Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 08:30
Reklama

Zamość: Bezcenna kuzynka. Pomogła uratować pieniądze

Gdyby nie kuzynka, 28-latka z Zamościa byłaby uboższa o 21 tys. zł. Na szczęście w porę się opamiętała i nie oddała pieniędzy oszustom.
Zamość: Bezcenna kuzynka. Pomogła uratować pieniądze

Autor: Fot. pixabay.com

Kobieta odebrała telefon od mężczyzny, który powiedział, że ktoś na jej konto wziął pożyczkę. Zamościanka nie uwierzyła i rozłączyła się. Ale za moment telefon znów zadzwonił. Tym razem 28-latka rozmawiała z człowiekiem podającym się za policjanta. Nakazał udać się do banku, wypłacić wszystkie pieniądze, a później pójść z nimi do wpłatomatu. Ostrzegł, że jeśli kobieta tego nie zrobi, to straci wszystkie oszczędności.

Na szczęście 28-latka zabrała ze sobą kuzynkę, która od początku nie wierzyła w te opowieści. Próbowała przekonać krewną, że to oszustwo, ale ta nie słuchała argumentów. Kobieta sama więc zadzwoniła po policję. Kryminalni byli na miejscu za moment. Długo przekonywali 28-latkę, by nie podejmowała pochopnych decyzji. W końcu im zaufała. Dzięki temu i interwencji swojej kuzynki nie straciła oszczędności.  

– Należy pamiętać, że policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach, nie wypytuje o zgromadzone na koncie oszczędności, nie prosi też o wypłatę pieniędzy z rachunku. Gdy „dziwna” rozmowa telefoniczna wzbudza podejrzenia, nie zwlekając należy zatelefonować na numer alarmowy 112 – podpowiada Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
Reklama
Reklama