Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 19:32
Reklama

Bądźmy czujni! Chrońmy nasze dzieci

O tym, jakie spustoszenia czynią w delikatnej psychice malucha brutalne treści i jak uchronić nasze dziecko przed tym zagrożeniem rozmawiamy z psycholog, a prywatnie mamą 4 dzieci i rodzicem zastępczym Kamilą Telaczyńską.
Bądźmy czujni! Chrońmy nasze dzieci
– Interesujmy się tym, czym interesują się nasze dzieci. Bądźmy czujni. Rozmawiajmy, tłumaczmy i oczywiście chrońmy – radzi psycholog Kamila Telaczyńska.

Autor: Fot. Pixabay

Obecnie dzieci często korzystają z internetu. Wiemy, że znajdują tam różne treści, niekoniecznie dostosowane do ich wieku. Czy powinniśmy kontrolować, na jakie strony wchodzi nasze dziecko?

W dzisiejszym świecie, kiedy filmiki na kanałach społecznościowych, gry komputerowe czy treści zarezerwowane dla osób pełnoletnich są wszechobecne i dostępne dla wszystkich, to właśnie rodzice powinni stać na straży tego, co ich dzieci widzą, na jakie strony internetowe wchodzą. Nieznajomość treści, do których dziecko ma dostęp, a które mogą poczynić w jego psychice nieodwracalne skutki, nie tłumaczy rodzica.

Wszyscy pamiętamy falę śmierci, którą wywołała gra "Błękitny wieloryb".

Tak. Podobne skutki mogą mieć podejmowane challenge z seriali, gier i filmów, w których młode osoby biorą udział w ryzykownych wyzwaniach, a przegrana oznacza śmierć.

Niedawno policja ostrzegała rodziców przed serialem "Squid Game", który pomimo tego, iż przeznaczony jest dla młodzieży powyżej 16. roku życia, wzbudzał zachwyt dzieci w wieku wczesnoszkolnym. W internecie pojawiła się propozycja przełożenia gry z serialu na realne życie – tzw. challenge, czyli zadania, które zachęcają dzieci do ryzykownych i krzywdzących zachowań względem siebie i innych.

W zeszłym roku zagrożenie stanowiła gra "Momo Challenge", która polega na zaakceptowaniu zaproszenia do znajomych przez makabrycznie wyglądającą laleczkę "Momo". Początkowo Momo jest miła i próbuje się zaprzyjaźnić z dzieckiem, po czym zaczyna przesyłać straszne wiadomości, groźby i instrukcje, przekonujące do wykonania określonych zadań.

Teraz dzieci zafascynowały się nową postacią, czyli Huggy Wuggy.

Dziś, jako rodzice i pedagodzy mierzymy się z kolejnym zagrożeniem. Nasze dzieci doskonale wiedzą, kto to Huggy Wuggy [wym. Hagi Łagi]. To duży pluszowy bohater gry komputerowej przeznaczonej dla młodzieży od 16. roku życia. Naszym dzieciom bardzo podoba się jego niebieskie futerko i psychodeliczny uśmiech, a zabawa w przytulanie wydaje się być niewinną i przyjemną. Niektóre dzieci wiedzą nawet, że ta postać wcale nie jest dobra i miła i nazywają ją potworem (mówimy tu o dzieciach 7 letnich! przyp. red.). Mimo to, nie czują zagrożenia dla siebie, lecz chęć posiadania podobizny potworka, na którego ustach widać ociekające krwią zęby. Czują chęć zabawy w mordercze uściski oraz zobaczenia przerażającego filmiku, piosenki czy zagrania w grę, w której jeśli dobrze się nie ukryjesz, Huggy Wuggy "przytuli cię tak, że wydasz ostatni oddech".

 

 

 Kamila Telaczyńska

Możemy jako rodzice włączyć kontrolę rodzicielską. Czy to nie wystarczy, aby je uchronić przed niebezpiecznymi treściami?

Dzieci, którym rodzice pozwalają na buszowanie w internecie bez problemu to odnajdą. Filmy i piosenki dostępne są na popularnych platformach – Roblox, TikTok i You Tube. Niestety sama kontrola rodzicielska nie wystarczy, ponieważ niebezpieczne zabawy trafiły już do naszych szkół i na place zabaw. Dzieci naśladują upiornego stworka, oplatając się mocno wokół szyi, powodując tym samym ból, ograniczenie dostępu tlenu i szepcząc przy tym do ucha wulgaryzmy lub groźby.

Problem narasta nie tylko wtedy, kiedy rodzice nie mają świadomości, co fascynuje ich dzieci. Nawet nie tylko wtedy, kiedy z nim o tym nie rozmawiają i nie wskazują właściwych postaw i autorytetów, ale chyba najbardziej kiedy sami uważają, że bohater jest słodki, zabawa jest niewinna, a gra czy film nie stanowi dla dziecka zagrożenia. Coraz więcej dzieci ma nieograniczony dostęp do internetu i coraz więcej dzieci wykazuje oznaki uzależnienia.

Jak więc, jako rodzic, mogę uchronić moje dziecko przed strasznym wpływem Huggy Wuggy i innych przerażających treści?

Choć to rodzic musi kontrolować treści, które docierają do jego dzieci, ponieważ dziecko nie jest w stanie odróżnić fikcji od świata realnego, to ja nie jestem wcale zwolennikiem nadmiernej kontroli rodzicielskiej. Zgadza się, rozwijający się układ nerwowy nie jest gotowy na doznania, które płyną z ekranu. Dzieci nie rozumieją jeszcze emocji, nie są w stanie ich kontrolować i regulować. Kształtuje im się wrażliwość. Dopiero uczą się norm i zasad społecznych, przede wszystkim przez naśladowanie! Dzieci przesycone są dziś agresywnymi i brutalnymi scenami widzianymi na ekranach i nie radzą sobie z lękiem, które te sceny wywołują. 

Owszem, rodzic powinien dbać o to, żeby dziecko prawidłowo się rozwijało. Rodzic powinien chronić dziecko przed otaczającym złem i stać na straży dziecięcego świata, ale przede wszystkim powinien rozmawiać! Dobre relacje rodzic-dziecko są najważniejsze w wychowaniu, w przekazaniu ważnych wartości, w zapewnieniu dziecku poczucia bezpieczeństwa w rozwijającej się u dziecka umiejętności asertywności. Troska i miłość rodzicielska wyrażana przez chęć rozmowy, spędzania wspólnie czasu, zainteresowania problemami i priorytetami dziecka.

Interesujmy się tym, czym interesują się nasze dzieci. Bądźmy czujni. Rozmawiajmy! Tłumaczmy i oczywiście chrońmy!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AlexTreść komentarza: Widać, że hotel nie jest już dochodowy...szukają nowego źródła utrzymania a określanie go luksusowym to nadużycie. Kasyno to tylko problemy.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 14:09Źródło komentarza: Nie będzie kasyna w Hrubieszowie. Radni zagłosowali "przeciw"Autor komentarza: aiTreść komentarza: efekt tuska wszędzie - nawet w Hrubieszowie, a po co pociąg jak mamy go w berlinie :)))Data dodania komentarza: 23.04.2024, 12:44Źródło komentarza: Pociąg z Hrubieszowa do Wrocławia zagrożony. Nieoficjalne plany likwidacjiAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Pan burak jako proboszcz doskonale wie ile dzieci zwłaszcza chłopców idzie do pierwszej komunii.Data dodania komentarza: 23.04.2024, 11:06Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: Bolszewickie mediaTreść komentarza: "I dodaje, że w klasie jej córki jest 19 dzieci. A do komunii idą 4 klasy. I od każdego dziecka jest 1000 złotych.". Naprawdę ? Dotychczas wasza bolszewicka narracja była taka, że mało kto uczęszcza na religię. Coś jesteście chorągiewkami towarzyszeData dodania komentarza: 23.04.2024, 09:25Źródło komentarza: Zbliża się sezon komunijny. I liczenie wydatków. 250 zł od talerzyka to początekAutor komentarza: KateTreść komentarza: Nie chcesz nie dawaj nie znasz wszystkich szczegółów to nie zabieraj głosu Gdyby nie potrzebowali to by nie zbieraliData dodania komentarza: 23.04.2024, 06:20Źródło komentarza: Płoskie: Warsztat Bra-Tek spłonął. Kto dołoży cegiełkę do odbudowy?Autor komentarza: EhhTreść komentarza: To co juz prawka nie zabieraja? Czy to jakies ulgi !?Data dodania komentarza: 22.04.2024, 22:32Źródło komentarza: Gm. Tomaszów: Pirat drogowy w Jezierni. Miał 200 km/h na liczniku
Reklama
Reklama