Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 08:52
Reklama

Karambol z udziałem pięciu aut w Sitańcu. Jedna osoba ranna (NOWE FAKTY, ZDJĘCIA)

57-letnia mieszkanka gminy Józefów ucierpiała w wypadku, który w piątek (19 stycznia) po południu wydarzył się na drodze krajowej nr 17 w Sitańcu (gm. Zamość). Kobieta jechała polonezem, który zderzył się z autem dostawczym. Zaraz po tym zdarzeniu, niemal w tym samym miejscu doszło jeszcze do dwóch kolizji. W sumie w karambolu brało udział aż pięć pojazdów.
Karambol z udziałem pięciu aut w Sitańcu. Jedna osoba ranna (NOWE FAKTY, ZDJĘCIA)
Strażacy musieli ciąć poloneza, aby wydobyć z niego 57-letnią mieszkankę gminy Józefów.

Autor: Fot. KMP Zamość

O tej niebezpiecznej sytuacji,  która na kilka godzin zablokowało ruch na drodze krajowej nr 17 w Sitańcu, tuż przy granicy z Chomęciskami pisaliśmy już wczoraj wieczorem (TUTAJ). Dzisiaj znamy więcej szczegółów karambolu. Różnią się nieco od tych, które uzyskaliśmy w piątek wieczorem bezpośrednio po zdarzeniu, gdy policjanci pracowali jeszcze na miejscu.

Ustalono, że kierujący dostawczym citroen, 35-letni mieszkaniec Zamościa stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w jadącego z przeciwka poloneza, którym kierowała 57-latka z gminy Józefów. Osobowe auto zostało zmiażdżone. Aby uwolnić zakleszczoną w nim kobietę, strażacy musieli ciąć samochód. 57-latka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

Kilkanaście minut później w pobliżu wypadku doszło jeszcze do dwóch kolizji. Osobą kią nadjechał mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn. Gdy zauważył, że na drodze coś się dzieje, zaczął hamować.

– Jadący za nim obywatel Ukrainy, kierujący pojazdem ciężarowym marki DAF, chcąc uniknąć zderzenia zjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście kierowcom tych dwóch pojazdów nic się nie stało – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

To nie był jednak koniec, bo chwilę później wydarzyła się kolejna kolizja.  – Jadąca za ciężarówką oplem mieszkanka gminy Konopnica najechała na stający już wtedy pojazd marki kia. Kobieta wraz z dwójką podróżujących z nią dzieci została przewiezieni do szpitala. Po wykonanych badaniach okazało się, że w wyniku zdarzenia nie doznali obrażeń – dodaje Krukowska-Bubiło.

Policjanci zbadali trzeźwość kierowców biorących udział w tych zdarzeniach. Wszyscy byli trzeźwi. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzeń drogowych była śliska nawierzchnia.

W czasie gdy na miejscu zdarzeń drogowych pracowali strażacy i policjanci droga była zablokowana. Mundurowi zorganizowali objazdy. 

Zamojska policja apeluje: Z uwagi na panujące warunki atmosferyczne na drogach jest ślisko. Dlatego też w czasie jazdy należy zachować szczególną ostrożność. Pamiętajmy, że na śliskiej oblodzonej drodze czas hamowania wydłuża się. Zachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami oraz prędkość dostosowana do panujących na drodze warunków mogą uchronić nas przed nieszczęśliwymi i tragicznymi w skutkach zdarzeniami drogowymi.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
prdm 24.01.2018 16:30
Zima swoje a drogowcy zawsze zaskoczeni

Kierowca 24.01.2018 14:45
Dopiero ok 18:30 - 19:00 piaskarka wyruszyła na drogę i to dwa samochody piaskarki. Wcześniej nie widziałem aby jechały w kierunku Zamość - Krasnystaw i z powrotem. Dodam jeszcze, że jadąc tą drogą tego dnia dosłownie 15:55 szosa nie była śliska może później przyłapało coś lecz szosa była czarna bez lodu. Notka jeszcze do redaktora który napisał, iż wypadek był w Sitańcu panie redaktorze Sitaniec na DK 17 kończy się zaraz za Stacją Orlen las, który jest za Orlen i Karczmą Zamojszczyzna to już Chomęciska Duże następnie Borowina Starozamojska oraz Chomęciska Małe. Wypadek zdarzył się tuż przed wzniesieniem Chomęciska Małe, a nie Sitaniec. To już nie pierwszy taki art. w KT więcej dokładności i będzie super.

Kierowca 22.01.2018 19:23
Jak jest lód to czasami noga z gazu to za mało

Czytelnik 20.01.2018 19:30
Noga z gazu!

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama