Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 06:18
Reklama
Reklama
Reklama

Z Unii do Zawiszy Bydgoszcz

Finał Pucharu Starosty powiatu hrubieszowskiego rozstrzygnięty. Unia pokonała na wyjeździe Andorię Mircze 4:0 (2:0). Po meczu uroczyście pożegnano Krzysztofa Jóźwika, który po dziewięciu latach pełnienia funkcji kierownika unitów przenosi się do Zawiszy Bydgoszcz.
Z Unii do Zawiszy Bydgoszcz

Autor: tomt

 Przed rokiem górą był zespół z klasy A, zwyciężając 2:0. Tym razem o niespodziance nie było mowy. Ekipa Dariusza Herbina już po dziesięciu minutach prowadziła 2:0, pewnie wygrywając całe spotkanie. Między słupkami gości stanął Kamil Tomczyszyn, który jest bliski porozumienia z Unią.

Andoria Mircze – Unia Hrubieszów 0:4 (0:2)

Bramki: Wiejak 3, Hrui 10, 35 i Fulara 90. Andoria: Grabowski – Jakubski (Łaba), Lizun, Sitarz, Przyczyna (Kuźmiński) – Smal, Pacaj, Neć, Brzyski (Wójtowicz), Dziadosz – Matysiak (Dąbrowski). Unia: Tomczyszyn – A. Oleszczuk (50 M. Oleszczuk), Baran, Zając, Wiejak – Kamiński, Fulara, Podgórski (50 Kazan), Karwat – Hrui, Pietrusiewicz. Sędziował: Jarosław Jasina.

Po spotkaniu miała miejsce miła uroczystość. Wieloletni kierownik Unii Krzysztof Jóźwik odebrał z rąk prezesa Ernesta Lipskiego pamiątkowy puchar za pracę na rzecz klubu. Oto jak popularny "Józek" podsumował ten okres swego życia.

 – Na początku chciałbym podziękować rodzinie za to, że była wyrozumiała względem mnie, kiedy praktycznie każdego weekendu nie było mnie w domu. Dziękuję wszystkim, z którymi na przestrzeni tak długiego czasu mogłem współpracować. Zaczynając od kibiców, prezesów klubu MKS Unia, trenerów, pracowników HOSiR-u oraz zawodników. Lista osób, którym powinienem podziękować, jest naprawdę duża, więc dziękuję wszystkim tym, z którymi miałem okazję wspólnie działać na rzecz Unii Hrubieszów. Dziewięć lat to na pewno długi okres, który zawsze miło będę wspominał. Pracując na rzecz klubu, nauczyłem się bardzo wiele, ponieważ nie byłem tylko kierownikiem, ale również prowadziłem biuro. Przede wszystkim nauczyłem się dyscypliny i tego, że nieważne, w jakiej lidze gra twój zespół, zawsze trzeba profesjonalnie podchodzić do swojej pracy. Dlatego zawsze byłem na stadionie już na trzy godziny przed meczem, bo chciałem mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Po prostu odpowiedzialnie pochodziłem do swoich obowiązków, bowiem uważam, że zawodnik przed meczem powinien mieć wszystko w szatni przygotowane, aby tylko skupić swoją uwagę na dobrym występie na boisku. Unia Hrubieszów to dla mnie coś więcej niż tylko klub. To kawał życia, jaki spędziłem i poświęciłem na dla Unii. Od małego kibicowałem, potem trenowałem, a na końcu mogłem pracować w klubie. Sentyment i szacunek dla Unii pozostaną już na zawsze. Jak już wiadomo, przeprowadzam się do Bydgoszczy. Chcę dalej kontynuować swoją pasję i dlatego będę pracować dla Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza Bydgoszcz. Z prezesem Zawiszy panem Krzysztofem Bessem bardzo szybko doszliśmy do porozumienia. Nie będę na pewno pierwszym kierownikiem zespołu, a raczej drugim, bo tak ustaliliśmy z prezesem. Chodzi o to, że mam działać przy pierwszej drużynie, a przez to poznać specyfikę Zawiszy. Dodatkowo pomagać będę w klubie w innych dziedzinach. Doświadczenie, jakie zdobyłem w Unii, powinno mi w tym wszystkim pomóc się dobrze odnaleźć. Czy kiedyś wrócę do Unii? Prezes Ernest Lipski oraz Wojciech Lecko zapewnili mnie, że zawsze mogę wrócić. Więc nie wykluczam takiej możliwości, bowiem życie pisze różne scenariusze – powiedział "Kronice Tygodnia" Krzysztof Jóźwik.

 

Więcej przeczytasz w wydaniu papierowym i e-wydaniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Madzia 26.07.2017 22:41
Józek piłce daje serce. A liga nie jest najważniejsza. A pozatym ma dziewczyne w Bydgoszczy

oko 26.07.2017 16:26
Gość zapomniał chyba, że Zawisza gra w A klasie.

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
Reklama
ReklamaBaner reklamowy CKZiU
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: towarzyszu BASIATreść komentarza: POwołać swoich ZNAJOMKÓWData dodania komentarza: 18.05.2024, 16:20Źródło komentarza: Zamość: Miotła w spółkach miejskich. Jako pierwsza stanowisko straciła prezes PGKAutor komentarza: N-lTreść komentarza: I Wydzial Geodezji wymienić na nowych ludzi.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 15:32Źródło komentarza: Zamość: Miotła w spółkach miejskich. Jako pierwsza stanowisko straciła prezes PGKAutor komentarza: Mieszkanka gminyTreść komentarza: A mówi się,że radni to" ciało społeczne", no jestem zawiedziona na samym początku działania nowej rady i Pani wójt. Jeszcze nie zapracowaliście Drodzy Radni a już sobie ustaliliście takie uposażenie?, Trzeszczany to nie Zamość, gdybym mogła cofnąć czas to moja decyzja byłaby zupełnie inna,. To tak ma wyglądać Wasza praworządność?, wstyd i obłuda.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 15:16Źródło komentarza: Trzeszczany: Samorząd zmieniony gruntownieAutor komentarza: KorekTreść komentarza: Będzie muł i kamieni kupa sprzedaliście gminę za parę flaszek procentówData dodania komentarza: 18.05.2024, 13:56Źródło komentarza: Trzeszczany: Samorząd zmieniony gruntownieAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Tragedia zaiste. Bezrobocie 15% a największy problem to brak sukcesów zadupiastego klubu. Chociaż tobie panie burak socjal leci to możesz mieć takie problemy.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 11:14Źródło komentarza: Hrubieszów: Kolejna kadencja rozpoczęta. Kryszczuk przewodniczącym Rady MiejskiejAutor komentarza: Janusz biznesuTreść komentarza: Haha jakie śnięte ryby gdzie!?!?Przecież tu nie ma ryb, ta rzeka z braku regulacji wygląda jak bagno. Wody miejscami Brak!!!!Data dodania komentarza: 18.05.2024, 11:04Źródło komentarza: Hrubieszów: Tony śniętych ryb w Huczwie, Prokuratura Rejonowa umarza śledztwo. Ostry sprzeciw PZW
Reklama
Reklama