wyrok

Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim uznał, że 48-letni kierowca szkolnego autobusu z Suśca jest winny nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Wjechał autobusem, którym wiózł uczniów, na przejazd kolejowy i doprowadził do zderzenia z drezyną. Rannych zostało 11 uczniów.

Na 2 lata bezwzględnego pozbawienia wolności skazał Sąd Okręgowy w Zamościu Piotra F., który na przejściu dla pieszych śmiertelnie potrącił swoim samochodem wracającego z krytej pływalni 12-latka. Wyrok uprawomocnił się w chwili ogłoszenia i podlega wykonaniu.

Na 9 lat więzienia skazał sąd 40-letniego mieszkańca Zamościa za usiłowanie zabójstwa swojej konkubiny. Artur C. uderzył pokrzywdzoną pięściami w twarz, a następnie zadał jej nożem kuchennym kilka ciosów w klatkę piersiową oraz brzuch. Aleksandra K. przeżyła, bo szybko udzielono jej pomocy medycznej.

Na półtora roku więzienia skazał sąd właścicielkę biłgorajskiego biura podróży oskarżoną o wyłudzenie prawie 400 tys. zł od ponad 100 osób na zorganizowanie wyjazdów turystycznych. Urszula W. ma ponadto naprawić wyrządzone szkody. Ten wyrok zamierza jednak zaskarżyć prokuratura, która domagała się dla oskarżonej dłuższej odsiadki.

Na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat tytułem próby oraz grzywnę w wysokości 1,5 tys. zł skazał sąd Piotra K. za spowodowanie w Masłomęczu wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Na miejscu zginęło jadące daewoo matizem małżeństwo z Hrubieszowa.

Na kary pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu skazał sąd trzech sprawców włamań do mieszkań na terenie Biłgoraja, Chełma, Przemyśla i innych miast. Tożsamość włamywaczy udało się ustalić dzięki pozostawionym przez nich śladom. Chodziło głównie o odciski małżowin usznych, które sprawcy pozostawiali na drzwiach mieszkań, upewniając się przed włamaniem, że nikogo nie ma w środku.

Na kary kilku lat więzienia skazał sąd zabójców 71-letniego mieszkańca gm. Stary Zamość. W dniu, kiedy dopuścili się okrutnej zbrodni, najmłodsi z nich mieli po 15 lat. Ponieważ odpowiadali za zabójstwo, sądzono ich jak dorosłych. Ale sąd skorzystał z nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Pacjent podczas czynności pielęgnacyjnych spadł z łóżka szpitalnego. Dwa dni później zmarł. Sąd uznał, że skutki upadku były współprzyczyną śmierci. Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu zapłaci córce zmarłego 20 tys. zł zadośćuczynienia.

Warunkowo, na rok tytułem próby Sąd Rejonowy w Zamościu umorzył postępowanie karne wobec 31-letniego myśliwego spod Zamościa, który odstrzelił więcej saren niż przewidywało upoważnienie.

Na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz grzywnę w wysokości 14 tys. zł skazał sąd byłą główną księgową Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Biłgoraju, która z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych wyprowadziła ponad 100 tys. zł. Bożena T. ma naprawić wyrządzoną szkodę.

Na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata skazał sąd 42-letnią mieszkankę Zamościa za narażenie swojej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Kobieta była pijana, gdy jej niespełna 2-letnie dziecko wypadło z okna na trzecim piętrze.

Za seksualne wykorzystywanie młodszych kolegów sąd skazał sprawców na kary bezwzględnego pozbawienia wolności. Pierwszy pójdzie do więzienia na 4 lata, drugi ma spędzić za kratkami 2 i pół roku. Obaj mają zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 20 m przez okres 8 lat. Wyrok jest już prawomocny.

Na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata skazał Sąd Okręgowy w Zamościu 42-letniego Piotra F., który na przejściu dla pieszych śmiertelnie potrącił swoim samochodem wracającego z krytej pływalni 12-latka. Rodzice spodziewali się kary bezwzględnego pozbawienia wolności.

Marta Pietrusiewicz nie jest już dyrektorem Szkoły Podstawowej w Werbkowicach. Do czasu ogłoszenia nowego konkursu wójt Lech Bojko powierzył obowiązki dyrektora placówki Zdzisławie Kozioł, dotychczasowemu zastępcy Marty Pietrusiewicz.

To oskarżony został zaatakowany, ale odpierając atak ze strony pokrzywdzonego, przekroczył granice obrony koniecznej. Tak uznał Sąd Apelacyjny w Lublinie, utrzymując tym samym w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. To oznacza, że 28-letni Kamil Ł. za zabójstwo znajomego spędzi za kratkami 5 lat.