Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 06:37
Reklama

Zamość: Pijany daleko nie pojechał

Miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie i kierował samochodem. Na jednej z ulic w Zamościu stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w znak drogowy.
Zamość: Pijany daleko nie pojechał

Autor: Fot. KMP Zamość

42-letni zamościanin, bo o niego chodzi, do kolizji doprowadził w niedzielę po południu. Jechał ul. Graniczną i tuż przed skrzyżowaniem z Lubelską nagle zjechał na prawą stronę jezdni, uderzył w znak drogowy i zatrzymał się na grząskim poboczu. Chciał odjechać z tego miejsca, ale koła samochodu utknęły w ziemi.

Policjanci, którzy chwilę później byli już na miejscu, ustalili, że kierowca renaulta jest pijany. Zatrzymali mu więc prawo jazdy. To nie koniec, bo mieszkaniec Zamościa za to, co zrobił, odpowie przed sądem.

- Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2, utratę prawa jazdy oraz obowiązkiem zapłaty na wskazany przez sąd cel określonej kwoty w wysokości nawet 60 tysięcy złotych. Jednak przewidziana w kodeksie kara to nie jedyne konsekwencje kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Ktoś przez nieodpowiedzialne zachowanie kierującego na „podwójnym gazie” może stracić zdrowie, a nawet życie na drodze - starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ta z ZDG też olewa przepisy 15.03.2022 09:12
nie w znak drogowy ale trzy znaki. Tak ZDG ustawił wieżowca. Co ciekawe jak siępodjedzie pod kreskę to najważniejszego nie widać.To tak na marginesie

hehe 15.03.2022 07:38
oczywiscie to wina tego kto tam ten znak postawił, gdyby nie było znaku to by pojechał dalej :P

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama