Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 22:12
Reklama

Piłka nożna: Sokół podjął walkę

Trener Marcin Sirko twierdzi, że Sokół rozegrał w niedzielę, w Hrubieszowie najlepszy mecz w tej rundzie. Ze zwycięstwa cieszyła się jednak Unia.
Piłka nożna: Sokół podjął walkę
Środkowy obrońca Sokoła Jarosław Duda, nazywany przez kolegów z zespołu Prezydentem, to jedyny zwierzyniecki rezerwowy w niedzielnym meczu w Hrubieszowie.

Piłkarze Sokoła zapowiadali, że będą grać z większym zaangażowaniem. I słowa dotrzymali. Na stadionie w Hrubieszowie podjęli walkę z najlepszym w klasie A zespołem, jednak po raz piąty w obecnych rozgrywkach zeszli z boiska pokonani. Przegrali z miejscową Unią 1:2 (0:1).

– To był nasz najlepszy mecz w tej rundzie, nawet jeśli uwzględnimy te zwycięskie. Przyjęliśmy inna taktykę gry, dlatego wyglądaliśmy na boisku całkiem nieźle. Co prawda Unia częściej niż my utrzymywała się przy piłce, jednak wynikało to z obranego przez nas planu na to spotkanie. Odczuwamy spory niedosyt, bo remis był w naszym zasięgu. Popełniliśmy jednak dwa błędy, które skutkowały bramkami dla Unii. Pozwoliliśmy rywalom oddać strzały z dystansu po stracie piłki podczas jej wyprowadzania. Szkoda, że nikt nie zdecydował się blokować te strzały. Cieszy mnie zwłaszcza to, że w grę włożyliśmy całe swoje serce – mówi Marcin Sirko, szkoleniowiec Sokoła.

Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
To 16.10.2021 10:31
Nie Sokół grał dobrze tylko Unia grała słabo.

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama