Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 08:38
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Zamość: Nie będziemy pić chemikaliów

Poprawi się smak i zapach zamojskiej kranówki. Niebawem jej dezynfekcja będzie się odbywać za pomocą specjalnych promienników UV. Całe przedsięwzięcie pochłonie ponad 1,2 mln zł, a jego koszt pokryje zamojskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Mieszkańcy miasta mają nadzieję, że to... dopiero początek zmian.
Zamość: Nie będziemy pić chemikaliów

Autor: Bogdan Nowak

Jak czytamy na stronie PGK, w Zamościu działa siedem studni głębinowych na ujęciu wody z Łabuńki. Woda z nich trafia do specjalnej stacji uzdatniania. Tam przepływa przez filtry (w ten sposób usuwane są m.in. związki żelaza i manganu), a potem jest chlorowana podchlorynem sodu (w ten sposób odbywa się jej dezynfekcja). Niestety woda ma wówczas zmieniony smak i zapach. Jeśli jest chlorowana często, ma to szkodliwy wpływ na rury wodociągowe, które korodują. To wszystko się zmieni. 

 

Dezaktywacja (prawie) w stu procentach

– Woda nie będzie już chlorowana, co na pewno poprawi m.in. jej smak i zapach. Takie rozwiązanie jest stosowane w wielu przedsiębiorstwach wodociągowych – zapewnia Jarosław Maluha, prezes zamojskiego PGK.

Zamojskie PGK zakupiło niedawno cztery tzw. promienniki (lampy) UV. Emitują one promieniowanie ultrafioletowe typu C, które ma właściwości bakteriobójcze. W ten sposób niszczona jest struktura DNA komórek mikroorganizmów: bakterii, wirusów, pierwotniaków itd. Jak czytamy na stronie PGK dochodzi wówczas do "dezaktywacji" aż 99 proc. przeróżnych, pływających w wodzie mało sympatycznych stworzeń.  

Używanie promienników to podobno same plusy. Do wody nie będą wpuszczane chemikalia, tym samym jej skład "fizyczno-chemiczny" nie zostanie zmieniony. Kranówka po prześwietleniu jej promieniami UV zachowa ponadto swój smak i nie nabędzie zapachu chloru. 

Promienniki UV już są w zamojskim PGK montowane. Całe przedsięwzięcie pochłonie ponad 1 mln 244 tys. zł. Wszystkie koszty spółka pokryje we własnym zakresie. Prace zostaną zakończone pod koniec października.  

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
l 26.09.2017 10:54
Nie powinna być. I tak opłaty są wysokie.

Zamościanka 26.09.2017 08:41
To w związku z tym kiedy podwyżka wody? :/

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama