
Mamy piękne, nowe przystanki na starówce, m.in. przy ul. Łukasińskiego oraz Piłsudskiego, które ładnie wyglądają, ale nie gwarantują zabezpieczenia przed deszczem, śniegiem czy wiatrem – powiedziała na grudniowej sesji Rady Miasta Zamość Agnieszka Klimczuk.
Według niej, nowe przystanki są mało funkcjonalne, bo mają ścianki nie z trzech, ale tylko z dwóch stron. – Mieszkańcy, którzy korzystają z komunikacji miejskiej, mają naprawdę duże zastrzeżenia – powiedziała radna. – Osoba, która zaprojektowała te przystanki, chyba nigdy nie czekała na autobus. Ludzie tam marzną!
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
dwa tygodnie a rozbita butelka po piwie leży . kto to sprząta .Lwowska pętla
W Biłgoraju jest weselej ,główna ulica sprzątnięta ale 3 metry od niej kipią śmietniki
wiaty wiatami a miasto Zamość staje się dzielnicą Paryża . Paryża ale tego brudnego od śmieci . O trawie po pas już nie wspomnę a o brudnych i nie sprzątanych przystankach MZK wiele napisałem . Przystanek Lwowska Pom od tygodnia nie widział miotły . Butelka rozbita robi za świadka . Drogi się robi - to dobrze . Ale brud coraz większy .
Od razu jak zobaczyłem nowe wiaty, pomyślałem o tym samym - będzie pizgało zimnem i deszczem w stojących na przystanku. Ale to nie jedyna wtopa... Za większą uważam tę na przytoczonym na zdjęciu przystanku nr 63. Przed remontem Placu Stefanidesa zatoka i teren przystanku były na jednym poziomie (niewiele takich przystanków w Zamościu). Wysiadanie osób niepełnosprawnych lub matek z wózkami było utrudnione lub niemożliwe bez pomocy kilku osób. No ale mamy remont - najlepsza okazja żeby to naprawić. I co? Przystanek zrobiony w ten sam sposób. Ten kto to "klepnął" powinien za to odpowiedzieć! Tyle się mówi ostatnio o dostępności itd., a tu proszę! Przyjedzie do Zamościa turysta (już pomijając tutejszych), zechce wyjechać z autobusu swoim pojazdem, a tu zonk...
Wstyd i hańba! Kurde, nikt nie pomyślał. Proste wyniesienie klikudzięsięciu m2 placu i byłoby ok. A tak wieś w centrum miasta.
Najpiękniejsze w całej wsi. Autor projektu i ten kto, to zatwierdził do realizacji powinni dostać wieśmaca!
jak widac jakies buractwo na przystanku nie trafiło petami do smietnika, moze smietnik w takim razie niepotrzebny? :D
Jeśli chodzi o projektantów to wystarczy zerknąć jak wygląda teraz wyjazd z Placu Stefanidesa w kierunku Lublina. Dwie osobówki ledwo się mieszczą. Przed remontem było dwa razy szerze. Ciekawe jak się coś stanie jak służby dojadę do zdarzenia np. podczas jakiejś imprezy.
Malkontectwo...
pamietam takie przystanki stare z metalowymi kolumnami i siedzeniami naokoło tych kolumn :) mozna by je przywrocic takie retro przystanki przypominajace historie miasta, jezeli zachowaly sie gdzies jakies zdjecia starych przystankow ( najlepiej jak najwczesniejszych) mzna by je przywrocic :), szkoda ze nie bylo zadnych informacji wczesniej jakie przystanki zamierzaja postawic i zadnej ankiety wsrod mieszkancow na ten temat
ma racje, poza tym wygladają ZBYT NOWOCZESNIE, nie wpisuja sie w estetyke Starego Miasta, szkoda ze nie wymyslili czegos co by wygladalo na starsze z innej epoki, bardziej RENESANSOWE by sie przydały
Renesansowe wiaty autobusowe, hmm, a jak one by miały wyglądać? W tamtych czasach takie konstrukcje chyba ze szmat i gałęzi robiono.
Budowle renesansu ce***e harmonia i prostota w wyrazie architektonicznym. Charakterystyczne cechy architektury renesansu to:
- rytmiczny podział fasady w pionie na jednakowe segmenty oddzielone od siebie kolumnami lub pilastrami
- gzymsy dzielące poziomo fasadę na poszczególne kondygnacje
- arkady na kolumnach lub słupach (zwłaszcza w wewnętrznych dziedzińcach)
- bogata ornamentacja geometryczna lub roślinna na obramieniach okien, portalach, gzymsach kolumnach
- ozdobienie elewacji boniowaniem lub techniką sgraffito
- w budownictwie sakralnym często stosowano kopułę, kopuła zwykle spoczywa na bębnie i jest zwieńczona latarnią
- kąt prosty i koło dominują
- budowle centralne przekryte kopułą
- kopułowe budowle podłużne (np. Bazylika św. Piotra w Rzymie)
- stropy drewniane, sklepienia kolebkowe i kopuły są podzielone kasetonami
- we wczesnym renesansie okna zamknięte są łukiem półkolistym, w dojrzałym renesansie otrzymują obramienia prostokątne (od około 1500 r.), zwieńczone trójkątnym lub odcinkowym przyczółkiem
jaka cenzura :D zapewne miało byc "c e c h u j e" ach jak ta Kronika dba o nas czytelników :)
zadna nowosc, w naszym kraju wiekszosc ludzi zajmuje sie rzeczami na ktorych sie nie zna, wystarczy popatrzec na sejm i ministrów