Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 13:25
Reklama Baner reklamowy FOOD P
Reklama baner wyborczy Michał Mulawa

Piłka ręczna: Wygrana Padwy po karnych w Grudziądzu

Jak zacięta i trudna jest rywalizacja w Lidze Centralnej, pokazał nam dobitnie mecz w Grudziądzu. Po godzinie wyrównanej walki padł remis 30:30. W karnych skuteczniejsi byli żółto-czerwoni, wygrywając 4:2. Tym samym Padwa wzbogaciła się o 2 cenne punkty.
Piłka ręczna: Wygrana Padwy po karnych w Grudziądzu

Jako pierwszy w protokole sędziowskim zapisał się Hubert Obydź, trafiając ładnie z drugiej linii. Miejscowi odpowiedzieli jednak pięknym za nadobne i przez pierwszy kwadrans tak właśnie wyglądał ten mecz. Dość powiedzieć, że po raz pierwszy jedna z drużyn zyskała dwubramkową przewagę dopiero w 21 min., gdy gospodarze wyszli na prowadzenie 11:9. Od tego momentu ekipa Sylwestra Ziółkowskiego zyskała trzy-, czterobramkową przewagę. Miejscowym udawało się dogrywać piłki do kołowych, co kończyło się zazwyczaj rzutami karnymi lub bramkami. Oko w oko z bramkarzami Padwy gospodarze stawali w takich okolicznościach aż dziewięciokrotnie (!), na szczęście cztery razy bez powodzenia. W końcówce pierwszej połowy Padwa zmniejszyła dystans do miejscowych, ale straciła Huberta Obydzia, który doznał urazu kostki i na parkiecie już się nie pojawił.

Po zmianie stron na własną prośbę (uraz na rozgrzewce) wszedł więc na plac gry Konrad Bajwoluk, a w 33 min. był już remis 15:15. Kolejne długie minuty to wyrównany mecz z minimalnym prowadzeniem Grudziądza. Żółto-czerwoni potrafili w niektórych sytuacjach zachwycić świetnym rozegraniem albo indywidualnymi akcjami. Po chwili jednak irytowali nieskutecznością, gdy w klarownych sytuacjach szukali na siłę technicznych rzutów.

W 43 min. po bramce Karola Małeckiego zamościanie znowu doprowadzili do remisu (22:22), a później kilkukrotnie mieli okazję, aby wyjść na prowadzenie. Udało się dopiero na 6 minut przed końcem, gdy bramkę rzucił Gabriel Olichwiruk. W 57 min. trafił Karol Małecki i Padwa odskoczyła na dwie bramki (30:28). Nie potrafiła jednak dowieźć wygranej do końca i do rozstrzygnięcia potrzebne były karne. Żółto-czerwone wykonywali je bezbłędnie (Paweł Puszkarski, Szymon Fugiel, Gabriel Olichwiruk, Patryk Dębiec), a klasę między słupkami pokazał Mateusz Gawryś, broniąc dwa rzuty miejscowych.

- Z powodów zdrowotnych mieliśmy trochę pod górkę, ale ambicja zrobiła swoje. Na pewno pokazaliśmy charakter. Nie mówię, że nasza gra była wybitna, bo zdajemy sobie sprawę, że można było ten mecz wygrać w regulaminowym czasie. Mimo tego dwa punkty cieszą i z pewnością wpłyną korzystnie na stronę mentalną drużyny – skomentował spotkanie trener MARCIN CZERWONKA.

MKS GRUDZIĄDZ – PADWA ZAMOŚĆ 30:30 (15:13), karne 2:4

PADWA: Gawryś, Kozłowski – Olichwiruk 5, Bajwoluk 4, Małecki 4, Obydź 3, Mchawrab 3, Puszkarski 3, Sz. Fugiel 2, Mehdizadeh 2 , Adamczuk 2, Dębiec 2, Skiba, Szymański, Kłoda, Sałach.

Kary: 14 minut – 8 minut.

Sędziowali: Dominik Kaszuba (Ostrów Wielkopolski), Łukasz Staszkiewicz (Gniezno).

Przebieg meczu: 5 min. 2:2, 10 min. 5:5, 15 min. 8:8, 20 min. 10:9, 25 min., 13:10, 30 min 15:13, 35 min. 18:17, 40 min. 22:19, 45 min. 23:23, 50 min. 25:24, 55 min. 27:28, 60 min. 30:30.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1 firmy Replika
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ?????Treść komentarza: A jak w okręgu nie ma lokalu wyborczego to co ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 16:02Źródło komentarza: Wybory samorządowe. Kandydaci na wójtów, burmistrzów w powiecie zamojskimAutor komentarza: Niesprawiedliwość.Treść komentarza: Mam wątpliwości, czy sprawcy zostaną ukarani za swój bestialski czyn. Biedny Eryk został napadnięty i ciężko pobity do tego stopnia,że leżał na ziemi. Na koniec jakby tego było mało dostał cios lub kilka w twarz.To tragiczne wydarzenie nagrywała i prawdopodobnie rozsyłała prowodyrka napadu. Jaki trzeba mieć charakter ,jakim trzeba być zwyrodnialcem,żeby dokonać takiego czynu ? Eryka ,młodego niewinnego człowieka nie ma już od roku.Czy jego tragiczna śmierć coś znaczy ? Czy doczeka się jakiejkolwiek kary ? Teraz jest ważniejsza ochrona sprawców? Czyż taki nieludzki czyn nie zasługuje na potępienie i karę ? Ludzie przecież młody niewinny człowiek został zakatowany a społeczeństwo dostaje informacje ze sądu, że sprawy są utajnione. Czy to się dzieje naprawdę ?Data dodania komentarza: 28.03.2024, 11:41Źródło komentarza: Zamość: Proces ws. śmierci Eryka za zamkniętymi drzwiamiAutor komentarza: PO to dnoTreść komentarza: Bolszewicy.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:45Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: Jasio 1 cy.Treść komentarza: Rząd chce by dzieci były GŁUPIE na POziomie ich ministrów ! Nie może być obywatel mądrzejszy od ministry , głupi obywatel to obywatel łatwo dający się manipulować ! To taki typowy wyborca platformy obywatelskiej - tuman POspolity ! Na wzór szefa partii :)Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:42Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: trwTreść komentarza: Ocena z religii nie była wliczana do średniej, kiedy ja chodziłem do liceum 30 lat temu. Widać jak kościół kat. rozszerzył swoje wpływy. Dobrze, że zostaną one należycie ukrócone.Data dodania komentarza: 28.03.2024, 10:35Źródło komentarza: Zmiany w pracach domowych i ocenach z religii. I to od razu po WielkanocyAutor komentarza: BeckerTreść komentarza: Oby tym razem fontanna była sprawna dłużej niż kilka tygodni.... szczególnie w sezonie turystycznymData dodania komentarza: 27.03.2024, 20:41Źródło komentarza: Zamość: Ruszyły prace przy fontannie. W czerwcu ma już działać
Reklama
Reklama