Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 17 maja 2024 14:21
Reklama
Reklama
Reklama

Henryk Szkutnik: Nazywam siebie obserwatorem

Od obrazów Henryka Szkutnika trudno oderwać wzrok. Są barwne, pełne emocji i jakiejś niezwykłej aury. Tętnią życiem. Uwieczniono na nich gawędzących przekupniów, kościelne procesje, ludzi siedzących na przystankach, patrole policyjne czy sprzedawane na targowiskach zwierzęta. Czasami pojawiają się także rozległe krajobrazy z kopułami cerkwi w tle. To osobny, wspaniały i nie tylko roztoczański świat.
Henryk Szkutnik: Nazywam siebie obserwatorem

Na Zamojszczyźnie pięknie się odnalazłem. Zamość i jego unikatowa architektura oraz m.in. malownicze Roztocze były dla mnie ważnym odkryciem. Wrosłem tutaj i trudno mi sobie wyobrazić inne miejsce do życia – opowiada Henryk Szkutnik. – Jednak moje malarstwo ma także związek z ludźmi i wrażeniami z miejsc, w których mieszkałem wcześniej. Wszystko się jakoś splotło, nawarstwiło.

Tyłem do szkoły

W różnych źródłach można znaleźć informację, iż Henryk Szkutnik urodził się w 1950 r. w Lubartowie. On sam jednak tłumaczy, że tak się rzeczywiście stało, ale tylko dlatego, że tam była najbliższa w okolicy porodówka. Rodzina artysty mieszkała tak naprawdę w miejscowości Jawidz nad Wieprzem. Tam Henryk Szkutnik spędził swoje dzieciństwo. 

 – W Lubartowie nigdy nie mieszkałem. Natomiast Jawidz jest położony mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Lubartowem i Lublinem. Tam moi rodzice – Stanisława i Bronisław – dostali po rodzicach kilkuhektarowe gospodarstwo i próbowali się na nim urządzić. Ja byłem ich najstarszym synem (potem na świat przyszli Andrzej i Stefan, bracia artysty) – wspomina Henryk Szkutnik. – Rodzice zaczęli gospodarzenie od budowy stodoły i obórki. Potem powstał murowany dom, który tak naprawdę był rodzajem aneksu. Stanowił jakby jedną całość z oborą. Mieszkanie tam było utrapieniem.

Henryk Szkutnik podkreśla, że rodzice zawsze otaczali swoich synów miłością. Jednak rodzina musiała żyć w niewielkim pomieszczeniu.– Spaliśmy z braćmi w jednym łóżku – opowiada Henryk Szkutnik. – Największym kłopotem było jednak to, że nasz dom był wybudowany z cegły zwanej cementówką, bo jak sama nazwa wskazuje: wykonywało się ją z cementu. To był fatalny materiał, który na szczęście wyszedł już z użycia. Trudno było taki budynek ogrzać. I panowała w nim straszna wilgoć. Po ścianach po prostu lała się woda. Zwłaszcza zimą trudno było to wytrzymać. Przez to wszystko nabawiłem się jako dziecko reumatyzmu. Odczuwałem go w nogach. Ból nie dawał mi żyć... Dopiero gdy miałem kilkanaście lat, ojciec wybudował normalny dom z czerwonej cegły. Teraz mieszka tam brat. 

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
kto 03.01.2020 22:18
"potem na świat przyszli Andrzej i Stefan, bracia artysty" - dzięki Bogu, że redaktor uścislił, że to bracia. Już się bałem, że to siostry. Nie ma się z czego śmiać, różnie to przecież bywa. Nawet na porodówce w Lubartowie!

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
Reklama
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: 10zorTreść komentarza: Jeszcze prezesa od fikołków powinien wymieść.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 13:12Źródło komentarza: Zamość: Miotła w spółkach miejskich. Jako pierwsza stanowisko straciła prezes PGKAutor komentarza: nikaTreść komentarza: Moja mama też brała antybiotyki przez parę miesięcy na boreliozę a teraz organizm "się sypie". Szok, że lekarze zamiast leczyć szkodzą pacjentowi wiedząc, że tak nie wolno leczyć.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 12:24Źródło komentarza: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjentaAutor komentarza: HrubieszowiankaTreść komentarza: W końcu. Super akcja. Bo poprzedni Komediant PSP Hrubieszów z tego słynął, no i z modlenia się.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 11:58Źródło komentarza: Hrubieszów: „Nie” dla wykorzystywania munduru do celów politycznychAutor komentarza: pamiętamTreść komentarza: tiki-kakaData dodania komentarza: 17.05.2024, 11:55Źródło komentarza: Kto rywalem Padwy Zamość w barażach?Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Robert, cześć debiluData dodania komentarza: 17.05.2024, 11:54Źródło komentarza: Podatek od psów już jest. Teraz ich właścicieli czeka kolejny obowiązek. Sprawdź – jakiAutor komentarza: do debila i zasrańca w jednymTreść komentarza: tpewnie też srasz wszędzie i każdemu pod oknem degeneracieData dodania komentarza: 17.05.2024, 11:53Źródło komentarza: Podatek od psów już jest. Teraz ich właścicieli czeka kolejny obowiązek. Sprawdź – jaki
Reklama
Reklama