Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 13:46
Reklama Baner reklamowy - firmy Północ Nieruchomości
Reklama baner wyborczy Michał Mulawa

Dramat młodego mężczyzny. Nie wykryli w porę raka!

Przez trzy lata nie robił nic z nowotworem złośliwym, bo wykonująca badania histopatologiczne lekarka postawiła błędną diagnozę. Przez ten czas choroba znacznie się rozwinęła. 35-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego walczy o życie. Przed sądem domaga się od zamojskiego szpitala "papieskiego" oraz firmy wykonującej na jego zlecenie badania patomorfologiczne zadośćuczynienia w kwocie 300 tys. zł oraz renty w wysokości 6 tys. zł.
Dramat młodego mężczyzny. Nie wykryli w porę raka!

Pan Michał (imię zmienione) mieszka z żoną i dzieckiem w jednej z miejscowości powiatu zamojskiego. Do niedawna był osobą pracującą, utrzymywał rodzinę z wykonywania licznych zajęć. Miał swoje pasje. Siedem lat temu trafił do zamojskiego szpitala "pieskiego" z silnym bólem brzucha. Ustalono, że pękł wrzód na dwunastnicy, dlatego w trybie pilnym wykonano zabieg operacyjny. U pacjenta wykryto rozległe zapalenie otrzewnej, a po operacji zaobserwowano m.in. w otrzewnej wysiew różnej wielkości guzków z podejrzeniem procesu rozrostowego. W związku z tym faktem pobrano od pacjenta i przekazano do badań histopatologicznych wycinki z wyraźną adnotacją, aby badania przeprowadzić pod kątem nowotworowym. Szpital zlecił wykonanie badań zakładowi patomorfologii, z którym miał podpisaną umowę.

Brzuch rośnie jak balon

W trzech pobranych fragmentach wykonująca badania lekarka rozpoznała guzkowy rozrost otrzewnej. Wynik określał zmianę jako łagodną, co nie wymagało jakiegokolwiek leczenia. Pan Michał opuścił szpital, ale dalej leczył się z powodu choroby wrzodowej. Wrócił do pracy, jednak szybko się męczył. Na dodatek zaczął mu niespodziewanie puchnąć brzuch. Pod koniec 2012 r. Pan Michał zaprzestał wykonywania jakiejkolwiek pracy, bo brakowało mu sił. Powiększający się brzuch i towarzyszący temu ból zmusił mężczyznę do podjęcia leczenia i próby ustalenia przyczyny ubytku sił i rozwoju choroby. Trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację przepukliny. Ból brzucha dalej nie ustawał. Brzuch dalej powiększał się jak balon.

W kwietniu 2013 r. Pan Michał trafił do szpitala w Lublinie z powodu rozpoznania polipów jelita grubego oraz wodobrzusza. Polipy usunięto, natomiast w trakcie zabiegu laparoskopii diagnostycznej od pacjenta pobrano wycinek w celu przeprowadzenia badań histopatologicznych. Badania wykonała ta sama lekarka co trzy lata wcześniej w Zamościu. I ponownie rozpoznała niewymagający leczenia guzkowy rozrost otrzewnej. Pani doktor odradzała pacjentowi chemioterapię, gdyż według jej diagnozy nie miał nowotworu. Ale z uwagi na wątpliwości innych lekarzy, poproszono o pomoc w celu konsultacji specjalistów z Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Dopiero tam w wykonanych wcześniej badaniach rozpoznano międzybłonniaka otrzewnej. To nowotwór złośliwy...

Za błędy trzeba płacić

– Zgodnie z wnioskami opinii biegłych lekarzy błędna diagnoza stawiana przez lekarkę podczas pierwszego badania spowodowała opóźnienie w leczeniu o co najmniej 3 lata i doprowadziła do rozwoju nowotworu złośliwego, który spowodował nieodwracalne konsekwencje dla życia i zdrowia powoda – tłumaczy adw. Piotr Pawelski, który przed sądem reprezentuje mieszkańca powiatu zamojskiego jako pełnomocnik zarówno w sprawie karnej, jak i cywilnej. – Gdyby pan Michał wiedział, że dzieje się coś niepokojącego, z pewnością zechciałby skorzystać z pomocy innego ośrodka medycznego i nie jest wykluczone, że tam udzielonoby mu właściwej pomocy. Zapewniano go jednak, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dopiero po 3 latach, po prawidłowym rozpoznaniu nowotworu wdrożono chemioterapię, a następnie pacjent przeszedł m.in. operację HIPEC (chemioterapia dootrzewnowa), podczas której usunięto najbardziej zainfekowane części organów wewnętrznych, w tym wątroby i żołądka. Całkowicie usunięto śledzionę. 

Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Daria 10.08.2017 16:05
Rak najczęściej zależy od podłoża genetycznego. Dlatego warto wykonywać wcześniej badania pod tym kontem żeby później nie doprowadzić do rozwoju nowotworu. Badania genetyczne są coraz popularniejsze i można je wykonać np na zdrowegeny.pl. Najlepsze jest to że nie trzeba czekać miesiącami na wynik

lucyna-maria 01.08.2017 08:49
Lekarze z powodu braku pieniędzy na badania niezbyt chętnie dają skierowanie na badania specjalistyczne Ai na samo badanie czeka się miesiącami partner mój miał mięsaka uda lewego leczono go na różne schorzenia lekarz pierwszego kontaktu nie obejrzał nogi na na mole prośby dostał skierowanie do onkologa stwierdzono ze operację może wykonać jedynie lekarz w centrum onkologii, dostać się tam to tez potrzeba czasu efekcie guz na nodze rozrósl się do ogromnych rozmiarów chemioterapia nie dała żadnych rezultatów, był jednak lek podawany w ostateczności często jednak NFZ zbyt późno wyraża zgodę na podanie go skutek był taki ze partner zmarł 2 tygodnie przed podaniem leku ,nie wiem co trzeba zrobić aby lekarze zaczęli w końcu leczyć a nie wypisywać coraz to droższe leki

 

 

ReklamaBaner reklamowy - firma suflidowo
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ?????Treść komentarza: A jak w okręgu nie ma lokalu wyborczego to co ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 16:02Źródło komentarza: Wybory samorządowe. Kandydaci na wójtów, burmistrzów w powiecie zamojskimAutor komentarza: Niesprawiedliwość.Treść komentarza: Mam wątpliwości, czy sprawcy zostaną ukarani za swój bestialski czyn. Biedny Eryk został napadnięty i ciężko pobity do tego stopnia,że leżał na ziemi. Na koniec jakby tego było mało dostał cios lub kilka w twarz.To tragiczne wydarzenie nagrywała i prawdopodobnie rozsyłała prowodyrka napadu. Jaki trzeba mieć charakter ,jakim trzeba być zwyrodnialcem,żeby dokonać takiego czynu ? Eryka ,młodego niewinnego człowieka nie ma już od roku.Czy jego tragiczna śmierć coś znaczy ? Czy doczeka się jakiejkolwiek kary ? Teraz jest ważniejsza ochrona sprawców? Czyż taki nieludzki czyn nie zasługuje na potępienie i karę ? Ludzie przecież młody niewinny człowiek został zakatowany a społeczeństwo dostaje informacje ze sądu, że sprawy są utajnione. Czy to się dzieje naprawdę ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 11:41Źródło komentarza: Zamość: Proces ws. śmierci Eryka za zamkniętymi drzwiamiAutor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: Bolszewicy.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:45Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: Jasio 1 cy.Treść komentarza: Rząd chce by dzieci były GŁUPIE na POziomie ich ministrów ! Nie może być obywatel mądrzejszy od ministry , głupi obywatel to obywatel łatwo dający się manipulować ! To taki typowy wyborca platformy obywatelskiej - tuman POspolity ! Na wzór szefa partii :)Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:42Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: trwTreść komentarza: Ocena z religii nie była wliczana do średniej, kiedy ja chodziłem do liceum 30 lat temu. Widać jak kościół kat. rozszerzył swoje wpływy. Dobrze, że zostaną one należycie ukrócone.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:35Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: BeckerTreść komentarza: Oby tym razem fontanna była sprawna dłużej niż kilka tygodni.... szczególnie w sezonie turystycznymData dodania komentarza: 27.03.2024, 20:41Źródło komentarza: Zamość: Ruszyły prace przy fontannie. W czerwcu ma już działać
Reklama
Reklama