Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 11:30
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Jan i Helena Tymoszowie - nauczycielska para

On był korpulentny, ona szczupła i wysoka. On uczył języka polskiego. Ona matematyki. Byli tak różni, a tworzyli niezwykłą parę. Jan i Helena Tymoszowie byli nauczycielami w II Liceum Ogólnokształcącym w Zamościu. Uczniowie mówili od nich dobrotliwie "Jasio" i "Gloria".
Jan i Helena Tymoszowie - nauczycielska para

Helena Tymosz zaczynała lekcje już w drzwiach klasy. Z charakterystycznym wschodnim zaśpiewem mówiła: "A dzisaj, dziewczęta będziemy omawiać sinus i cosinus".

Profesor Tymoszowa wyróżniała się bardzo wysokim wzrostem i szczupłą sylwetką. Nie chcąc dodawać sobie centymetrów, zawsze chodziła w butach na płaskim obcasie. Od wiosny do jesieni w białych skarpetkach oraz białych tenisówkach. Uczennice drugiego LO skrycie nazywały ją "Glorią" lub "Konstantynem Wielkim". Sama pani profesor swoje mało rozgarnięte uczennice nazywała wprost: "oślicami".

 – Proszę sobie wyobrazić niskiego i bardzo otyłego profesora Jana Tymosza kroczącego obok wysokiej żony. My, uczennice II LO, kochałyśmy tę oryginalną parę cudownych, przyjaznych ludzi – mówi Anna Sokołowski.

 

Profesor z Janówki

Jan Tymosz był synem Dymitra i Katarzyny. Urodził się 5 lutego 1908 r. w Janówce, niedaleko Sitna. W 1928 roku otrzymał świadectwo dojrzałości w Gimnazjum im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Zamościu. Był wzorowym uczniem. Jednym z czterech stypendystów magistratu w roku szkolnym 1927/28.

 – Kiedy zostałam uczennicą pana profesora, mój ojciec Leon Kiecana, jego rówieśnik, opowiedział mi historię z czasów podstawówki w Majdanie. Jaś Tymosz, gardząc zwykłymi zabawami chłopaków, zaszywał się letnią porą gdzieś w zaroślach z nieodłączną książką i uczył się bądź czytał. Niezwykłe to było zachowanie, skoro fama o tym objęła ładnych parę kilometrów – opowiada pani Anna.

Po skończeniu gimnazjum Jan Tymosz na studia polonistyczne najpierw pojechał na rok do Wilna, a następnie do Lwowa. W styczniu 1933 r. otrzymał tytuł magistra filozofii w zakresie filologii polskiej na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Zarówno pracę magisterską, jak i końcowe egzaminy zaliczył na piątkę.

Więcej w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
uczennica 14.12.2017 17:59
"Gloria" uczyła mnie matematyki i była wychowawczynią.Przyznam że tylko część klasy była zainteresowana matematyką, i tylko z nimi Pani Profesor pracowała,reszta była zajęta czym innym....

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Pan burak jako proboszcz doskonale wie ile dzieci zwłaszcza chłopców idzie do pierwszej komunii.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 11:06Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: Bolszewickie mediaTreść komentarza: "I dodaje, że w klasie jej córki jest 19 dzieci. A do komunii idą 4 klasy. I od każdego dziecka jest 1000 złotych.". Naprawdę ? Dotychczas wasza bolszewicka narracja była taka, że mało kto uczęszcza na religię. Coś jesteście chorągiewkami towarzyszeData dodania komentarza: 23.04.2024, 09:25Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: KateTreść komentarza: Nie chcesz nie dawaj nie znasz wszystkich szczegółów to nie zabieraj głosu Gdyby nie potrzebowali to by nie zbieraliData dodania komentarza: 23.04.2024, 06:20Źródło komentarza: Płoskie: Warsztat Bra-Tek spłonął. Kto dołoży cegiełkę do odbudowy?Autor komentarza: EhhTreść komentarza: To co juz prawka nie zabieraja? Czy to jakies ulgi !?Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:32Źródło komentarza: Gm. Tomaszów: Pirat drogowy w Jezierni. Miał 200 km/h na licznikuAutor komentarza: KlikTreść komentarza: Krytykować każdy potrafi, a rządzić i to mądrze nieliczni...Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:31Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Rafał Kowalik będzie burmistrzem. Znamy wyniki wyborówAutor komentarza: Jacek i PlacekTreść komentarza: Ta gmina Grabowiec to jakieś ciekawe zjawisko. Najpierw pewna mądra pani z rg wpisuje sobie wykształcenie jako średnie - a wszyscy wiedzą, że skończyła zawodówkę krawiecką, więc powinna wpisać - zawodowe. Inny pan, ponoć miał skończyć licencjat z administracji (3lata), a podaje, że jest prawnikiem i ma studia wyższe prawnicze (5lat). Pracownicy urzędów jeszcze 5 lat temu podczas kampanii zaczęli opowiadać ludziom, że to radca prawny, inni zaś, że adwokat... Problem w tym, że ani w rejestrze adwokatów, ani radców taki ktoś nie figuruje. Więc może tylko prawnik? Ktoś więc powiedział sprawdzam i poprosił o dowód, pokaż panie dyplom... No i dowodu do dzisiaj brak ;) Co za problem okazać swój dyplom prawniczy? Skoro są wątpliwości, ludzie gadają, oburzają się to co za problem pokazć dyplom i uciąć wszelkie spekulacje? Otóż jak widać problem. Dlaczego? Nie wiem, chociaż się domyślam - jak miał w zwyczaju mawiać pan Sznuk. Chociaż na sesjach rg były o to awantury, to jednak skończyło się zamiecieniem sprawy pod dywan bo rg skutecznie blokowała wszelkie inicjatywy mające na celu dowiedzenie się prawdy. Na całe szczęście pani mądra kariery w wyborach nie zrobiła ;)Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:23Źródło komentarza: Gm. Grabowiec: Urzędujący wójt Popek utrzymał stanowisko
Reklama
Reklama