Dołhobyczów: Celnicy przejęli 95 "markowych" zegarków

Do złudzenia przypominały autentyki, ale nie miały metek, opakowań ani tym bardziej certyfikatów autentyczności. Stąd niemal pewność służby celnej, że zegarki, z którymi do Polski jechała 34-letnia Ukrainka, były podrabiane.

ak
13.02.2020 10:03

Dołhobyczów: Celnicy przejęli 95 "markowych" zegarków

Autor: Fot. Izba Administracji Skarbowej w Lublinie

Kobieta przekraczała granicę w Dołhobyczowie w niedzielę, 9 lutego. Podczas odprawy w jej bagażu, a także pod odzieżą wierzchnią podróżnej celnicy znaleźli 95 zegarków opatrzonych logo światowych marek.

CZYTAJ TAKŻE: A TAKIE ŁADNE, JAK PRAWDZIWE. POLICJA PRZEJĘŁA PODRÓBKI

Ukrainka zapewniała, że towar nie należy do niej. Podobno jakaś nieznana jej osoba przekazała zegarki i poprosiła o wwiezienie do Polski. 34-latka miała za tę przysługę dostać 100 dolarów amerykańskich.

CZYTAJ TAKŻE: UKRAINIEC WIÓZŁ DO POLSKI PODRÓBKI DOLARÓW

Celnicy całą kolekcję skonfiskowali. Przeciwko cudzoziemce wszczęto postępowanie. Na poczet grożącej kary kobieta wpłaciła 5 tys. zł.

Data dodania: 13.02.2020 10:03