Przypomnijmy, że do śmiertelnego wypadku na trasie między Hubinkiem a Ulhówkiem doszło we wtorek (28 lutego) wieczorem. Pisaliśmy o tym TUTAJ ->> Mercedes potrącił pieszego, który szedł środkiem jezdni.
Wypadek wydarzył się ok. godz. 19.30. Miejsce, gdzie do niego doszło, nie jest oświetlone, a pieszy, jak ustalili policjanci szedł środkiem drogi i nie miał żadnych elementów odblaskowych.
Dlatego tomaszowscy policjanci zorganizowali akcję i rozdawali napotkanym przy drodze ludziom odblaskowe opaski. Przypominali też, że każda osoba, która porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących.
– Wielu pieszych stosuje się do przepisów, niestety zdarzają się osoby, które w dalszym ciągu narażają swoje życie. Sylwetki pieszych i rowerzystów kierowcy dostrzegają w ostatniej chwili, zazwyczaj w odległości 30 – 40 metrów. Przy złej pogodzie widoczność jeszcze bardziej się pogarsza. Jeśli jednak pieszy wyposażony jest w element odblaskowy, kierowca spostrzeże go już z odległości 130 – 150 metrów, czyli o około 5 razy wcześniej! To może uratować pieszemu lub rowerzyście życie! – podkreśla Agnieszka Leszek, rzeczniczka KPP w Tomaszowie Lubelskim.
Dodaje, że przy prędkości 50 km/h samochód w ciągu 1 sekundy przejeżdża 14 metrów. Droga zatrzymania przy tej prędkości na suchej nawierzchni wynosi 26 metrów, na mokrej 30, a na śliskiej jezdni 46 metrów. Natomiast przy prędkości 90 km/h w ciągu 1 sekundy samochód przejeżdża dystans 25 metrów. Droga zatrzymania przy tej prędkości na suchej nawierzchni wynosi 70 metrów, na mokrej 90, a na śliskiej 140 metrów.
Napisz komentarz
Komentarze