O sprawie pisaliśmy przedwczoraj (TUTAJ). Przypomnijmy, że 44-letnia mieszkanka powiatu biłgorajskiego założyła biuro podróży. Kusiła klientów atrakcyjnymi wczasami. Podpisywała umowy, brała pieniądze za organizację wyjazdów, ale nie dokonała nigdy żadnej rezerwacji. W końcu przepadła.
Policjanci natychmiast po zgłoszeniu o oszustwie rozpoczęli poszukiwania kobiety. Namierzyli ją w środę, gdy zgłosiła się do odprawy na lotnisku w Warszawie .
Dziś policjanci doprowadzili kobietę do Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Na ten moment wiadomo, że 44-latka oszukała około 180 osób.
Napisz komentarz
Komentarze