Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 16:29
Reklama

Lekarze ukarani grzywną

Pierwszy nie rozpoznał, a drugi nie zdecydował się na wykonanie zabiegu, tylko odesłał 40-letniego Krzysztofa Ś. do szpitala więziennego w Warszawie. Tam pacjent zmarł. Sąd uznał, że dwóch zamojskich lekarzy nie podjęło właściwych działań, co zmniejszyło szanse na wyleczenie chorego więźnia. Obaj otrzymali kary pieniężne.
Lekarze ukarani grzywną

Apelacja nic nie dała. We wtorek (9 maja) Sąd Okręgowy w Zamościu utrzymał w mocy zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji. To oznacza, że za nieumyślne narażenie pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 71-letni Jerzy S. zapłaci grzywnę w wysokości 6 250 zł, a 48-letni Marek N. – 5 000 zł. Obaj mają też przekazać na rzecz Skarbu Państwa po ok. 5 tys. zł tytułem kosztów sądowych.

Przychodzi więzień do lekarza

Przypomnijmy, że w listopadzie 2010 r. mieszkający w gm. Miączyn Krzysztof Ś. nie powrócił do zamojskiego więzienia z przerwy w odbywaniu kary m.in. za oszustwa i paserstwo. Mężczyzna odnalazł się cztery dni później na oddziale neurologicznym zamojskiego szpitala "papieskiego", gdzie trafił z silnymi bólami okolicy lędźwiowej. Dostał skierowanie na oddział neurologii szpitala więziennego, policja odwiozła go do więzienia.

Osadzony dalej skarżył się na bóle pleców, dlatego dwa razy trafił do przyjmującego w więziennym ambulatorium Jerzego S. Za pierwszym razem lekarz zauważył zgrubienie skóry na plecach z zasinieniem. Przepisał leki i nakazał wykonanie prześwietlenia RTG. Trzy dni później stwierdził powiększający się naciek w okolicy lędźwiowej. Zapisał leki i zlecił lekkostrawną dietę. To było 6 grudnia.

Na drugi dzień karetka przywiozła Krzysztofa Ś. do szpitala "papieskiego". Mężczyzna trafił na SOR. Zlecona przez chirurga Marka N. tomografia komputerowa wykazała rozległą ropowicę, obecność ciała obcego i przetoki ropnej w okolicy lędźwiowej. Ranę określono jako starą. Lekarz zlecił pacjentowi antybiotyki oraz leki przeciwbólowe i – po konsultacji z Zakładem Karnym w Zamościu – skierował go na dalsze leczenie do szpitala więziennego w stolicy.

Na oddział chirurgii Aresztu Śledczego Warszawa Mokotów karetka dotarła po godz. 14. Gdy u więźnia stwierdzono masywny wyciek ropy, natychmiast przeprowadzono zabieg polegający na nacięciu ropnia i usunięciu kawałka szkła. Przeprowadzająca zabieg lekarka dowiedziała się od skazanego, że dwa tygodnie wcześniej, gdy korzystał z przerwy w odbywaniu kary, wpadł do szamba i skaleczył się w plecy. Stan zdrowia Krzysztofa Ś. uległ pogorszeniu. 8 grudnia mężczyzna trafił na OIOM Szpitala MSW z podejrzeniem posocznicy. Aby odwrócić wstrząs septyczny, podjęto antybiotykoterapię, która jednak nic nie dała. Krzysztof Ś. zmarł 9 grudnia 2010 r.

Na ławie oskarżonych

Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów oskarżyła Jerzego S. i Marka N. o narażenie pacjenta na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Pierwszy nie ujawnił na jego ciele ani rany, ani tkwiącego pod skórą odłamka szkła, a tym samym nie podjął koniecznych działań, co opóźniło możliwość podjęcia właściwego leczenia. Taki sam zarzut przedstawiono Markowi N. Zdaniem śledczych, chirurg powinien jak najszybciej dokonać nacięcia ropowicy. Zaniechanie zabiegu i odesłanie pacjenta do Warszawy zmniejszyło szanse na wyleczenie Krzysztofa Ś.

Lekarze nie przyznali się do winy. 

Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Kronika Tygodnia
ReklamaBnaer reklamowy firmy Kronika Tygodnia
ReklamaBaner reklamowy b - dodatek
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: XYZTreść komentarza: Nie może bo budżet uchwalony musi zgodnie z nim działać inaczej RIO zaopiniuje negatywnie. Lwowskiej też nie wstrzymaData dodania komentarza: 25.04.2024, 12:12Źródło komentarza: Zamość: Na Karolówce przebudowanych zostanie kilka drógAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Zabrać socjal pasożytom pokroju pana buraka i dać na pocztę. Pieniądze sto razy lepiej wydane.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:37Źródło komentarza: Strajk na poczcie. Uwaga, to oznacza utrudnienia dla klientów [KOMUNKAT ZWIĄZKOWCÓW]Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Likwidują coś w jednej z najszybciej wyludniającej się gminy w całym kraju? Niemożliwe.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:33Źródło komentarza: "Nie" dla likwidacji! Znowu stają w obronie poczty w DołhobyczowieAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Proste rozwiązanie zabrać socjal takim pasożytom jak pan burak i dać na pocztę. I tak z moich podatków to idzie więc wolę takie rozwiązanie.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:31Źródło komentarza: "Nie" dla likwidacji! Znowu stają w obronie poczty w DołhobyczowieAutor komentarza: klikTreść komentarza: Jenot to sobie może , zaorać las, tam gdzie jego miejsce!Data dodania komentarza: 25.04.2024, 11:30Źródło komentarza: Zamość: Nieoficjalne wyniki wyborów. Rafał Zwolak nowym prezydentemAutor komentarza: no nie "normalny" ?Treść komentarza: najwięcej ma do powiedzenia sbecki emerytData dodania komentarza: 25.04.2024, 11:19Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początek
Reklama
Reklama