policja

Kierujący autem marki Rover uderzył w zaparkowanego opla, po czym – jak gdyby nigdy nic – odjechał. Pod zarzutem kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości do policyjnego aresztu trafiła 43-letnia zamościanka i jej 28-letni znajomy. Dopiero tam mężczyzna przypomniał sobie, że to on siedział za kierownicą.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i naruszenie sądowego zakazu odpowie 28-letni mieszkaniec gm. Werbkowice. Mężczyzna miał organizmie blisko 4 promile alkoholu!

Zamiast wartej prawie 300 zł zabawki dla dziecka, 31-letnia zamościanka znalazła w przesyłce chusteczki higieniczne... Policja poszukuje nieuczciwego sprzedawcy i apeluje o rozwagę przy zakupach w sieci.

Jan S. przewodniczący zamojskiej Rady Powiatu spowodował kolizję. Potem uciekł z miejsca zdarzenia. Przy swoim aucie pojawił się dopiero 40 minut później. Okazało się, że miał wówczas 2,1 promila alkoholu we krwi. Czy odpowie za jazdę na dwóch gazach? Trudno na razie powiedzieć.

Przyczyną śmierci 60-letniej mieszkanki gm. Zamość było wychłodzenie organizmu. Wszystko wskazuje na to, że z tego samego powodu zmarł 55-letni mieszkaniec gm. Komarów. Oboje wcześniej spożywali alkohol.

Zamojscy policjanci poszukują 63-letniego Tomasza Konopkę. Mieszkaniec Zamościa ostatni raz widziany był 15 grudnia ub. roku.

Podczas wyprzedzania ciągu pojazdów kierujący volkswagenem uderzył w tył skręcającego w lewo audi, które zjechało do rowu, gdzie koziołkowało. Kierowca wypadł z auta. W ciężkim stanie został odwieziony do szpitala.

Dwoje pieszych ucierpiało w wypadkach drogowych w powiecie zamojskim. Oboje trafili do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzeń i apeluje o ostrożność na drodze.

W Sitańcu samochód dachował i wpadł do rowu. Podróżowały nim cztery osoby w wieku 23-26 lat. Wszyscy byli nietrzeźwi. Nikt nie przyznaje się do kierowania autem.​​​​​​​

Kierujący samochodem marki Rover 19-latek z gm. Obsza stracił na zakręcie drogi panowanie nad pojazdem i dachował. Do szpitala odwieziono 16-letniego pasażera. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku.

Mówił, że jest incognito, a nazwiska nie... posiada, na dodatek był agresywny. Mowa o pacjencie biłgorajskiego szpitala, który zamiast na oddział szpitalny trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

Weszła na jezdnię z zaparkowanego pojazdu wprost pod nadjeżdżający samochód. Chodzi o 55-letnią pieszą, która w ciężkim stanie została odwieziona do zamojskiego szpitala "papieskiego".

Kierujący volkswagenem najechał na leżącego na jezdni 43-letniego mieszkańca gm. Józefów. Pieszy zginął na miejscu. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku.

Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie podróżujący po Biłgoraju 52-latek. W ręce policji amator jazdy na podwójnym gazie trafił dzięki obywatelskiej postawie 31-latka z gm. Frampol.

Demonstrując techniki walki, ugodził kolegę nożem. Mowa o 34-letnim mieszkańcu gm. Stary Zamość, któremu za uszkodzenie ciała grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Poszkodowany trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.