Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 11:53
Reklama Baner reklamowy FOOD P
Reklama baner wyborczy Michał Mulawa

Wierzymy w ciebie Wiesławie!

Jak w czasach "wzrastającej w siłę i potęgę" Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej świętowaliśmy 1 maja
Wierzymy w ciebie Wiesławie!

"Uczestniczyłem w wiecach i pochodach, bo takie były wtedy czasy. Partia wszędzie miała swoje oczy i uszy. Byłem młody i chciałem zobaczyć świat, a wtedy z huty mieliśmy służbowe wyjazdy, wycieczki, nie tylko do demoludów, ale i Europy Zachodniej (...)" – zachwycał się pewien emerytowany inżynier z czasów PRL-u. "Co tam, człowiek przemaszerował, pomachał i spokój... A potem bywały zabawy na świeżym powietrzu. Ludzie tańczyli na ulicach do wieczora. Wesoło było".

Nie wszyscy mieli jednak tak pragmatyczne podejście. "Nie znosiłam tych pochodów i parad, ale obecność była obowiązkowa, a za uporczywe uchylanie się od obchodów socjalistycznych świąt groziło relegowanie ze szkoły" – wspominała komunistyczne masówki z lat 50. ub. wieku pani Bożena z Lublina. "Chciałam zdać maturę, więc paradowałam w tych króciutkich szortach z piłką w rękach i przyklejonym, sztucznym uśmiechem. Miałam piłkę, to przynajmniej nie musiałam nieść szturmówki czy portretów Lenina i Bieruta".

Obchody śmierci Stalina

Anonimowa relacja pani Bożeny znalazła się w "Ilustrowanej Encyklopedii PRL" (w tomie "Życie PRL. Praca. Rozrywka. Ludzie"). Kobieta wspominała, że przed komunistycznymi masówkami zawsze w jej klasie odbywały się kłótnie. Bo nikt z uczniów nie chciał jakoś nieść w pochodzie portretów Lenina, Bieruta, różnych ideologów czy wąsatych dygnitarzy. Wychowawca w końcu musiał wyznaczać "chętnych". 

"Najgorzej wspominam obchody śmierci Stalina (zmarł 5 marca 1953 roku w miejscowości Kuncewo w ZSRR – przyp. red.)" – czytamy we wspomnieniach pani Bożeny. "Od rana był apel i kilkugodzinna masówka przed szkołą. Był marzec, a my marzliśmy w mundurkach i tenisówkach".

Śmierć Stalina zapamiętała nie tylko pani Bożena. Z wielu względów. 

– Kiedy umarł, kazano mi iść do księdza z Łazisk. Po co? Miałem kazać mu na tę okoliczność dzwonić – wspominał w 2016 r. Jan Pszenniak, wieloletni sołtys Lipiny Nowej (gm. Skierbieszów). – Ksiądz się jednak nie upierał. Kościelne dzwony zadzwoniły. Tak uczczono w gminie śmierć Stalina. 

– W 1953 r. miałam piętnaście lat. Uczyłam się w sześcioklasowej Szkole Podstawowej w Janówce (gm. Sitno). Pewnego dnia przyszła do klasy nauczycielka i powiedziała, że umarł Stalin. Zarządziła minutę ciszy – opowiada także Alina Nowak z Zamościa. – Pamiętam, że jakoś nie wyczułam powagi tego wydarzenia i w pewnej chwili parsknęłam śmiechem. Nauczycielka wygoniła mnie za drzwi klasy. Musiałam tam stać do końca lekcji. Do dzisiaj to pamiętam... Wszyscy musieli brać jednak udział w państwowych uroczystościach. 

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Onet.szczujnia.pl 03.05.2018 20:09
Prosze o usuniecie posta naruszajacego dobra osobiste ks. Krzysztofa Litwy

ada 03.05.2018 11:26
W oczekiwaniu na kolejne umorzenie sprawy zabójstwa Roberta Wójtowicza przez ks. Krzysztofa Litwę.

 

 

ReklamaBaner reklamowy - firma suflidowo
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ?????Treść komentarza: A jak w okręgu nie ma lokalu wyborczego to co ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 16:02Źródło komentarza: Wybory samorządowe. Kandydaci na wójtów, burmistrzów w powiecie zamojskimAutor komentarza: Niesprawiedliwość.Treść komentarza: Mam wątpliwości, czy sprawcy zostaną ukarani za swój bestialski czyn. Biedny Eryk został napadnięty i ciężko pobity do tego stopnia,że leżał na ziemi. Na koniec jakby tego było mało dostał cios lub kilka w twarz.To tragiczne wydarzenie nagrywała i prawdopodobnie rozsyłała prowodyrka napadu. Jaki trzeba mieć charakter ,jakim trzeba być zwyrodnialcem,żeby dokonać takiego czynu ? Eryka ,młodego niewinnego człowieka nie ma już od roku.Czy jego tragiczna śmierć coś znaczy ? Czy doczeka się jakiejkolwiek kary ? Teraz jest ważniejsza ochrona sprawców? Czyż taki nieludzki czyn nie zasługuje na potępienie i karę ? Ludzie przecież młody niewinny człowiek został zakatowany a społeczeństwo dostaje informacje ze sądu, że sprawy są utajnione. Czy to się dzieje naprawdę ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 11:41Źródło komentarza: Zamość: Proces ws. śmierci Eryka za zamkniętymi drzwiamiAutor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: Bolszewicy.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:45Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: Jasio 1 cy.Treść komentarza: Rząd chce by dzieci były GŁUPIE na POziomie ich ministrów ! Nie może być obywatel mądrzejszy od ministry , głupi obywatel to obywatel łatwo dający się manipulować ! To taki typowy wyborca platformy obywatelskiej - tuman POspolity ! Na wzór szefa partii :)Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:42Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: trwTreść komentarza: Ocena z religii nie była wliczana do średniej, kiedy ja chodziłem do liceum 30 lat temu. Widać jak kościół kat. rozszerzył swoje wpływy. Dobrze, że zostaną one należycie ukrócone.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:35Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: BeckerTreść komentarza: Oby tym razem fontanna była sprawna dłużej niż kilka tygodni.... szczególnie w sezonie turystycznymData dodania komentarza: 27.03.2024, 20:41Źródło komentarza: Zamość: Ruszyły prace przy fontannie. W czerwcu ma już działać
Reklama
Reklama