Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 02:54
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Zamość: Koszmar 12-latki. Matka ją wykorzystała i próbowała zabić

Przemocą doprowadziła córkę do obcowania płciowego, a następnie próbowała ją zabić! Mowa o 35-letniej mieszkance Zamościa, która usłyszała zarzuty w tej bulwersującej sprawie i została tymczasowo aresztowana. Podejrzana może mieć problemy psychiczne. Jej 12-letnia córka w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.
Zamość: Koszmar 12-latki. Matka ją wykorzystała i próbowała zabić

Autor: Fot. pixabay.com

W poniedziałek (19 marca) 35-latka została przewieziona z Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Radecznicy do Prokuratury Okręgowej w Zamościu, gdzie przedstawiono jej dwa zarzuty. – Pierwszy dotyczy usiłowania pozbawienia życia swojej 12-letniej córki poprzez zadanie pokrzywdzonej kilkunastu uderzeń nożem w różne części ciała i spowodowanie choroby realnie zagrażającej życiu dziecka – informuje Bartosz Wójcik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu.

Drugi zarzut dotyczy doprowadzenia córki – poprzez użycie przemocy – do obcowania płciowego. – Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa, a przede wszystkim pokrzywdzonego dziecka, nie udzielamy bliższych szczegółów związanych z tą sprawą – zastrzega prok. Bartosz Wójcik.

Wiadomo, że tego czynu 35-latka dopuściła się również 11 marca. Przesłuchiwana w zamojskiej prokuraturze mieszkanka Zamościa nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Złożyła wyjaśnienia, których treści – z podanych wyżej względów – prokuratura nie zdradza.

Więcej przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Socjolog 23.09.2018 14:52
Mój Boże! Kobieta była i jest cudowną osobą, choroba która od lat była leczona systematycznie wzięła górę podczas epidemii grypy, gdzie gorączka ponad 40 C spowodowała nie zażywanie właściwych leków. Nie słuchajcie rządnych krwi ludzi, bo czy to prokurator, czy inny na stanowisku to tylko człowiek który niekiedy robi więcej szkody niż dobra. Dziewczyna jest niesłusznie zamknięta w Areszcie, jest to wobec niej i rodziny nieetyczne, niehumanitarne i nieludzkie. Takiej rodzinie potrzebne jest wsparcie, szczególnie chorej i jej córce która widuje się z matką, obie płaczą i tęsknią za sobą. To jest trudny czas z punktu widzenia psychologicznego i socjologicznego. Córka pragnie pomagać mamie w chorobie i nie wyobraża sobie życia bez niej. Zarzut gwałtu został zdjęty, bo gwałtu nie było, sprawa została umorzona przez prokuratora. Aktualnie Sąd musi podjąć decyzję. Po wypadku od początku było widać dramat tej dziewczyny, trudno było nie zauważyć choroby, która wyniszcza mózg człowieka ale przy dobrym pokierowaniu przez lekarza psychiatrę, osoba może wrócić do pełnej sprawności. Szkoda tylko, że lekarze wszystkich wrzucają do jednego worka. Sama choroba dla osoby jest więzieniem a co mówić areszt który jest śmiercią! Nie wolno stygmatyzować ludzi których los pokarał wystarczająco podłą chorobą. Oby prokuratorzy i Sądy zaczęli szukać prawdziwych morderców, a chorym tak humanitarnie, etycznie i przepisowo należy pomagać zgodnie z Konwencją Europejską Praw Człowieka i Helsińską Fundacją Praw Człowieka. Tereny wschodnie Polski to jeszcze KOMUNA! Ponadto Sąd w 2013 roku nie poparł prośby rodziny o opiekę nad chorą, po prostu zlekceważył prośbę ludzi którzy prosili o pomoc i wsparcie. Media nie powinny pisać takich bzdur nie znając sprawy od podszewki. Polsko, zajmij się tym problemem ponieważ w Polsce co setna osoba ma z tym problem. Popatrzcie jak za granicą traktują chorych psychicznie, jaka jest ochrona dla tej rodziny i osób dotkniętych dramatem!

Lolka 23.03.2018 09:26
Tragedia,dziwi mnie tylko, czy takie dzieci nie daja jakis sygnalow w szkole ze w domu dzieje sie zle???

Petz 21.03.2018 21:59
????????????????????????????????????????

polak 21.03.2018 14:59
Patologia tak to jest ojciec zajewania zagranicą matce w wełbie się kotłuje taka Polska PiSowska

analityk 20.03.2018 17:19
Tutaj się kłania brak dobrych psychiatrów do leczenia takich zaburzeń. Natomiast w szkołach powinni być psychologowie, którzy wyłapią takie patologie i wcześniej się zainterweniuje w tę rodzinę udzielając pomocy. Niestety mamy zamiast tego katechetów by uczyć gusła.

olo 20.03.2018 14:54
jak zgwałciła, czym?

Aga 20.03.2018 11:09
Kobieta ma schizofremie powinna brac leki, wychowuje dziecko maloletnie I jej odbija Bo leki odstawia. Po pierwsze social powinien ich odwiedzac od momentu jej choroby, a po drugie pielegniarka czy ktos od psychiatrow tak samo. Zaloze sie, ze w polsce nie wpadli na takie srodki zapobiegawcze jeszcze. Ochrona zycia wielka...w glowie sie nie miesci.

pol 20.03.2018 09:07
do utylizacji jest niebespiecza !

Urocza 20.03.2018 07:38
Coraz wiecej patusow w tym lubelskim... Jak ja sie ciesze ze w Polsce nie mieszkam. A takia matke to bym rozebrala miodem nasmarowala i kur*e do lasu do drzewa przywiązać

Aga 20.03.2018 11:15
Ja tez w Pl nie mieszkam ale na schizofremie choruja ludzie na calym swiecie nie tylko w Pl. Jestem w szoku, ze polacy maja male pojecie o chorobach psychicznych I tym ludziom nie poswieca sie zadnej uwagi. W efekcie odstawia sobie leki kiedy chce I dochodzi do tragedii.

felicyty 23.03.2018 20:13
Jaka ogólnie w społeczeństwie polskim jest wiedza o chorobach psychicznych,o problemach psychologicznych,jaki jest dostęp do dobrych psychiatrów,którzy naprawdę zajmą się pacjentem i rodziną.Owszem wielu jest bardzo dobrych specjalistów psychiatrów,którzy tak poprowadzą pacjenta,że normalnie funkcjonuje ,pracuje,źyje z rodziną,w społeczeństwie.Jaki jest dostęp do szpitali?Jakie jest podejście rodziny,najbliższych?Czy tylko słowa :,,wariat",,,on/ona ma żółte papiery"...Ludzie z chorobami psychicznymi nie dość,że są pokrzywdzeni przez los,życie to jeszcze są stygmatyzowani przez społeczeństwo.Nowotwór czy inna choroba budzi współczucie a choroba psychiczna strach i odrazę w społeczeństwie i czy to pomaga tym ludziom?Jakie są rozwiązania instytucjonalne?Przecież ta kobieta nie żyła na pustyni?Gdzie rodzina,gdzie sąsiedzi,gdzie szkoła,gdzie opieka społeczna?Tylko współczuć i to bardzo współczuć!!!!Takich chorób jest coraz więcej i będzie coraz więcej.Ile w Polsce w ciągu roku jest popełnianych samobójstw?Muszą zaistnieć jakieś rozwiązania odgórne,bo inaczej problemy będą narastać.A człowiek nie mający żadnej wiedzy na ten temat sobie nie poradzi czy z samym sobą czy z kimś bliskim.

Zaba 20.03.2018 06:45
Na jakim ta tragedia osiedlu sie rozegrała?

Gall Annonnimm 21.03.2018 00:39
Jeden z lokalnych portali internetowych podaje,że chodzi o ulicę Szymonowica więc chyba osiedle Kiepury...

Dr 20.03.2018 06:45
Ma schizofremie. Odstawiła leki i się porobiło

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama