
Młody człowiek, mieszkaniec gminy Ćmielów (woj. świętokrzyskie) w czwartek 20 stycznia doprowadził do kolizji w Gródkach (gm. Turobin). Wyjeżdżał audi z posesji i nie ustąpił pierwszeństwa volkswagenowi kierowanemu przez 24-latka z gminy Goraj, doprowadzając do zderzenia pojazdów.
– W efekcie zderzenia pojazdów pasażer VW trafił do szpitala, na szczęście nie doznał groźnych obrażeń. Kierujący byli trzeźwi – opowiada Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju. Dodaje, że jej koleżanki z ruchu drogowego ukarały sprawcę mandatem w wysokości 1800 złotych.
Czytaj także: Pijany na rowerze i wysoki mandat. Aż 2,5 tys. zł
Czytaj także: Kilka mandatów dla 23-latka z Zamościa. Ma zapłacić 3,2 tys. zł
Czytaj także: Nowy taryfikator bije po kieszeni piratów drogowych. 23-latek ma zapłacić 2 tys. zł
Jeszcze pewnie ten co spowodował wypadek nie miał O,C no to tak rozbity własny samochód + osoby pokrzywdzonej + mandat i robi się sporo kasy .JAK TAKIE WYSOKIE MANDATY TO STRACH JEŹDZIĆ taka prawda.
Jaka teraz policja dumna . wystawiaja mandaty ludziom za byle przewinienie w astronomicznych kwotach. No coz naczelicy drogowki i komendanci zacieraja rece bo wyniki sa , a statystyki to rzecz swieta . mysle ,ze wszyscy popelniamy bledy i ci policjanci co z taka fantazja wypisuja te swistki , gdyby im z ich wyplaty przyszlo by teraz zaplacic 1800 zl to zapewne rwali by wlosy z glowy lub jezeli to policjantki to po pysku by dostaly od swoich facetow. a gdzie lapanie zlodzieji, gdzie oddzialywanie prewencyjne. zenada
Istne naciaganie ludzi. Każdemu może zdarzyć się stłuczka ale taka kwota to przegięcie.