Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 07:02
Reklama Baner A1 BUDBRAM

Brał cudze audi jak swoje

Jedno audi zabrał spod sklepu. Pojeździł chwilę i namierzyła go policja. Niedługo po tym 22-latek ukradł kolejny samochód tej samej marki.
Brał cudze audi jak swoje

Autor: Fot. pixabay.com

Działo się to kilka dni temu. Do dzielnicowego z Łabuń zgłosiła się mieszkanka gminy. Powiedziała, że swoim audi A4 przyjechała po zakupy. Zostawiła auto pod sklepem, a gdy wyszła, samochodu wartego 8 tys. zł już tam nie było.

Mundurowi szybko znaleźli samochód, który stał przy myjni, a także winowajcę. 22-latek z powiatu tomaszowskiego został zatrzymany, usłyszał zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu.

– Audi wróciło do właścicielki, a 22-latek po czynnościach procesowych opuścił posterunek policji – opowiada Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

Po kilku godzinach od pierwszego zdarzenia policjanci z Łabuń otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące kradzieży samochodu. Znów chodziło o audi A4. Ten pojazd zniknął ze stacji paliw. Sprawca również wykorzystał moment, w którym właścicielka zostawiła niezabezpieczone auto i poszła zapłacić za paliwo. Policjanci znowu byli skuteczni. Skradzione auto namierzyli w jednej z okolicznych wiosek. Za kierownicą siedział... ten sam 22-latek. Znowu został zatrzymany, tym razem w policyjnym areszcie spędził noc, a dzień później usłyszał zarzut kradzieży samochodu wartego 13 tys. zł. Decyzją prokuratora objęto go policyjnym dozorem. 

Za kradzież młodemu człowiekowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Sara 13.08.2021 21:51
Jak to policja umie sobie przepisać zasługi a prawda całkiem inna

Kama 11.08.2021 20:22
A raczej właścicielka znalazła sama samochód i poprosiła o pomoc stojący w pobliżu radiowóz

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama