Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 02:28
Reklama Baner reklamowy FOOD P

Chodywańce: Reanimacji kordegardy etap I

Ta budowla była już prawie spisana na straty. Przed kilkoma laty władze gminy Jarczów wnioskowały o wykreślenie jej z rejestru zabytków, a potem zapewne chciały popadającą w ruinę kordegardę pałacową zburzyć. To się na szczęście nie udało. Obecnie trwają prace nad zabezpieczeniem tego zabytku.
Chodywańce: Reanimacji kordegardy etap I
Budowlańcy mają m.in. usunąć górną warstwę cegieł i ułożyć nową, zabezpieczyć ściany.

Konserwator zabytków nie zgodził się na wykreślenie kordegardy z rejestru zabytków, a potem jego decyzję podtrzymał minister kultury. Cieszymy się, że to się tak skończyło. Dzięki temu możemy teraz nad tym pracować – mówi wójt Jarczowa Tomasz Tyrka. I opowiada o historii kordegardy. 

Zachodnia przeszkadzała

– Jeszcze w latach 60. ub. w. stały tam dwie takie budowle. Druga, zachodnia kordegarda była bliżej budynku szkoły i pewnie z tego względu, że wolano mieć plac zabaw i więcej przestrzeni, budynek zburzono. To było ok. 1969 r. A szkoda, bo ta, którą wyburzono, była w lepszym stanie niż ta, która ocalała.

Szkołę w Chodywańcach zbudowano w ramach akcji „1000 szkół na 1000-lecie” na terenie podworskim w miejscu dawnej rządcówki. Przed wojną był tam ogród i gospodarstwo rodziny Paluszyńskich. Ale historia tego miejsca sięga aż XV wieku!

Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Darek 21.07.2021 10:48
Ciekawy artykuł.

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner B1
Reklama
Reklama
Reklama