Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 16 maja 2024 00:15
Reklama
Reklama
Reklama

Martwe gawrony w Zamościu. Zagadka pozostanie zagadką

Wygląda na to, że nie dowiemy się, jak zostały uśmiercone gawrony, znalezione na nasypie kolejowym w pobliżu Starego Miasta w w Zamościu. Według prokuratury, nie można przyjąć, aby doszło zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach, dlatego umorzono śledztwo. Wcześniej wykluczono ptasią grypę i otrucie ponad 60 ptaków.
Martwe ptaki leżały na nasypie kolejowym w okolicy mostu przy ul. Męczenników Rotundy w Zamościu.
Martwe ptaki leżały na nasypie kolejowym w okolicy mostu przy ul. Męczenników Rotundy w Zamościu.

O tej tajemniczej sprawie pisaliśmy już wcześniej. Przypomnijmy, że martwe ptaki na nasypie kolejowym w okolicy mostu przy ul. Męczenników Rotundy w Zamościu ujawniono 20 lutego. Leżały na długości około 100 m. Niektóre miały połamane nogi bądź skrzydła.

Pracownicy Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Zamościu pobrali próby od martwych ptaków, które zostały przekazane do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach, a około 60 gawronów zebrano do worków i przekazano do utylizacji. Warto dodać, że były w różnym stadium rozkładu, co świadczy, że nie padły w jednakowym czasie.

Umorzyli śledztwo

Badania wykluczyły ptasią grypę, dlatego rozszerzono je o ogólną toksykologię. PIW-PIB w Puławach zbadał zabezpieczone próby pod kątem 73 substancji z różnych grup, uwzględniając możliwość zatrucia ptaków m.in. pestycydami (środki ochrony roślin), antykoagulantami (trutka na szczury) i mykotoksynami, czyli – kolejno – środkami ochrony roślin, trutką na gryzonie, czy toksynami wytwarzanymi przez niektóre gatunki grzybów. Podobnie jak w przypadku ptasiej grypy, ich wynik również był ujemny.

Po uzyskaniu tych wyników powiatowy lekarz weterynarii w Zamościu powiadomili policję, a Prokuratura Rejonowa w Zamościu wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Po dwóch tygodniach zostało ono jednak umorzone. Dlaczego? Jak podkreślają śledczy, odpowiedzialność karną ponosi sprawca, który dokonał zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym o znacznych rozmiarach. – Należy przez to rozumieć spowodowanie nieodwracalnych strat, które dotknęły wielkich obszarów roślinności, na przykład wycięcie lub doprowadzenie do wyschnięcia kilku hektarów lasu albo dużej liczby zwierząt poprzez wytrucie ryb w jeziorze lub stawie hodowlanym – informuje Jarosław Rosołek, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Zamościu.

Dodaje, że w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego nie tyle decyduje o tym wielkość pieniężna strat, ile ich rozmiary. – Z nadesłanej opinii nie wynika, co było przyczyną padnięcia ptaków, w toku prowadzonego śledztwa nie zdołano ustalić co było powodem ich padnięcia. W świetle zaś przytoczonego orzecznictwa Sądu Najwyższego nie można przyjąć, aby doszło zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Dodatkowo przeprowadzone badania wykluczyły, aby śmierć ptactwa była wynikiem celowego otrucia ich przez człowieka. Dlatego, z powodu braku znamion czynu zabronionego, śledztwo zostało umorzone – wyjaśnia prok. Rosołek.

To postanowienie jest już prawomocne.

Co się stało?

Co się mogło stać z gawronami? Zarówno ornitolodzy, jak i kolejarze wykluczają kolizję z pociągiem, m.in. dlatego, że na opisywanym terenie składy przejeżdżają z ograniczoną prędkością, a ponadto gawrony są ptakami bardzo inteligentnym i nie dają się potrącić przez pociągi. Niewiele wniósł do sprawy filmik z miejsca zdarzenia z przekazem, że to „ukraińskie zboże zabija ptaki”. Badania toksykologiczne by to wykazały, a poza tym wśród martwych ptaków były jedynie gawrony, a przecież ziarno na torach mogły zbierać ptaki innych gatunków. Podrzucenie martwych gawronów na tory też wydaje się wątpliwe.

Według dyrektora Ogrodu Zoologicznego w Zamościu Grzegorza Garbuza, stado gawronów, które przyleciało do nas na zimę z północy Europy, mogły przywlec ze sobą jakąś chorobę, która w nowych warunkach klimatycznych szybko się rozwinęła i doprowadziła do ich śmierci. A to, że niektóre ptaki miały uszkodzone skrzydła lub nogi, mogło być spowodowane działaniem innych zwierząt po ich śmierci.

Jak zauważa Tomasz Kobylas, prezes Zamojskiego Towarzystwa Przyrodniczego w Zamościu, na Lubelszczyźnie zdarzały się wcześniej przypadki wykładania przez hodowców drobiu zatrutej padliny (chodzi o kurę nafaszerowaną toksycznymi środkami ochrony roślin, m.in. z furadanem i carbofuranem w składzie) w celu walki z lisami. Poza lisami ofiarami otruć padały ptaki drapieżne, w tym myszołowy i bieliki, a nawet orzeł przedni, który przyleciał do Polski na zimowisko z Finlandii. Sprawców nigdy nie wykryto...


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Polska, skorumpowany kraj jak ukraina 27.04.2024 02:09
Niby latamy w kosmos, a nie potrafimy zdiagnozowac dlaczego padlo tyle ptakow...a moze nie chca aby sie wydalo?

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Lege Artis
Reklama
Reklama
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Nowy program 800 PlusTreść komentarza: Władza kasy, kasa wladzyData dodania komentarza: 15.05.2024, 14:52Źródło komentarza: Trzeszczany: Samorząd zmieniony gruntownieAutor komentarza: TuskTreść komentarza: Gdybyś nauczył się czytać ze zrozumieniem to nie musiałbyś zadawać durnych pytanData dodania komentarza: 15.05.2024, 13:24Źródło komentarza: Zamość: Niebezpieczna rowerowa przejażdżka po parku. 13-latek zderzył się z 11-latkąAutor komentarza: ZalgoTreść komentarza: Ta cała poczta i tak jest do zaorania, niech lepiej inpost przejmie ten interesData dodania komentarza: 15.05.2024, 13:23Źródło komentarza: Strajk w Poczcie Polskiej. Nie kupisz znaczka, nie wyślesz listu ani paczkiAutor komentarza: EggheadTreść komentarza: 39-latka i już niewidoma, przykre.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 12:37Źródło komentarza: Zamość: Potrącenie rowerzystki na przejściu. Wszystko nagrały kameryAutor komentarza: StrancTreść komentarza: Piszecie że listonosz taki zły bo awizo zostawia. Jak zabraknie listonoszy i trafi wam latać na pocztę w kilometrową kolejkę po własne listy wtedy docenicie listonosza. Ale Polak taki jest musi się przekonać na własnej skórze.Data dodania komentarza: 15.05.2024, 12:24Źródło komentarza: Strajk w Poczcie Polskiej. Nie kupisz znaczka, nie wyślesz listu ani paczkiAutor komentarza: KorekTreść komentarza: Co myśleliście że szkieletor postąpi z wami inaczej niż z Powiatem będzie tylko gorzejData dodania komentarza: 15.05.2024, 12:07Źródło komentarza: Trzeszczany: Samorząd zmieniony gruntownie
Reklama
Reklama