Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 12 maja 2024 10:50
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama

Sasin straszy Unią Europejską i pieści węgiel, żeby Polacy nie marzli. O co tu chodzi?

Kolejne spięcie na linii Polska-Bruksela. Tym razem do ataku rusza wicepremier Jacek Sasin. Przekłamań jest już tak dużo, że trzeba po kolei wyjaśnić, czemu ta UE jest „taka zła”.
Sasin straszy Unią Europejską i pieści węgiel, żeby Polacy nie marzli. O co tu chodzi?
jacek Sasin

Autor: gov.pl

Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych, ma „pod sobą” najważniejsze państwowe firmy. Także kopalnie. A kopalnie PiS lubi. I lubi węgiel. Dlatego nie ma się co dziwić, że chce jego dalszego wydobycia i na nim chce oprzeć polską energetykę.

– Bo węgiel był, jest i pozostanie przez wiele lat podstawą polskiej energetyki. Będziemy do końca walczyć, aby polityka klimatyczna UE uwzględniała polski interes – ogłosił Jacek Sasin.

Węgiel jest tak ważny, że nawet jeśli Polska stworzy tzw. miks energetyczny (połączenie różnych źródeł energii), to węgiel nadal ma w nim dominować.

Fit for 55

Ale czemu Sasin atakuje UE właśnie teraz? Chodzi o unijny pakietu klimatyczny nazwany „Fit for 55”. 

„W  europejskim prawie o klimacie zapisano obowiązkowy unijny cel klimatyczny: ograniczenie emisji w UE o co najmniej 55 proc. do 2030 r. Państwa UE pracują nad nowymi przepisami, które pozwolą osiągnąć ten cel, a do 2050 r. uczynić UE neutralną dla klimatu” – przypomina Rada Europejska.

Chodzi o to, żeby UE była bardziej eko. Żeby ograniczyć mocno emisję zanieczyszczeń. Żeby stawiać na energię odnawialną. Żeby premiować budownictwo energooszczędne. Żeby stawiać masowo ładowarki do samochodów elektrycznych. Żeby – w końcu – zakończyć produkcję aut spalinowych. Z zastrzeżeniem, że wcześniej wyprodukowane dalej będą jeździły.

Żeby w miarę bezboleśnie dojść do celu, powstanie Społeczny Fundusz Klimatyczny. To pieniądze skierowane do znajdujących się w trudnej sytuacji:

  • gospodarstw domowych,
  • mikroprzedsiębiorstw,
  • użytkowników transportu.

Ale polski rząd nie chce tych rozwiązań. 

Skąd ten atak, skoro byliśmy na tak?

Na niedzielnej (14 maja) konwencji PiS Jacek Sasin ostro zaatakował politykę UE. Przekonywał, że transformacja energetyczna w myśl forsowanego przez Unię Europejską pakietu klimatycznego „Fit for 55” będzie kosztować Polskę 1,3 bln zł. 

– 64 tys. zł zapłaci każdy z nas, żeby zrealizować mrzonki, które narodziły się w gabinetach brukselskich technokratów – przekonywał.

Nie oszczędził przy tym szefa Platformy Obywatelskiej. Jak powiedział, gdyby rządził Donald Tusk, Polacy marzliby w swoich domach.

I dodał: – Tusk, będąc w Europie, nic nie zrobił dla polskiego bezpieczeństwo energetycznego. My sprzeciwiamy się pakietowi „Fit for 55”.

Rzecz w tym, że Komisja Europejska „Fit for 55” przyjęła w 2021 roku. Wówczas Polska się na to zgodziła. Ten dokument sygnował premier Mateusz Morawiecki, który dziś – wbrew faktom – wypiera się tego. 

Eksperci zarzucają także Sasinowi niespójność wypowiedzi. Wicepremier zapowiedział, że nowy miks energetyczny Polski będzie oparty m.in. na odnawialnych źródłach energii. Tymczasem one są także nieodłączną częścią krytykowanego przez Jacka Sasina pakietu „Fit for 55”.

Czysta polityka

Problemem jest to, że polski rząd długo blokował rozwój zielonej energii, która uzupełnia tę węglową. W końcu niedawno polityka wobec OZE się zmieniła, ale – jak się okazało w praktyce – tylko w deklaracjach. Bo nadal nie ma skutecznego odblokowania budowy lądowych farm wiatrowych. Przyjęta ustawa poprawia sytuację, ale wyśrubowane normy – 700 metrów od wiatraka do zabudowań – nie pomagają. 

– W rzeczywistości ta odległość wyklucza połowę terenu w Polsce z budowy elektrowni wiatrowych. To jest usunięcie dużego kawałka Polski z inwestycji w OZE. Bruksela to dostrzeże i otworzy się nowy front, a wobec sporu o pieniądze z KPO nie jest nam to potrzebne – ocenił Jakub Wiech z portalu Energetyka24.com w programie Newsroom WP.

Z kolei Andrzej Sikora, prezes Instytutu Studiów Energetycznych, tłumaczy, że udana transformacja energetyczna nie może być tania. Jeżeli mamy szybko postawić na OZE, to nie możemy jednocześnie bronić węgla.

Prof. Paweł Wojciechowski uważa, że Jacek Sasin atakami na UE puszcza oko do wyborców Konfederacji i Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
wyborca 18.05.2023 10:24
Sasin czas ustąpić młodszym starość ma swoje wady

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
Reklama
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KrzychoooTreść komentarza: Mam trochę odmienną opinię. Każdy region Polski ma swoje wady i zalety i jak to mówią dobrze tam, gdzie nas nie ma. Natomiast co do specyfiki Zamościa i Zamojszczyzny może i trochę jest, ale zupełnie inaczej postrzegam ją niż Pan. Nie wiem czy w innym regionie Polski ludzie tak łatwo wybrali by gościa, który popełnia gafy językowe, błędy ortograficzne (kiedyś- teraz mam wrażenie, ze ktoś nad jego ortografią mocno pracuje i pewne rzeczy kontroluje- ale w sieci nic nue ginie), nie pamięta dokładnie kiedy brał ślub, mówi często rzeczy ze sobą sprzeczne (z jednej strony o długu i konieczności zaciskania pasa, z drugiej o sypaniu grosza do Zamojskiego Niepublicznego Szpitala, inwestycjach czy pomocy ludziom). Tutejsi ludzie nie widzą jego powiązań z posłem Ćwikiem, nie pamiętają jego przeszłości w Nowoczesnej i tego, że z list KO kandydował kiedyś do Sejmu- kiedy im o tym mówiłem zarzucali mi kłamstwo i mówili, że R. Zwolak nigdy w żadnej partii nie był- ba! Nawet od jednej osoby słyszałem, że popierał kiedyś Kaczyńskiego i PiS. Ludzie łatwo ulegają tu populizmowi, łatwo im pewne rzeczy wmówić, że Zielony Ład popiera PiS, a PO jest niemu przeciw, że za politykę w czasie Covid odpowiadał tylko PiS, a że PO mówiła niby podobne rzeczy jak Konfedracja, że za zamykanie kopalń w Polsce odpowiada PiS, a PO jest niemu przeciw, że PIS naściagal do Polski imigrantów, a PO jest niemu przeciw itp. Oczywiście nie wszyscy są tacy, ale wielu co widać po mediach społecznościowych, Internecie..Tutejszych działaczy PO- Godzisza, Miechowicza ludzie nazywają pisowcami, mówią, że za Wnuka nic nie działo się i nie zmieniło się w mieście- nie widzą zrobionych ulic, Kościoła Franciszkanów, zalewu, Akademii Zamojskiej- ba! Nawet w jednym z postów czytałem, że za reaktywacje Akademii są odpowiedzialni R. Zwolak i Marcin Zamoyski i że jest to ich zasługa itp, itd.Data dodania komentarza: 11.05.2024, 18:15Źródło komentarza: Rozmowa z prezydentem Zamościa Rafałem Zwolakiem. "To będzie lepsze miasto"Autor komentarza: KibicTreść komentarza: Stoja od lewej. M Kupczak kier .druzyny .Borek Jachosz Artur Piskorski,Hadam Szpinda,Kuceł, Trener Wieczerzak. w dolnym rzędzie ,Łuszczak, Kozyra ,Stec ,Pawłowicz. Węgliński na lawce siedzieli Stepień. Różański,Zarzycki. Margol Blicharz.Wlaż D. J,Piskorski oraz Jarek PiskorskiData dodania komentarza: 11.05.2024, 18:09Źródło komentarza: Bez „armii zaciężnej”Autor komentarza: Trw T. Hu.Treść komentarza: Wpadnij do Ulhówka to ci spadnie z karku główka. Cebularzowy celebryto.Data dodania komentarza: 11.05.2024, 16:40Źródło komentarza: Gmina Ulhówek będzie gospodarzem Dożynek Powiatu Tomaszowskiego w 2024 r.Autor komentarza: AgataTreść komentarza: Lub Mongolski balet.Data dodania komentarza: 11.05.2024, 15:55Źródło komentarza: Trzeszczany: Samorząd zmieniony gruntownieAutor komentarza: PolakTreść komentarza: Ekstra. Przypominam o pomyśle aby zatrudniać ich m.in w Policji. Lata 90 znowu do nas wrócą. Jak zwykle mądrzy Polacy po szkodzie...Data dodania komentarza: 11.05.2024, 13:33Źródło komentarza: 60-latka z Ukrainy chciała przekupić policjantów! Wrzuciła im 200 euro do radiowozu!Autor komentarza: LTreść komentarza: Ich uczyć? Bo nasi to grzecznie jeżdżą.. Hahaha. Obudź się typieData dodania komentarza: 11.05.2024, 12:07Źródło komentarza: 60-latka z Ukrainy chciała przekupić policjantów! Wrzuciła im 200 euro do radiowozu!
Reklama
Reklama