Sygnał o czworonogu otrzymaliśmy od naszej Czytelniczki.
– Pod kamienicą przy ul. Krysińskiego 4 koczuje taka psia bida. Ma wyliniały ogon, nie ma obroży i trzęsie się z zimna. Od mieszkańców dowiedziałam się, że pies jest od soboty i 90 procent czasu spędza pod drzwiami (w kamienicy jest suczka z cieczką). W miarę możliwości jest dokarmiany – napisała do nas pani Joanna.
Zamościanka liczy, że dzięki publikacji na portalu Kroniki Tygodnia uda się odnaleźć właściciela tego pieska. Zwierzak nie jest agresywny, podchodzi do ludzi, ale jest dość nieufny, trochę się boi.
– Próbowałam go złapać z jednym z mieszkańców, ale pies na widok smyczy zaczął się wycofywać. Potem jeszcze sprawdzałam okolicę, ale nie udało mi się go znaleźć. Może ktoś go szuka albo może mu pomóc? – zastanawia się nasza Czytelniczka.
Napisz komentarz
Komentarze