Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 maja 2024 04:46
Reklama Baner A1 BUDBRAM
Reklama
Reklama

Minister udzielał wywiadu w TVP i głosował w sejmie. "Mam podzielną uwagę"

Co powinien zrobić poseł, który w jednym czasie zaplanował wywiad w telewizji i głosowanie w sejmie? Minister sportu Kamil Bortniczuk udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych i pogodził obie sprawy. Oddał swój głos w sprawie „lex Kaczyński”, będąc równocześnie na antenie TVP.
Minister udzielał wywiadu w TVP i głosował w sejmie. "Mam podzielną uwagę"

Autor: gov.pl

Czym jest „lex Kaczyński”?

Tak potocznie został nazywany projekt ustawy, któremu patronował szef PiS-u Jarosław Kaczyński. Gdyby wszedł w życie, pracodawcy mogliby bezpłatnie testować swoich pracowników na obecność koronawirusa i żądać od nich informacji o wyniku badania. A pracownicy, którzy dowiedliby, że do zakażenia doszło w miejscu pracy, mogliby donosić na siebie nawzajem i domagać się odszkodowania. Dlatego też projekt dorobił się także drugiej, nieco ironicznej nazwy – „lex konfident”.

Głosowanie w sprawie ustawy

We wtorkowy wieczór w sejmie doszło do pierwszego czytania projektu tej ustawy. Zdecydowaną większością głosów sejm go odrzucił. Minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk był jednym z posłów, którzy brali udział w tym głosowaniu, mimo że fizycznie nie było go na sali obrad. Skorzystał – jak sam powiedział – z możliwości głosowania zdalnego – mógł zrobić to z dowolnego miejsca.

Polityk podszedł do sprawy kreatywnie. W tym samym czasie w studiu TVP, gdzie udzielał wywiadu Danucie Holeckiej. Pomiędzy pytaniami, m.in. o igrzyska olimpijskie w Pekinie, działalność Społecznej Rady Sportu i ogólne plany jego resortu, Bortniczuk regularnie spoglądał na leżący przed nim tablet. W pewnym momencie wykonał ruch, który część widzów natychmiast powiązała z głosowaniem. I miała rację.

Robię, bo mogę

Tygodnik „Wprost” zapytał ministra o to, czy tak było. W krótkim sms-ie Bortniczuk odpowiedział: „Tak. Skoro są takie możliwości, to dlaczego miałbym ich nie wykorzystać?”. Do zdalnego głosowania na antenie szef resortu odniósł się również na Twitterze. „Mam podzielną uwagę” – napisał.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Sportowiec 06.02.2022 19:49
L. Miler mówił, że prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, ale jak kończy. To jakieś pocieszenie, bo początek pracy nowego ministra z wotum nieufności i głosowaniem w telewizji nie najlepszy.

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
Reklama
Reklama
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PolkaTreść komentarza: Dokąd Kościół zmierza ?Data dodania komentarza: 16.05.2024, 15:32Źródło komentarza: Kobiety staną przy ołtarzu w czasie mszy. Mocna deklaracja arcybiskupaAutor komentarza: :)Treść komentarza: a ile zarabiał poprzedni wójt?Data dodania komentarza: 16.05.2024, 13:37Źródło komentarza: Trzeszczany: Samorząd zmieniony gruntownieAutor komentarza: WedkarzTreść komentarza: Jak to czytam to coś to we mnie utwierdza się przekonanie że powinniśmy zaapelowac do premiera o likwidację tych wszystkich wiosiow z tepymi osrudoekologami a zadania przekazać do samorządów.Data dodania komentarza: 16.05.2024, 12:38Źródło komentarza: Hrubieszów: Tony śniętych ryb w Huczwie, Prokuratura Rejonowa umarza śledztwo. Ostry sprzeciw PZWAutor komentarza: KonserwatystaTreść komentarza: Ciekawe kiedy Prezydent Miasta Zamość zorganizuje paradę pedałów i lezbijek?Data dodania komentarza: 16.05.2024, 12:06Źródło komentarza: Marta Pfeifer drugim zastępcą prezydenta ZamościaAutor komentarza: JuzioTreść komentarza: Przecież to było do przewidzenia ochrona środowiska chroni trucicieli pozwalniać urzedasowData dodania komentarza: 16.05.2024, 12:01Źródło komentarza: Hrubieszów: Tony śniętych ryb w Huczwie, Prokuratura Rejonowa umarza śledztwo. Ostry sprzeciw PZWAutor komentarza: Pan PrezesTreść komentarza: PZW nic nie możeData dodania komentarza: 16.05.2024, 11:22Źródło komentarza: Hrubieszów: Tony śniętych ryb w Huczwie, Prokuratura Rejonowa umarza śledztwo. Ostry sprzeciw PZW
Reklama
Reklama