Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 15:34
Reklama

Duchowni zabici przez UPA

Nacjonaliści ukraińscy nikogo nie oszczędzali. Ginęły kobiety, dzieci, starcy, a także duchowni. Ogromne straty ze strony banderowców poniósł kościół rzymskokatolicki. Banderowcy napadali na księży i kościoły z wiernymi podczas nabożeństw, palili i niszczyli budowle sakralne, a także dokumentację kościelną, zaś swoim ofiarom uniemożliwiali religijne pochówki. Nad większością duszpasterzy, zakonników i zakonnic znęcano się okrutnie.
Duchowni zabici przez UPA

Najważniejszym zadaniem założonej w 1929 r. Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) było wywalczenie niepodległego państwa ukraińskiego, jednolitego pod względem narodowościowym (Ukraina dla Ukraińców). Miało to nastąpić na drodze bezwzględnego usunięcia nie-Ukraińców, a więc przede wszystkim Polaków, z terenu przyszłego państwa. Polacy przez ukraińskich nacjonalistów byli uważani za głównego wroga. Jako ideologię kierowana przez Stepana Banderę OUN przyjęła sformułowaną przez Dmytro Doncowa skrajnie faszystowską doktrynę nacjonalizmu ukraińskiego, propagującą m.in. twórczą przemoc, bezwzględność czy nienawiść. Żywotną częścią dekalogu ukraińskiego nacjonalisty było niedwuznaczne wezwanie do zbrodni, która ma być nieodzownym warunkiem budowy wielkiej Ukrainy. Podczas II wojny światowej dowodzona przez Romana Szuchewycza ("Tarasa Czuprynkę") Ukraińska Powstańcza Armia (UPA), która była zbrojnym ramieniem OUN, dokonywała mordów na ludności polskiej. Do pierwszego masowego mordu doszło 9 lutego 1943 r. w Kolonii Parośla w powiecie sarneńskim. Oddział UPA Hryhorija Perehijniaka("Dowbeszki-Korobki"), udając sowieckich partyzantów, zamordował – przy użyciu noży i siekier – ponad 150 Polaków. Fala napadów rozpoczęta na wschodzie Wołynia przesuwała się systematycznie w kierunku zachodnim. Z ustaleń Ewy Siemaszko, badaczki stosunków polsko-ukraińskich podczas II wojny światowej i w latach powojennych, OUN-UPA wraz z zaangażowanymi przez nacjonalistów bojówkami ukraińskimi wymordowały w latach 1942-1946 na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej ponad 130 tys. Polaków.

Zabić księdza

Nacjonaliści ukraińscy nikogo nie oszczędzali. Ginęły kobiety, dzieci i starcy. Mordowano rodziny mieszane w całości lub tylko ich polskich członków. Nie ratowała zmiana wyznania na prawosławne lub greckokatolickie. Zabijano nawet Polaków, którzy nie umieli mówić... po polsku. Ogromne straty ze strony OUN-UPA poniósł kościół rzymskokatolicki. Banderowcy napadali na księży i kościoły z wiernymi podczas nabożeństw, palili i niszczyli budowle sakralne i dokumentację kościelną, a swoim ofiarom uniemożliwiali religijne pochówki. Nad większością duszpasterzy, zakonników i zakonnic przed śmiercią się znęcano. Wśród ofiar nie brakuje duchownych z Zamojszczyzny.

W Nabrożu (gm. Łaszczów) 30 maja 1943 r. bojówka ukraińska zamordowała ks. Władysława Jacniackiego, członka AK (kapłan zmarł w wyniku ciężkich ran), a także jego siostrę, Leokadię Jacniacką. W nocy z 12 na 13 kwietnia 1944 r., podczas napadu na Chodywańce i Plebankę (gm. Jarczów), nacjonaliści zabrali proboszcza z Chodywaniec, ks. Jakuba Jachułę. Po drodze był bity, w lesie spotkała go śmierć męczeńska: Ukraińcy obcinali mu na żywca części ciała, a na koniec przecięli piłą. Siostra Longina (Wanda Trudzińska) ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek NMP NP wraz z siedmioma wychowankami Zakładu dla Sierot Wojennych w Turkowicach (gm. Werbkowice) została zamordowana 16 maja 1944 r. pod Sahryniem. Wcześniej, 25 września 1939 r., a więc wkrótce po wkroczeniu Sowietów, do wsi Dub (gm. Komarów) przyjechała na furmance grupa ukraińskich komunistów z Kotlic (gm. Miączyn). Napadli na plebanię, zabierając wszystko to, co miało jakąś wartość. Zabrali też ze sobą domowników. W lesie w bestialski sposób zamordowano proboszcza dubieńskiej parafii, ks. Wiktora Możejkę, kleryków Stefana Fabińskiego i Mikołaja Kapuścińskiego, a także organistę Władysława Wentlanda i sołtysa wsi DubBolesława Piotrowskiego.

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
czytelnik 03.08.2020 11:52
Nie jestem autorem w/w tekstu, ale mogę polecić opracowania. Leon Popek, Świątynie Wołynia; Władysław Siemaszko, Ewa Siemaszko, Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945; Lucyna Kulińska, Czesław Partacz, Zbrodnie nacjonalistów ukraińskich na Polakach w latach 1939-1945. Ludobójstwo niepotępione. Można też przeczytać ostanie książki Krzysztofa Kołtuna i Marka Koprowskiego. Pozdrawiam zainteresowanych tematyką.

Historyk 03.08.2020 11:37
Tekst doskonały. Szkoda tylko, że autor nie podał źródeł.

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Pan burak jako proboszcz doskonale wie ile dzieci zwłaszcza chłopców idzie do pierwszej komunii.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 11:06Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: Bolszewickie mediaTreść komentarza: "I dodaje, że w klasie jej córki jest 19 dzieci. A do komunii idą 4 klasy. I od każdego dziecka jest 1000 złotych.". Naprawdę ? Dotychczas wasza bolszewicka narracja była taka, że mało kto uczęszcza na religię. Coś jesteście chorągiewkami towarzyszeData dodania komentarza: 23.04.2024, 09:25Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: KateTreść komentarza: Nie chcesz nie dawaj nie znasz wszystkich szczegółów to nie zabieraj głosu Gdyby nie potrzebowali to by nie zbieraliData dodania komentarza: 23.04.2024, 06:20Źródło komentarza: Płoskie: Warsztat Bra-Tek spłonął. Kto dołoży cegiełkę do odbudowy?Autor komentarza: EhhTreść komentarza: To co juz prawka nie zabieraja? Czy to jakies ulgi !?Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:32Źródło komentarza: Gm. Tomaszów: Pirat drogowy w Jezierni. Miał 200 km/h na licznikuAutor komentarza: KlikTreść komentarza: Krytykować każdy potrafi, a rządzić i to mądrze nieliczni...Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:31Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Rafał Kowalik będzie burmistrzem. Znamy wyniki wyborówAutor komentarza: Jacek i PlacekTreść komentarza: Ta gmina Grabowiec to jakieś ciekawe zjawisko. Najpierw pewna mądra pani z rg wpisuje sobie wykształcenie jako średnie - a wszyscy wiedzą, że skończyła zawodówkę krawiecką, więc powinna wpisać - zawodowe. Inny pan, ponoć miał skończyć licencjat z administracji (3lata), a podaje, że jest prawnikiem i ma studia wyższe prawnicze (5lat). Pracownicy urzędów jeszcze 5 lat temu podczas kampanii zaczęli opowiadać ludziom, że to radca prawny, inni zaś, że adwokat... Problem w tym, że ani w rejestrze adwokatów, ani radców taki ktoś nie figuruje. Więc może tylko prawnik? Ktoś więc powiedział sprawdzam i poprosił o dowód, pokaż panie dyplom... No i dowodu do dzisiaj brak ;) Co za problem okazać swój dyplom prawniczy? Skoro są wątpliwości, ludzie gadają, oburzają się to co za problem pokazć dyplom i uciąć wszelkie spekulacje? Otóż jak widać problem. Dlaczego? Nie wiem, chociaż się domyślam - jak miał w zwyczaju mawiać pan Sznuk. Chociaż na sesjach rg były o to awantury, to jednak skończyło się zamiecieniem sprawy pod dywan bo rg skutecznie blokowała wszelkie inicjatywy mające na celu dowiedzenie się prawdy. Na całe szczęście pani mądra kariery w wyborach nie zrobiła ;)Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:23Źródło komentarza: Gm. Grabowiec: Urzędujący wójt Popek utrzymał stanowisko
Reklama
Reklama