
Droga była śliska, a 37-latka z gminy Księżpol jechała zbyt szybko. Dlatego na trasie między Biłgorajem a Edwardowem (gm. Biłgoraj) straciła panowanie nad renaultem.
Auto wypadło z drogi na pobocze i rozstrzaskało się na drzewie. Uwięzionow pojeździe kobietę oswobodzili strażacy. Policjanci sprawdzili, że kierująca była trzeźwa. Po wypadku, który wydarzył się w środę 19 stycznia w nocy, została odwieziona do szpitala.
Czytaj także: Wypadek w Hutkowie. 18-latek rozbił forda na drzewie. Nie jechał sam
Czytaj także: Pijany 21-latek rozbił samochód na betonowym przepuście