Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 09:06
Reklama

Tyszowce: Koniec historii liceum

Kiedy ponad rok temu powiat chciał zlikwidować liceum, zaprotestowało 800 osób, teraz już głosów sprzeciwu nie było.
Tyszowce: Koniec historii liceum

Liceum Ogólnokształcące w Tyszowcach zostanie zlikwidowane z końcem sierpnia. Tym razem Kurator Oświaty nie zgłosił sprzeciwu. Przyznał rację staroście, że nie ma sensu utrzymywać szkoły średniej, w której w przyszłym roku do matury może przystąpić tylko 8 uczniów i brakuje perspektyw na utworzenie klasy pierwszej. Radni powiatu tomaszowskiego przegłosowani likwidację placówki. Tym razem nikt w Tyszowcach protestować nie zamierza.

Liczba uczniów w tyszowieckim liceum od kilku lat systematycznie malała. O ile więc w roku szkolnym 2013/2014 r. uczyło się 94 licealistów, to w 2015/2016 już 50, w ubiegłym roku 44, a w obecnym tylko 21 uczniów, z czego w klasie II – 8, w maturalnej 13. Maturzyści właśnie rozstają się ze szkołą. Do czerwca w szkole uczyć się będzie już tylko 8 uczniów, przy założeniu, że wszyscy będą systematycznie chodzić do szkoły.

Dlaczego szkoła upadła? Przyczyn jest kilka: niż demograficzny, utrzymująca się od kilku lat niepewność, co do jej losów, ogólny trend, że młodzi ludzie wolą kontynuować naukę w dużych miastach.

Starosta tomaszowski Jan Kowalczyk, który jest organem prowadzącym placówkę chciał zlikwidować liceum już na początku 2016 roku, uzasadniając to większymi koszami jej utrzymania. Ze strony samorządowców z Tyszowiec padły jednak deklaracje przejęcia liceum i połączenia jej z innymi szkołami prowadzonymi przez gminę. Rada powiatu zamiast wszcząć procedurę likwidacji szkoły, postanowiła przekazać ją na rzecz gminy Tyszowce. Jednocześnie zadeklarowała sprzedaż gminie nieruchomości liceum poniżej ich wartości rynkowej – jak twierdził starosta Kowalczyk – za symboliczną złotówkę.

Do przejęcia liceum przez gminę nie doszło, bo burmistrz Tyszowiec Mariusz Zając nie porozumiał się ze starostą. Także radni gminy nie byli zdecydowani na ten krok. W międzyczasie w kraju wprowadzono reformę systemu oświaty, co dodatkowo skomplikowało sytuację.

Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Szwed emeryt 06.12.2019 18:51
Ukończyłem to liceum w latach 60-tych .Poziom był dobry bez trudu, dostalem się na studia w Warszawie, .oraz je ukończyłem .Szkoda ,że tradycje dobrej szkoły nie zachowano.

Absolwent 03.05.2019 11:38
Kończyłem szkołę w latach siedemdziesiątych. Większość koleżanek i kolegów dostała się na studia w wiodących uczelniach w kraju. Niektórzy zostali wykładowcami na tych uczelniach i rozwijali karierę naukową, także za granicą. Baza kadrowa szkoły średniej była bardzo dobra. Niestety, w ostatnich 20. latach pracowały w szkole osoby niekompetentne. Wielu kolegów wspominało, że chcieli pomagać szkole, mówili w jakim kierunku rozwija się edukacja na świecie, że można stworzyć rozwiązania, które przyciągną do szkoły młodzież z całego powiatu (tak, to było możliwe), ale nikt z dyrekcji i nauczycieli nie chciał słuchać mądrzejszych od siebie. Świat idzie do przodu biorąc przykłady z lepszych. A skutki zamknięcia się w sobie i przyciągania coraz słabszych od samej góry są dziś widoczne. Wielka szkoda, bo straciliśmy swoją matkę karmicielkę (Alma Mater).

Mel 11.04.2018 20:22
Jeszcze siedem miesiecy i winni tego stanu zostaną ukarani .Dozobaczenia przy urnie wyborczej

była licealistka 11.04.2018 15:11
Dlaczego szkoła upadła? Nauczyciele w tyszowieckim gimnazjum i podstawówce zrobili swoje. Skończyłam to liceum kilka lat temu i polecałam każdemu. Jednak w wyżej wymienionych szkołach nauczyciele mówili cały czas o tym jakie ono jest słabe i idą tam tylko nieudacznicy. Nauczycielki matematyki ze szkół mogą być z siebie dumne :)

dfe 26.09.2018 18:36
Otóż to. Ja się tam uczyłam w latach 90 i już wtedy tak nauczyciele nam mówili, że po tej szkole nie ma szans na studia, że się dziwią, jak ktoś pójdzie na studia, że niski poziom itd. itd. No to dopięli swego. Gratuluję! Dodam, że ja nigdy do klientów nie powiedziałam złego słowa na temat firm, w których pracowałam. Ale widocznie do Tyszowiec nie dotarła jeszcze ta prosta logika.

mieszkaniec 11.04.2018 11:04
ale mają racje nic się nie zrobi jak nie ma ludzi. Wszyscy uciekają z takich miejscowości

k. 11.04.2018 07:31
Koniec Agonii

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama