało się to już 22 stycznia).
W rocznicę Powstania Styczniowego: Zwycięstwo zostało przy nas

Bitwa pod Kobylanką (niedaleko Borowca w gm. Łukowa) odbyła się w dniach 1-6 maja 1863 r. Ocenia się, iż była to jedna z największych i najważniejszych batalii w całym powstaniu styczniowym. Niestety, na Zamojszczyźnie została ona trochę zapomniana.

O tej bitwie pisał Leonard Mężyński. Jego zapiski opublikowano w 1910 r. (w Tarnopolu) pod tytułem "Wspomnienia z powstania styczniowego i sybirskiej katorgi 1863-1869". Jak ich autor trafił do powstania? 

"Rok 1963 zastał mię (pisownia oryginalna – przyp. red.) uczniem 6-tej klasy gimnazyalnej w Czerniowcach" – pisał. "Jakkolwiek Bukowina leży już poza granicami Polski, a jeszcze do dnia dzisiejszego (czyli na początku XX wieku) jest zbiorowiskiem różnych narodów: Rumunów, Polaków, Rusinów i Niemców – co prawda przeważnie wyznania mojżeszowego: – przecież ruch narodowy (...) i tu dość silnem odezwał się echem (...). Że Polacy w tym ruchu prym wiedli nie potrzebuję dodawać: wszak dla nich zabłysła nadzieja lepszej przyszłości".

Podróż rzemiennym dyszlem

Patriotyczne nastroje podgrzewała brutalność Rosjan, którzy za wszelką cenę próbowali je stłumić. Polacy z Czerniowiec nie dali się zastraszyć. Organizowali prężne "ogniska narodowego życia". Były to m.in. liczne nabożeństwa, gdzie śpiewano pieśni patriotyczne. Ubierano się także na polską modłę. Na ulicach pojawiły się m.in. rogatywki, do ubrań przypinano polskie orzełki, a kobiety wdziewały na siebie czarne suknie i inne części garderoby w tym kolorze – na znak żałoby narodowej. Zaczęto także rozprawiać o możliwej wojnie. 

W 1863 r. Leonard Mężyński miał 17 lat. Pochodził ze starej, ale zubożałej szlachty. Także jemu udzielił się patriotyczny nastrój. Gdy wybuchło powstanie, postanowił się do niego przyłączyć. Wraz z grupą ochotników 11 marca 1863 r. przeprawił się przez Dniestr, a potem przedarł się do Galicji, która była wówczas w cesarstwie austro-węgierskim. 

"Przez całą Galicyę jechaliśmy, jak to wszystkim wiadomo, rzemiennym dyszlem (chodzi o częste zbaczanie z drogi, takie "tu i ówdzie" – przyp. red.), w niektórych miejscach zatrzymywano nas z niewiadomych mi powodów i po parę dni. Nareszcie w drugiej połowie kwietnia dotarliśmy do granicy Królestwa Polskiego" – notował autor pamiętników.

Leonard Mężyński znalazł się w okolicach Narola. Była to miejscowość znajdująca się blisko granicy Austro-Węgier i zaboru rosyjskiego. Tam doszło do niezwykłego spotkania. "Może dwie mile od granicy natrafiliśmy we dworze szlacheckim około 40-tu rozbitków spod Borowca (chodzi zapewne o bitwę pod Borowymi Młynami), z oddziału Lelewela, między którymi znajdowało się kilku oficerów i adjutant, czekających na pułkownika Lelewela dla zorganizowania nowego oddziału" – wspominał autor zapisków. "Po paru dniach oczekiwania przyjechał niespodziewanie adjutant jenerała Jeziorańskiego, którego oddział organizował się i ściągał posiłki, stojąc pod Kobylanką, na samej granicy, a którego już Moskale, od strony Królestwa, osaczyli tak, że posiłki mógł otrzymać tylko z Galicyi".   

Powstańcy Lelewela nie przyłączyli się jednak do tego oddziału natychmiast.

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
Reklama
Reklama
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Trzeźwi jak sam Cerata Kamiński.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 15:52Źródło komentarza: Zamość: Niebezpieczna rowerowa przejażdżka po parku. 13-latek zderzył się z 11-latkąAutor komentarza: XYZTreść komentarza: Dzięki niemu ruszyła budowa Obwodnicy Tarnogrodu także nie można powiedzieć że nic nie zrobił, nie wspomnę ile kasy ściągną do powiatów Biłgorajskiego Zamojskiego, Miasta Zamość, Powiatu Tomaszowskiego i nawet Heubieszowskiego. Wystarczy pojeździć zobaczyć jak się dużo zmieniłoData dodania komentarza: 13.05.2024, 15:27Źródło komentarza: Pow. biłgorajski: Michał Mulawa poza zarządemAutor komentarza: Jasio 1 Deeee.Treść komentarza: Czy funkcjonariusze sprawdzający trzeźwość nastolatków , byli trzeźwi ? Czy raczej mieli POgłos jak Ścierwiński ?Data dodania komentarza: 13.05.2024, 15:10Źródło komentarza: Zamość: Niebezpieczna rowerowa przejażdżka po parku. 13-latek zderzył się z 11-latkąAutor komentarza: SlyTreść komentarza: Czy rowery nie były kradzione?Data dodania komentarza: 13.05.2024, 14:41Źródło komentarza: Zamość: Niebezpieczna rowerowa przejażdżka po parku. 13-latek zderzył się z 11-latkąAutor komentarza: MieszkankaTreść komentarza: Prezydium sejmiku to nie jest to samo co zarząd proszę Pana!Data dodania komentarza: 13.05.2024, 14:32Źródło komentarza: Pow. biłgorajski: Michał Mulawa poza zarządemAutor komentarza: qweTreść komentarza: pani wójt ma chyba tylko jedno wyjściowe ubranie bo na każdym zdjęciu na czerwonoData dodania komentarza: 13.05.2024, 14:21Źródło komentarza: Trzeszczany: Samorząd zmieniony gruntownie
Reklama
Reklama